dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 4 z 4
Pokaż wyniki od 61 do 71 z 71
  1. #61

    Domyślnie

    Witam. Moja sytuacja jest taka: w wyniku podziału siedliska stałam się właścicielką działki, na której stoi budynek gospodarczy. Budynek (z lat 70-tych, 55m2, z pustaków) został odnowiony i spełnia teraz rolę domku letniskowego. Na działce jednak nie ma prądu. Stare przyłącze pozostało na drugiej połowie siedliska (z domem mieszkalnym).
    Moje pytanie jest następujące: czy ZE podłączy mi prąd do istniejącego budynku gosp. (przyłącze docelowe)? Czy przy skladaniu wniosku o ustalenie warunków przyłącza muszę przedstawić wszystkie wymagane dokumenty, w tym warunki zabudowy? Nie mam zamiaru się tam budować. Dodam, że najbliższy słup mam w odległości ok.2 metrów za płotem.

  2. #62

    Domyślnie

    Cytat Napisał aaalicja
    Witam. Moja sytuacja jest taka: w wyniku podziału siedliska stałam się właścicielką działki, na której stoi budynek gospodarczy. Budynek (z lat 70-tych, 55m2, z pustaków) został odnowiony i spełnia teraz rolę domku letniskowego. Na działce jednak nie ma prądu. Stare przyłącze pozostało na drugiej połowie siedliska (z domem mieszkalnym).
    Moje pytanie jest następujące: czy ZE podłączy mi prąd do istniejącego budynku gosp. (przyłącze docelowe)? Czy przy skladaniu wniosku o ustalenie warunków przyłącza muszę przedstawić wszystkie wymagane dokumenty, w tym warunki zabudowy? Nie mam zamiaru się tam budować. Dodam, że najbliższy słup mam w odległości ok.2 metrów za płotem.
    WItaj

    Dogadaj sie z włascicielem domu, w który ma przyłącze i załóż sobie podlicznik. Wyjdzie Ci szybciej i bez problemów

    pozdr

  3. #63

    Domyślnie

    RyMario popełniłem temat w "wymianie doświadczeń", zechcesz przeczytać? Dzięki
    Aby mi się tak chciało jak mi się nie chce.

  4. #64

    Domyślnie

    RyMario - nie dogadam się, nawet nie będę próbowała. Tam mieszkają moi antagoniści, którym nie w smak był podział siedliska. Tak to niestety bywa, gdy jeden ze spadkobierców ma chrapę na całość kosztem innych. Muszę podłączyć prąd z ich pominięciem. Pzdr

  5. #65

    Domyślnie

    Cytat Napisał kedod
    bezele- poczytaj moje posty. Mnie tez zrobili w jajo. Umowa o wykonanie przylacza byla podpisana i mimo to po roku zerwali umowe z argumentem nieoplacalnosci realizacji przylacza. Nie mam szans na "pomoc" sasiadow bo dzialka jest na wsi i nikt tam sie nie bedzie budowal bo jest to park krajobrazowy. W tej chwili sprawa ugrzezla w URE i nieoficjalnie wiem, ze dadza mi nauczke za ta skarge. Podobno nikt na nich sie nie skarzyl do tej pory. Mija wlasnie dwa lata od wydania warunkow i wlasciwie nie wiem czy nadal obowiazuja , bo umowa zostala przez nich zerwana, ale wplaconej kasy do tej pory mi nie zwrocili. I co Ty na to?
    ...daj spokuj musisz walczyc o swoje, u mnie jednak pojawila sie iskierka nadziei po wyslaniu pisma do URE ZEW-T odpisał ze inwestycja energetyczna zostanie ujeta w planie rozwoju zakładu na rok 2008 i zostane rozliczony zgodnie z obowiozujaca taryfa... a miało byc to przyłacze nie opłacalne ekonomicznie dla elektrowni co ci moge doradzić to walcz i nekaj ich cały czas moze to cos pomoże a tymczasem zycze powodzenia i nie daj sie

