Hej, to juz mój drugi wątek na tym forum. Mam jeszcze jedną pasję. Są to moje dzieciaki. Jestem dość młodą mamą, chociaż w wieku już późnobalzakowskim. Moje maluchy mają 2,5 roku (synek) i 8 miesięcy (córeczka). Szymek i Jagódka.
Zanim trafiłam na to forum, spędzałam bardzo dużo czasu na forum miesięcznika Dziecko - http://www.edziecko.pl. Jest to największe forum dyskusyjne dla rodziców. Poznałam tam mnóstwo wspaniałych ludzi, którzy wzajemnie się wspierają w trudnym zadaniu wychowania dzieci. Dzielą się codziennymi radościami, pomagają w kłopotach, spotykaja się w realu i na czacie. Sa to ludzie z różnych stron Polski, ale wiele osób pisze też zza granicy. mamy tam fora tematyczne, podobnie jak na forum Muratora. Na przykład: Zdrowie, Karmienie piersią, Alergie, Wakacje, Samodzielna mama (dla mam samotnie wychowujących dzieci), Bliźniaki i więcej, Wychowanie, Ezabawy, Wszystko o jedzeniu. Są też fora: Salon, Emama, na których można pogadać o wszystkim, co nie ma związku z dziećmi.
Kiedy urodził się mój synek nie miałam jeszcze dostępu do internetu i z wieloma problemami borykałam się sama. Wszystko było nowe, trudne. Sprawy zdawałoby się naturalne (jak np. karmienie piersią) potrafią przysporzyć wielu wątpliwości, a nawet łez. Młode mamy, które juz w czasie ciąży odwiedzają edziecko mają przez cały czas wsparcie grona doświadczonych mamuś, które jeszcze niedawno przechodziły to samo, co one. Ja na tym forum ogłosiłam, że spodziewam się drugiego dziecka, spotkało mnie wiele przemiłych słów, gratulacji. Potem trzymano za mnie kciuki, kiedy zbliżał się termin porodu. Potem mogłam podzielić się moim szczęściem z edzieckowymi przyjaciółmi, a nawet pokazać zdjęcia mojego maleństwa.
Wiele mogłabym pisać o tym, co znaczy to forum w życiu jego bywalców. Jedną z najbardziej wzruszających nocy (niektórzy powiedzą, że to już przegięcie) przeżyło kiedyś grono przyjaciół na czacie, kiedy to Suzann, Polka mieszkająca w Zjednoczonych Emiratach Arabskich poinformowała, że właśnie jedzie do szpitala rodzić swoją córeczkę Izunię. Nie poszli spać aż do rana, gdyż Suzann co jakiś czas zdawała sprawę z rozwoju wydarzeń, a nad ranem pojawiła się Izunia. Dziecko napisało na ten temat zamieszczając nawet zdjęcia Suzann z sali porodowej, gdy uśmiechnięta stuka w klawisze laptopa. Nie było mnie wtedy na czacie, ale czytając ten tekst naprawdę wzruszyłam się.
Tak, może to jest choroba internetowa, ale pomyślcie, że Wy żyjecie swoimi budowami i odbiciem tego jest fakt zaangażowania w forum Muratora. Są też ludzie, którzy wpadli w nałóg Edziecka i daję wam słowo, że to wspaniała grupa. Wspaniali rodzice, którzy chcą wychowywać dzieci w sposób świadomy, dzieląc się swoim szczęściem z innymi rodzicami.
Zapraszam wszystkich rodziców i rodziców in spe na forum Edziecko, a od tej pory będziecie kombinować, jak podzielić swój czas pomiędzy dwa najwspanialsze fora w sieci.
Pozdrawiam
Mordka

Aha, jeszcze pokażę Wam moje słodkie maluchy, zdjęcia, które zamieściłam na forum Edziecka. mam nadzieję, że uda się wstawić linki.

To Jagódka:
http://forum.edziecko.pl/view.php?si...key=1027943077

A to Szymek:
http://forum.edziecko.pl/view.php?si...key=1027943178









<font size=-1>[ Ta wiadomość była edytowana przez: mordka dnia 2002-11-13 15:20 ]</font>