Jest nas już trzech, budujemy dom Nastka

[cebulka]

Leszek i Ewa a dlaczego zdecydowaliście się na kaloryfery i podłogówkę jeśli to nie tajemnica ? Ja się zastanawiam nad podłogówką na całości, tylko się trochę obawiam że nie zda to egzaminu. Szczerze powiedziawszy to skłania mnie do tego przykład kolegi, który ma podłogówkę na całości i bardzo sobie chwali. A napiszesz mi jeszcze o tych sekcajch w kuchni i salonie please ?

[Leszek i Ewa]

Cebulka ... no coś Ty żadna tajemnica
Ja byłam skłonna wszędzie położyć ogrzewanie podłogowe ale trochę za namową hydraulika w sypialniach montujemy kaloryfery ponieważ jak sie nagrzeją rurki w ogrzewaniu podłogowym cieżko wytracić temperaturę a spać jest lepiej w chłodniejszym pomieszczeniu. Kaloryfer można przekrecić a podłogówki już nie. Może będę tego żałować ale trudno ... już jest zrobione Ja też słyszałąm od ludzi którzy maja ogrzewanie podłogowe że teraz rozłożyliby je w całym domu.
A w salonie i kuchni nie ma podziału na sekcje które grzeją mocniej lub mniej. Tego sie nie da poprostu jedną rurką "oblecieć" i dlatego podzielone jest na części, a zakończenia tych rurek podłączone do jednej szafki . Na dole taką szafkę , mamy pod schodami a na górze w łazience na ścianie od korytarza.

[leszek2307]

cebulka ja nie wiem dlaczego ty nie czytasz forum ? Przecież ja jako Założyciel od samego początku nie ukrywam, że mam podłogówkę w całym domu i wszystko da się zrobić, dolną szafkę też chyba widać, a może nawet górną bo dużo tych zdjęć podłogówki wstawiłem. Salon z kuchnią i korytarzem podzielony jest na 3 sekcje. Pierwsza kuchenna sekcja kończy się jakby na linii ściany między pokojami na górze i tam też jest zrobiona dylatacja ze względu na wielkość pomieszczenia w całości. Reszta salonu i korytarz podzielona jest na dwie sekcje. Każdą można regulować zaworami w szafce, a na górze dodatkowo mam sterowanie z każdego pokoju. Trochę to może dla laika skoplikowane i żona do dzisiaj nie wie co gdzie i jak , ale od tego jestem JA.

Leszek i Ewa coś was ten hydraulik zbajerował - jak to podłogówki nie można przykręcić:

1 można przymknąć na zaworach dopływ, odpływ,
2 można zrobić normalną regulację na termostat,
3 jak masz podłogę dobrze przewodzącą to ciepło z cieniutkiej rurki dużo szybciej się rozejdzie po wylewce niż to w kaloryferze.
4 ciepło z podłogówki ma max. 29 st i nie jest tak odczuwalne jak z buchjącego kaloryfera.
5 dużo zdrowsze pomieszczenie do spania z podłogówką, ponieważ nie unosi się kurz i wszystko co fruwa (alergeny roztocza itp) co porzy ogrzewaniu konwekcyjnym krąży jak głupie bo inaczej słabo grzeje znaczy się
Czytać forum

[Los Del Waldemaros]

...pomysł, żeby usunąć swój wpis to już zakrawa na bohaterstwo .