  6. #66

    Domyślnie

    Cytat Napisał Peterek
    RyMario popełniłem temat w "wymianie doświadczeń", zechcesz przeczytać? Dzięki
    Peterek. Duzo Ci tutaj nie pomogę. Myślę, że najlepiej skorzystaj z doświadczeń innych. To co możesz zrobić to spytaj własnie BOK czy nie ma jakichś innych opcji dot. sposobu prognozowania czy tez płacenia. Wydaje mi się, ze reguluje to Prawo Energetyczne (głowy nie dam). Jesli tak to sprobuj tam poczytac co i jak. Być moze są inne opcje płacenia, ale ZE stosuje to co im najwygodniej.

    pozdr

  7. #67

    Domyślnie

    Cytat Napisał aaalicja
    RyMario - nie dogadam się, nawet nie będę próbowała. Tam mieszkają moi antagoniści, którym nie w smak był podział siedliska. Tak to niestety bywa, gdy jeden ze spadkobierców ma chrapę na całość kosztem innych. Muszę podłączyć prąd z ich pominięciem. Pzdr
    Aaalicjo. Czy masz jakies papiery mowiace o tym, ze jestes wlascicielem tej działki i czy masz cos z czego wynika, ze ten budynek gospodarczy zostal postawiony legalnie? Jesli tak to wez to i sprobuj pojsc do ZE i spytaj co z tym zrobic. Wydaje mi sie, ze do budynku gospodarczego rowniez mozna zbudowac przyłącze, ale wtedy są inne stawki niz do mieszkalnego. Niezaleznie od tego co napisalem wczesniej mozesz tez spróbowac poszukać jakiegos dobrego elektryka, który by mogł na to spojrzec i powiedzial Ci czy z energetycznego punktu widzenia mozna sie podlaczyc do tamtego przylacza u sasiadow. Wlascicielem przylacza jest ZE i jezeli jest mozliwosc to mogą Cię tam właczyc. Problem moze byc wtedy, gdy nie masz żadnych papierów na ten budynwk gospodarczy.

    pozdr

  8. #68

    Domyślnie

    Może mi (nam) ktoś pomoże.

    Sytuacja wygląda tak, iż ENEA wyraziła zgodę na wykonanie przyłącza ( fragment umowy przedstawie w dalszej części), przyłącze to wg. umowy ma być wykonane w terminie 10 miesięcy od dokonania wymaganej opłaty za przyłącze. Opłaty zostastała dokonana przez 5 włascicieli działek (łącznie jest 10 działek, których to łącze dotyczy), w chwili obecnej stoi już 5 budynków praktycznie gotowych do zamieszkania ale brakuje niestety prądu.
    Odnośnie terminu 10 miesięcy, to w przypadku dwóch działek ten termin wynosi już ok. 14-15 miesięcy a pozostałych 6-8 miesięcy. Początkowo jak się dowiadywaliśmy w ENEI miało to być wykonane do końca września 2005, później do końca października, listopada a dzisiaj jak dzwoniliśmy pokolei każdy z nas to odpowiadali, że mają na to czas odpowiednio wg. umowy 2, 3, 4 miesiące a jak zadzwoniła osoba której tak naprawde mineło już 5 miesięcy po terminie to odpowiedzieli że zapłacą jej kare umowną za każdy dzień zwłoki 2.46zł wg. umowy albo nie wykonają wcale tego przyłącza. I w rezultacie nie odpowiedzieli jej kiedy wykonają to przyłącze.

    Wiec teraz nie wiemy co robić i na co możemy liczyć.

    Dodam również, że jest plan zagospodarowania przestrzennego wykonany przez gmine a sieć ma przebiegać przez tereny gminy.

    Fragment umowy:
    § 3
    "Strony uzgadniają, że dla realizacji przyłączenia instalacji Klienta do sieci ENEA S.A konieczne jest:
    1. Wykonania przyłącza i niezbędnych zmian w sieci ENEA S.A. w następującym zakresie:
    1.1. Złącza kablowego
    1.2. Odcinki linii kablowych
    1.3. Mufa rozgałęźna
    2. Wykonanie / przygotowanie instalacji odbiorczej Klienta
    2.1. Szafa przyłączeniowo-pomiarowa (SPP)
    3. Wykonanie projektu budowlano-wykonawczego przyłącza i niezbędnych zmian w sieci ENEA S.A. na zakresie wymienionym w pkt. 1.
    4. Wykonanie projektu budowlano-wykonawczego instalacji odbiorczej Klienta na zakres wymieniony w pkt.2.
    5. Uzgodnienie projektów, o których mowa w pkt. 3 i 4 w Enea S.A. – Rejonie Dystrybucji Wałcz oraz uzyskanie od odpowiedniej terenowej jednostki administracji ostatecznej decyzji o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu oraz ostatecznej decyzji o pozwolenie na budowę.
    § 4
    Strony uzgadniają następujące zasady i terminy realizacji przyłączenia:
    1. ENEA S.A. opracuje i uzgodni projekt przyłącza i niezbędnych zmian w sieci, o którym mowa w §3 pkt. 3, a także uzyska decyzje, o których mowa w §3 pkt. 5. Opracowanie projektu nastąpi w terminie 6 miesięcy od dnia dokonania przez Klienta wpłaty części opłat za przyłączenie, o której mowa w §5 pkt. 3.1
    2. Uzyskanie przez ENEA S.A. decyzji o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu sieci nastąpi zgodnie z obowiązującymi przepisami i uzależnione jest od uprzedniego uzyskania wymaganych przepisami uzgodnień, pozwoleń i opinii, a w szczególności prawa do dysponowania nieruchomościami na cele budowlane oraz stosowanych zezwoleń właścicieli gruntów, przez które przebiega lub miałaby przebiegać, sieć energetyczna. Prawo do dysponowania nieruchomościami ENEA S.A. uzyska z zachowaniem zasad rachunku ekonomicznego oraz zasady ekwiwalentności świadczeń zapewniających ochronę interesów odbiorców energii elektrycznej przed nieuzasadnionym poziomem cen energii elektrycznej. Tytułem prawnym do nieruchomości będą w szczególności – prawo własności oraz decyzja administracyjna ograniczająca sposób korzystania z nieruchomości.
    3. Klient opracuje i uzgodni z ENEA S.A. projekt instalacji odbiorczej, o którym mowa w §3 pkt. 4.
    4. Wykonanie / przygotowanie instalacji odbiorczej, o której mowa w §3 pkt. 2 zrealizuje Klient.
    5. ENEA S.A zrealizuje przyłącze oraz niezbędne zmiany w sieci, o których mowa w §3 pkt. 1 w terminie 4 miesięcy od dnia otrzymania ostatecznej decyzji o pozwoleniu na budowę oraz zakończenia procedur wymaganych ustawą o zamówieniach publicznych pod warunkiem przygotowania instalacji odbiorczej Klienta."

  9. #69

    Domyślnie

    Dzięki RyMario za odpowiedź. Niestety papierów żadnych dotyczących budynku gosp. nie mam - budowali go moi dziadkowie prawie 40 lat temu. Budynek ten odziedziczyłam w stanie dość zrujnowanym wraz z kawałkiem siedliska. Na działkę mam orzeczenie prawomocne sądu.
    Będę musiała się wybrać do ZE i zapytać. Trzymajcie kciuki.

  10. #70

    Domyślnie

    Cytat Napisał RyMario
    Spojrzalem parę razy na ten post i nie było pytań więc zapomniałem. Teraz sobie przypomniałem, spojrzałem i widzę że nie byłem jednak odosobniony. Opiszę więc co i jak załatwiłem.

    W styczniu 2003 złożyłem wniosek o przyłącze budowlane. Kupiłem dom w stanie surowym więc myślałem, że mogę liczyć na przyłącze kablowe. Zapytałem panią w okienku i jak się pewnie domyślacie Szanowni Czytelnicy dostałem odpowiedź odmowną, że nie można czegoś takiego zrobić. Złożyłem więc wniosek o przyłącze budowlane i potem przyłącze docelowe napowietrzne. W styczniu 2004 odebrałem ten wniosek i co widzę. Otóz widzę to, że mam postawic kolejny słup w granicy działki, na którym mam zrobić przyłącze budowlane. Oczywiście muszę tutaj dodać, że już 2 słupy mam. Koszt postawienia słupa to około 1tys. - 1,5tys. zł. Usunięcia to również ok. 1 tys. zł.Byłem zły jak pies . Pomyślałem sobie co by tu wykombinować, żeby to zrobić. Znalazłem jakiegoś elektryka(podobno dobrego), który mi jednak odmówił bo... oczywiście w Wołominie bez "dodatkowych opłat" nic się nie załatwi .Dodam, że nienawidzę tego. Zacząłem więc szukać innego fachowca. Gdzie??? Oczywiście na forum Muratora Namiar dostałem od Mwanamke. Skontaktowałem się więc z tą osoba i dalej walczylismy już razem. Bo jak to mówią gdzie dwóch sie bije tam ZEWT dostaje . Złożyłem więc wspólnie z Panem Elektrykiem. odwołanie. On mi napisał pismo z powołaniem sie na odpowiednie przepisy Prawa Energetycznego. Ja je trochę wygładziłem i poszło. Czekałem znowu na odpowiedź chyba z 2 miesiące, jeżdziłem tam. W końcu dostałem odpowiedź i wyrazili zgodę na budowę przyłącza w kablowego. Trzeba było zrobić projekt, uzgodnić, wykonac przyłącze, itp., itp. Złożyłem więc po raz drugi wniosek o przyłącze kablowe. W zasadzie 2 wnioski na to samo, tylko jedno miało byc jako przyłącze budowlane a drugi (taki sam) na docelowe. Różnica polegała na tym, że najpierw maiły byc stawki budowlane a potem już normalne. Na odpowiedź czekałem 2 miechy Dostałem ją jednak z pozytywna opinią i z terminem za 2 lata. Pan E. zrobił projekt, dalej były uzgodnienia i wszystko wyglądało na to że dalej będzie z górki. Dla ZEWT było do wykonania tylko pociagniecie kilku metrów kabla ze słupa do skrzynki, która miała byc obok. Projekt został zaakceptowany i w między czasie Pan J. zrobił WLZ. Po zrobieniu WLZ zgłosiłem to do ZEWT z podaniem o przyspieszenie realizacji przyłączenia, które było umotywowane tym, że w zasadzie dla ZEWT nie ma tu prawie nic do roboty więc mogli by się troche pospieszyc. Zadzwoniła do mnie jakaś baba z ZEWT i od razu z pretensjami. oczywiście wszystko jej sie pomyliło bo nie znala calej sprawy i nie wiedziala, ze to było już moje drugie odwołanie. Strasznie mnie wkurzyła Pojechałem więc z Panem E. do Wołomina i zaczęlismy miłą , sympatyczną rozmowę z kierownikiem RE Wołomin. Ja byłem ten dobry, Pan E. był ten zły czyli strasznie wkurzony . Opowiedzielismy jasno i wyraźnie o tym, że kilkakrotnie zostało złamane Prawo Budowlane, ustawa przyłaczeniowa. Ja również w bardzo grzeczny sposób zasugerowałem Panu z Wołomina, że wiem co znaczy URE i UOKiK i że zamierzam skorzystać z tej wiedzy i nawet wiem jak to zrobić. Delikatnie zasugerowałem przyspieszenie terminu realizacji przyłącza. Po jakims czasie przyszła odpowiedź na moje pismo, w ktorym była mowa o przyłączeniu do marca 2005. Marzec 2005 a sierpień 2006 to dosyc spora róznica Niemniej jednak wolalem, zeby to było jeszcze wczesniej. I jakież było moje zdziwienie jak sie dowiedziałem, że był już gość ze strony ZEWT i zaczal robic przyłacze. Zrobił, ale znowu musialem dowiezc kolejny dokument, dotyczacy zgdoy na to, zeby przylacze bylo w linii ogrodzenia. Zalatwilem zgode notarialna i .... znowu musialem doniesc nastepny papier, dotyczacy zgody Starostwa Wołomin na umieszczenie urzadzen w pasie drogowym, (chyba - nie jestem pewien czy akurat to). Wczesniej im to dalem, ale na siebie. Oni stwierdzili, ze powinno to byc na ZEWT. Wnerwiłem sie po raz kolejny, ale zalatwilem od reki. Dostarczylem to i spytalem czy to juz wszytkie dokumenty niezbedne do odbioru. Dostalem odpowiedz twierdzaca. Za jakis miesiac czy dwa przyjezdzam do nich bo chce zrobic odbior. Dodam ze mi sie zimą nie spieszyłe bo nikt tam nie mieszkał i nie chciałem płacić. Przyjażdam, żeby zrobić odbior i.... dostaję listę co muszę przygotować. Na tej liście jest ok. 14tu pozycji. Część z nich jest nie do spełnienia, np. pomiar wylącznika różnicowo-prądowego. Zadzwoniłem ponownie do Wołomina i spytałem o co chodzi. Przecież nie da się tego sprawdzić bez zasilania a napiecia mi nie daliście. Dostałem bardzo mądrą odpowiedź,że:
    "są urządzenia pomiarowe, ktore są co prawda dosyc drogie ale umozliwiaja takie pomiary". Pan E. sprawdził to rowniez od swojej strony i spytał się o to samo i okazało się, że gość się nie znał. Czara goryczy się przelała. Wywaliłem im takie pismo z pytaniami o urzadzenia, ktore stosuja, jakiego typu, czy ich pracownicy rowniez je stosuja.(Byłem już oblatany w przepisach jak świński ryj po korycie i Panu E. moje pismo również bardzo się spodobało.) Dalej było pytanie o nastepne punkty i dalej im napisalem, ze rozmiawialem juz z URE i chetnie sie sprawa zajma i dalej ze jak sprawy szybko nie zalatwia to wysylam pismo do URE i UOKiK z prosba o sprawdzenie:
    - czy takie urzadzenia pomiarowe sa w ZEWT stosowane;
    - jakie sa procedury wewnetrzne w ZEWT i czy tak samo wygladaja w przypadku, gdy ktos zalatwia cos sam (jak ja);
    - czy nie sa złamane Dyrektywy UE w zakresie ochrony konkurencji i konsumentów;
    - czy ZEWT nie łamie Prawa Budowlanego, Energetycznego, Kodeksu Cywilnego, itp.
    - czy nie sa to działania Monopolisty itp.
    Były tam chba ze 3 strony pytan tego typu. Odpowiadali mi z 2 miesiące i jak jezdzilem i pytalem do W--wy na Marsa to byli bardzo mili i mowili, ze wiedzą ze w RE Wołomin dzieja się niedobre rzeczy i ludzie się skarżą.Na moje pismo odpowiadało chyba pół ZEWT, prawie chyba wszystkie ich Wydziały a ja delikatnie sugerowałem że jestem bardzo ZŁY i wiem jak kopnąć, żeby zabolało, że jesli przyjdzie kontrola z URE i UoKiKu to bardzo zle to dla nich sie skonczy. Po 2 miesiącach dostałem pismo, że ZMIENILI WYMAGANIA na NORMALNE. Zmienieli to w calym RE Wołomin. Dalej juz poszlo w zasadzie gładko.
    Kosztowało mnie do duzo nerwów i gdybym wiedział to co wiem to bym zrobił przyłacze napowietrzne. Nie robiłbym moze buwlanego tylko brał prad od sasiada. Jednak jak zaczałem to musiałem juz skończyc. UFFF, ale sie rozpisałem pozdrawiam

    Witaj RyMario
    Czytając twoje posty dot Rej. Energetycznego Wołomin już jmi sie zrobiło słabo - mam pytanie czy w swoich bojach z "Wołominem" spotkałes siez palantem z elektrowni niejakim Żmudzkim - podobno szara eminencja w elektrowni??? Krde szukam do niego jakiegos podejścia bo p....ony palant ma obowiązek zrobic tzw. uzgodnienie projektu (nie wiem po co ale tak podobno trzeba) które w normalnym Zakł. Energ. trwa góra tydxzień a przez tego palanta zachwile minie miesiąc ... i żeby by było śmieszniej nie ma mozliwości skontaktowania się z gościem bo ciągle jest nie obecny ....poprostu ręce opadają

  11. #71

    Domyślnie

    Czesc Rumaku

    ... hm to nazwisko z czyms mi sie kojarzy i nie są to najprzyjemniejsze skojarzenia.

    Wiadomosc masz na priv-ie.

    pozdr

Strona 4 z 4

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony