dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 4 z 7
Pokaż wyniki od 61 do 80 z 127
  1. #61
    STAŁY BYWALEC (min. 300) Avatar Xiff
    Zarejestrowany
    Mar 2007
    Skąd
    Königshütte
    Posty
    437

    Domyślnie

    Aż strach się bać co to będzie jak pójdzie na swoje... Wiadomo, jest szansa, że znajdzie taką żonę co to będzie za nim ze ścierką latać, a co jak nie...
    Ja tam sie ciesze ze moja zona nie widziala mojego pokoju zanim w trakcie naszego poznawania... Mieszkalem z bratem i sprzatanie znaczylo odkurzenie raz na 2-3 tygodnie. Scieranie kurzy odbywalo sie raz na rok przed swietami chyba ze udalo nam sie zapomniec to wtedy czekalo do nastepnego roku... Generalnie lubilismy nasz bajzelek. Na moim biurku byla elektronika pod warstwa zeszytow pod warstwa elektroniki pod warstwa ksiazek pod warstwa... itd.... generalnie jakby archeologa zatrudnic to odtworzylby na podstawie warstw conajmniej rok mojego zycia
    A JEDNAK ZYJE I MAM SIE DOBRZE!!!
    Nic straconego z takiego chlopa o jakim piszesz, jak ja sie dostosowalem to i kazdy moze


    Jakas pani do sprzatania to moje marzenie... Mojej zony tez.. i szczerze mowiac zwisa mi to czy ktos bedzie ogladal moje majtki, bo to raczej nic ciekawego


    Bo tak naprawdę to ja lubię sprzątać, ale nie lubię czuć się wykorzystywana!!
    Nie rozumiem co chcesz przez to powiedziec..


    A co do wspolnych obowiazkow to my z zona w koncu doszlismy do takiej sytuacji ze ja wole gotowac a ona sprzatac i mniej wiecej to tyle samoczasu zajmuje.. polecam.
    pozdr
    Xiff..

  2. #62
    STAŁY BYWALEC (min. 300) Avatar Xiff
    Zarejestrowany
    Mar 2007
    Skąd
    Königshütte
    Posty
    437

    Domyślnie

    nastka jak wyprobujesz ta chemie to daj znac jakie wrazenia, ciekawy jestem...
    Xiff..

  3. #63
    Lider FORUM (min. 2800) Avatar nastka79
    Zarejestrowany
    Jul 2007
    Posty
    3.023
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    89

    Domyślnie

    Dobra, podzielę się wrażeniami.

  4. #64
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar Piątka
    Zarejestrowany
    Mar 2004
    Posty
    2.332
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    51

    Domyślnie

    a ja nie lubię sprzątania,
    bo co zrobię zaraz mi nabałaganią,
    nie mogę się dłużej cieszyć efektem, a lubię porządek
    właśnie gonię dzieciaki od rana..a oni nic.. bałaganu nie widzą i nie muszą..
    naprzynoszą nam do pokoju swoich zabawek, rysunków,
    stół zawalony, żeby coś zjeść, usiąść,
    trzeba zbierać prace , kredki, płyty, ciuszki, klocki..
    stwierdzam, że w dużym pokoju powinny być dwa stoły, drugi dla nas,
    albo jakiś olbrzymi, tylko miejsca brak..
    no i poświęcają się dla mnie..
    miś na blacie pomaga mi gotować, a mnie ciasno..
    uff, ale mi się wyżaliło życie samo życie,
    z oporem, ale w końcu pomagają
    a co do pani do sprzatania w domu, to nie na moje nerwy..
    i ja sprzątałam przed jej przyjściem... nigdy więcej..
    moze jak będzie większy metraż i każdy będzie miał swój kąt to zacznie o niego dbać..bo ciasnota zmusza do głupiego utykania
    ale z moich doświadczeń widzę, że wszystkim raźniej siedzieć w jednym pokoju..i ciągle słyszę - to nie ja.., to nie moje..