Jakie tam bohaterstwo... Jak powszechnie wiadomo Leszek2307 na tym wątku jest prawie niczym Ojciec Dyrektor (prawie robi różnicę), to i szczególne traktowanie mu się należy. Co by nie mówić - jest tu od początku i poza nim i Faridą (rzecz jasna)- cała nas reszta która się tu udziela bazuje na Ich doświadczeniach. Fajnie że chce się Wam jeszcze klikać po tym jak mieszkacie już w swoich domkach. Przecież moglibyście jak inni którzy się przewinęli przez to forum dawno już o nim zapomnieć. Może to Wasze budowanie ma w sobie pasję albo co innego. Nieważne. Fakt faktem bądźcie tu jak najdłużej

[Leszek i Ewa]

Leszek ... wiesz co ... wstyd jak beret .. ja tego nie wiedziałam tylko sobie w tej kobiecej głowie ułozyłam że nie da sie za nic na świecie regulować temperatury w pomieszczeniach przy podłogówce

[cebulka]

Leszek2307 czytam forum a jakże. Wiem że masz podłogówkę. Chodziło mi bardziej o to co skłoniło Leszka i Ewę do połączenia podłogówki z kaloryferami - teraz już wiem dziękuję za odpowiedź Rozumiem Leszek2307 że ty jesteś w 100% zadowolony ze swojego rozwiązania czy jednak byś coś zmienił ?

[leszek2307]

Kurde widzę, że wszyscy, no może prawie wszyscy czuwają przy komputerach

Jedyne co sobie zawaliłem, to w ostatniej chwili zdecydowałem się na te osobne regulatory do każdego pokoju na górze (ze względu na koszty) i tak jakoś wyszło, że położyli tylko dwie żyły do sterownika. Sterowniki mają diodę która informuje o działaniu w danej chwili, ale muszą być 3 żyły. Brak tej informacji czy podłogówka w danej chwili grzeje, czy już nie jest trochę uciążliwa, a koszt 3 żyły znikomy. Teraz już trudno doprowadzić, no chyba że zdecyduję się na sterowniki bezprzewodowe, o ile takie już są
Co do kaloryferów, to myślę, że to takie przywiązanie do tradycji, która tak długo funkcjonowała, no bo poza możliwością suszenia na kaloryferze, teraz już nie widzę innych plusów, a przeżyło się trochę życia z nimi

[Leszek i Ewa]

OJ tam przyzwyczajenia .... moje dziecko starsze lubi sobie plecki podgrzać przy kaloryferze ...
ja muszę chyba bardziej słuchać tych fachowców bo potem głupoty pisze

[Ewa i Jakub]

Witamy ponownie po tak długiej przerwie, trochę czasu minęło po rocznym załatwieniu zezwolenia na budowę w końcu udało się nam zacząć, co prawda było to już w kwietniu ale z uwagi na inne problemy nie mieliśmy możliwości informować Was na bieżąco z toczącej się walki na budowie wiem że to już pewnie nudne ciągle oglądać budującą się NASTKĘ, ale dzięki temu my jako jeszcze budujący się bierzemy z tego forum wiele pomysłów które przedstawiliście, za co dziękujemy Zainteresowanych zapraszamy na dziennik budowy, co prawda nie ma tam wiele opisów ale zdjęć się trochę znajdzie np.piwniczka na wino -jak dobrze pamiętam to pomysł "faridy", myślę że z czasem dojdę do wprawy przelewania myśli na komputer pozdrawiamy

[leszek2307]

Bardzo fajnie, że ponownie pojawiliście się i to z takim dorobkiem - gratulacje

Ja korzystając z kolejnego słonecznego weekendu (zamiast odpoczywać, zap... przy Nasteczce, ale taka gorączka pogodowa wszystko tłumaczy) dokończyłem (hmm, chyba skłamałem, gdzie tam koniec ?) ostatnią południową ścianę.
Jakoś nikt do tej pory nie dopytywał, gdzie ona jest ? czyżby Nastkowicze nie byli ciekawi.
I w końcu po ciągłym omijaniu tej strony domu mogę ją okazać w pełnej karsie





Dla osłody fajne akcęty lata




No i na koniec wisteria już jednym koniuszkiem wspięła się nad trejaż

[norbit]

witam ponownie czy moze mi ktos odpowiedziec ile kosztowal strop gestozebrowy

[Ewa i Jakub]

witam
zakupiony dzisiaj 5200 zL

[leszek2307]

Lato w pełni, dzisiaj najcieplejszy dzień w tym roku .

Nie można zmarnować takiej okazji żeby czegoś nie zrobić przy Nastce.
Przyszła pora na impregnajcę kominów . Nie była to prosta robota, kominy nie są małe, a i sprzęt do prac na wysokości się przydał.




a na osłodę następne kwiaty się rozbijają





Szkoda, że reszta Nastkowiczy się obija, pewnie się urlopują

[leszek2307]

No i stało się

Na stronie Archpelagu można zobaczyć realizację Nastki.
http://www.archipelag.pl/aktualnosci...chipelagu.html


Nawet podobna

[Ewa i Jakub]

gratulacje Leszku, poprzeczkę zawiesiłeś wysoko, ale mamy nadzieję że kiedyś tez będziemy mogli się pochwalić zakończeniem i być może i takimi efektami jak u Ciebie
był wątek poświęcony pupilkom więc i my dokładamy takiego pupilka

[leszek2307]

Witam

Dzięki za słowa pochwały i uzananie, ale nie wątpię, że wszystkim Nastkowiczom uda się zakończyć budowę i osiągnąć efekty satysfakcjonujące dla siebie.
Najtrudniejsze jest jednak jak się okazuje, żeby wytrwać na forum i po osiągnięciu pewnego etapu nie udawać, że już nas to nie interesuje . Od momentu jak zacząłem prowadzić ten wątek i z trudnością udało mi się wyszukać 3 osoby (włącznie ze mną), które budowały Nastkę powstało ich już kilkanaście, a może i dzieścia, a swoje finalne efekty pokazały tylko 2 osoby (włacznie ze mną ). I to jest konkluzja tego wątku , Przed rozpoczęciem budowy ludzie chcą wszystko wiedzieć od tych, którzy wybudowali, ale jak już osiągną etap w którym można pomieszkiwać chęć do dzielenia się z innymi przemija bezpowrotnie, a szkoda .

Pupilek wspaniały, psy górą

[Los Del Waldemaros]

[bartolook]

Dziękuję bardzo - rad jest tu wiele, więc pozwolę sobie skorzystać . Mam nadzieję, że i z moich ktoś również inni skorzystają. Niestety póki co cudna Nastka pozostaje w sferze planów, zobaczymy jednak co życie przyniesie, przewrotne przeciez bywa, więc może Nastka będzie szybciej niż się spodziewamy ....? Będę dzielić się dośiwadczeniem i zdjęciami, jak tylko będzie okazja ). Pozdrawiam gorąco .

[bartolook]

Witamy i my
Oby ta Twoja droga miala jak najmniej wyboi,ostrych zakretow i czerwonych swiatel! Czytaj, Tu chyba jest juz wszystko! choc moze nie? Napisz,moze cos zmieniliscie,dodaliscie?chetnie posluchamy .

I Wam zyczymy szybkiego zamieszkania.

Dziękuję bardzo - rad jest tu wiele, więc pozwolę sobie skorzystać . Mam nadzieję, że i z moich ktoś również inni skorzystają. Niestety póki co cudna Nastka pozostaje w sferze planów, zobaczymy jednak co życie przyniesie, przewrotne przeciez bywa, więc może Nastka będzie szybciej niż się spodziewamy ....? Będę dzielić się dośiwadczeniem i zdjęciami, jak tylko będzie okazja ). Pozdrawiam gorąco .

[bartolook]

Witaj bartolook Napisz w jakiej części kraju będziesz budować ten dom. Ja też dopiero zaczynam.

Witaj Cebulka
Będę budować na śląsku, niestety od ostatniego mojego postu sie trochę pozmieniało i z Nasteczką będziemy stratować później niż sobie planowaliśmy . Ma to i dobre strony - więcej czasu na przygotowanie się .A tak z innej beczki - ja też wygrałam Nastkę w konkursie Archipelagu Pozdrawiam gorąco .