    czy u innych też tak jest?
    zmykam , pozdrawiam wszystkich

  5. #65

    Domyślnie

    Cytat Napisał Xiff
    Bo tak naprawdę to ja lubię sprzątać, ale nie lubię czuć się wykorzystywana!!
    Nie rozumiem co chcesz przez to powiedziec..
    Tak jak napisała Sylwia: ja latam ze szmatą na kolanach, a mąż wygodnie siedzi w fotelu, sączy piwko i ogląda TV (to taka hipotetyczna sytuacja, na szczęście!!). Nie chcę i nie mam zamiaru być osobistą sprzątaczką swojego męża

  6. #66
    STAŁY BYWALEC (min. 300) Avatar Xiff
    Zarejestrowany
    Mar 2007
    Skąd
    Königshütte
    Posty
    437

    Domyślnie

    Tak jak napisała Sylwia: ja latam ze szmatą na kolanach, a mąż wygodnie siedzi w fotelu, sączy piwko i ogląda TV (to taka hipotetyczna sytuacja, na szczęście!!). Nie chcę i nie mam zamiaru być osobistą sprzątaczką swojego męża
    no.. mysle ze to juz by byla patologia.. szkoda ze niestety tak czesta w polskiej rzeczywistosci..
    Xiff..

  7. #67
    Lider FORUM (min. 2800) Avatar nastka79
    Zarejestrowany
    Jul 2007
    Posty
    3.023
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    89

    Domyślnie

    No i zamówiłam te specyfiki - na razie tylko to do szyb, paneli i łazienki, bo cena tego do kuchni mnie trochę przeraziła. Jak te się sprawdzą to może skuszę się i na to do kuchni

  8. #68
    STAŁY BYWALEC (min. 300) Avatar Xiff
    Zarejestrowany
    Mar 2007
    Skąd
    Königshütte
    Posty
    437

    Domyślnie

    no nie dziwie sie.. ja sie skusilem tylko dlatego ze dostalem najpierw probke litrowa.. potem zona sie uzaleznila od tego srodka Naprawde jest wart ceny..
    Xiff..

  9. #69

    Domyślnie

    Życzę miłego sprzątania i najserdeczniejsze...

  10. #70

    Domyślnie

    Używacie urządzeń parowych?
    „ (...) Jeśli umysłu twego nie zasnuwa chmura rzeczy zbytecznych,
    to jest to najlepsza pora twego życia.”
    WU-MEN
    Budujemy Paprotkę
    OGRÓD? DOBRZE POMYŚLANE

  11. #71

    Domyślnie

    Cytat Napisał nastka79
    No i zamówiłam te specyfiki - na razie tylko to do szyb, paneli i łazienki, bo cena tego do kuchni mnie trochę przeraziła. Jak te się sprawdzą to może skuszę się i na to do kuchni
    Jak się sprawuję środki? Chce zamówić i nie wiem czy warto?

  12. #72
    Lider FORUM (min. 2800) Avatar nastka79
    Zarejestrowany
    Jul 2007
    Posty
    3.023
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    89

    Domyślnie

    Na razie używałam tego do łazienek. Sprzątanie idzie znacznie szybciej, bo nie ma tyle spłukiwania co przy mleczkach itp., ale nie miałam jakichś tragicznych brudów co by trzeba szorować, więc nie wiem jak by się sprawdziło w sytuacjach ekstremalnych. Kamień wokół wylewki zlewu nie zszedł samoistnie - może powinno być do tego większe stężenie, ale nie chciało mi się sprawdzać, bo się spieszyłam. W tym tygodniu się pobawię.

  13. #73
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) FORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar Ew-ka
    Zarejestrowany
    Mar 2004
    Skąd
    stamtąd ..
    Posty
    19.384
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    308

    Domyślnie

    a czy ktoś używa H2O ...tzn mopa na parę ? brat przywiózł m do przetestowania .....ale ..sama nie wiem myślałam ,że fugi bedą czyste ...a tu zonk - takie same
    Gres polerowany też taki jak zwykle wiec chyba mnie nie powaliło to urządzenie ale może za krótko je testowałam ? może macie inne doświadczenia z tym ustrojstwem ????

  14. #74

    Domyślnie

    hej

    czy ktoś może doradzic mi mopa który sprawdziłby sie przy sprzataniu dużej ilości psiej sierści?. Mam owczarka długowłosego ( teraz w okresie linienia ) do tej pory używałam takiego mopa z gabki (gąbka kolor niebieski z dżwignią na kijku która to dzwigienka powoduje odsączanie wodę z gąbki). Pamietam jak z 10 lat temu -jak była to nowość była to urządzonko było drogie ale... oryginalne bo wytrzymało 2 lata(przy intensywnym sprzątaniu). Teraz kupuje w tesco jakąś podróbe co 2 m-ce.
    Wydałabym więcej na coś co by się sprawdziło.
    Mam parkiet z gresem i chciałabym tym urządzeniem od razu wyłapać wszystkie kłaki, bez konieczności uprzedniego zamiatania. Zeby te kłaki jakos przywierały do mopa i nie zostawały na podłożu.
    Mam nadzieje że nie zamotałam

    pzdr gośka

  15. #75

    Domyślnie

    Gosia, to się nie sprawdza. U nas przy dwóch długowłosych psach, najpierw odkurzanie całego domu (dywany inna szczotka a do parkierów i kafi inna) a dopiero później mycie podłóg. Wtedy nie ma juz kudłów, nic sie nie placze.
    Do tej chwili jest to najlepszy nasz patent na nadmiar kudłów .

  16. #76

    Domyślnie

    Podobno z dywanów i innych "tkaninowych" powierzchni kudły dobrze ściąga się gumową rękawicą. jeśli ktoś tak próbował, to poproszę o wrażenia?
    To takie nieważne...

  17. #77
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar joan
    Zarejestrowany
    Apr 2005
    Posty
    2.366
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    26

    Domyślnie

    ja na sierść psią mam bardzo dobry patent - zwykła zmiotka na kiju. Codziennie - raz dziennie.
    Raz w tygodniu odkurzanie i mycie mopem z mikrofibry.
    Czasem trzeba skoczyć z mostu zanim rozwiną się skrzydła.

  18. #78

    Domyślnie

    potwierdzam, tylko u mnie odk. centralny 2-3x i praktycznie codzien na mokro Inna sprawa, że nie mam kostki przed domem i sucz wnosi mi dodatkowo tony piachu
    Rottweiler to morderca....bo pożera ludziom serca. Tylko raz popatrz na niego, a już zawsze będziesz jego

  19. #79

    Domyślnie

    dzięki za rady

    chyba więc nie da się szybciej bez zamiatania. Nie lubie jednak szczotek bo jak zaczynam miotełka machać to wszystko idzie do góry. Chyba jednak odkurzacz.
    Jak się wprowadzimy mam nadzieje w sierpniu, wrzesniu 2009 pies będzie mniej uciążliwy bo zajmie inne apartamenta - garaż albo jakieś gospodarcze no i będzie przebywał wiecej czasu w ogrodzie.
    Do tego czasu zaciskam zęby i sprzątam. Do pasji szewskiej doprowadzaja mnie właśnie kudełki i widok jak moja córcia (3 latka) się w nich babrze.

    pzdr gośka

  20. #80

    Domyślnie

    Z psami to jest tak: jak pies przebywa na dworze to powinien też tam spać ponieważ po pierwsze się brudzi i ten brud wnosi do domu, po drugie (szczególnie w zimniejszych miesiącach) jak zaczyna spać w domu, gdzie jest cieplej, to gubi sierść.
    Z pomocniczych drobiazgów w domu polecam ...
    używane szczoteczki do zębów! Czyszczą te miejsca do których inne przyrządy nie docierają.
    „ (...) Jeśli umysłu twego nie zasnuwa chmura rzeczy zbytecznych,
    to jest to najlepsza pora twego życia.”
    WU-MEN
    Budujemy Paprotkę
    OGRÓD? DOBRZE POMYŚLANE

Strona 4 z 7

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony