Jeśli się buduje systemem gospod. warto chociaż zainwestować w rusztowanie warszaskie 8-10 ramek powinno starczyć spokojnie do 4-5 m - dobrze aby dwie ramki mieć na kołach - wydatek około 400 zł a na pewno się wielokrotnie przyda.
Jeśli się buduje systemem gospod. warto chociaż zainwestować w rusztowanie warszaskie 8-10 ramek powinno starczyć spokojnie do 4-5 m - dobrze aby dwie ramki mieć na kołach - wydatek około 400 zł a na pewno się wielokrotnie przyda.
"...Zadziwiające, że składniki dobrego i złego betonu są dokładnie takie same, a jedynie umiejętności, poparte przez zrozumienie wykonywanych czynności i zachodzących procesów są odpowiedzialne za różnice."
A.M. Neville "Właściwości betonu"
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychOdpowiem tak - na budowie wszystko sie przydaNapisał Monika $ Seba
Z rzeczy chyba jeszcze niewymienionych:
- barak, żeby trzymać wszystko nw.
- szczotka/i "uliczne" - do sprzątania na chudym betonie / wylewkach
- strug elektryczny - jeżeli sami będziecie kładli drewnianą/OSB podłogę
na strychu
- spawarka
- nożyce do blachy i prętów
- rozmaite tarcze do szlifierki 230 i 115 (nie wszędzie dojdzie się dużą):
do cięcia metalu, diamentowe do pustaków, klinkieru, żelbetonu
- wiertła SDS o różnych średnicach do młotkowiertarki i zwykłe do drugiej wiertarki, która służyć będzie również jako mieszadło
- palnik do kładzenia papy termozgrzewalnej - aczkolwiek porządny kosztuje cnm. 200 - 300 PLN + butla 11 kg
- widły amerykańskie - do rozrzucania tłucznia na drogę, a później do kopania ogródka
- łaty, poziomice, itp.
- węże ogrodnicze do dostarczenia wody w akurat potrzebne miejsce
- przedłużacze na 230 i 380 V (u mnie były potrzebne 50m)
- nożyki "do tapet" do cięcia czego popadnie
- drabiny - krótsza i dłuższa
- "foszty" - solidne, grube deski do rusztowań
- cała masa rękawic skórzanych i "wampirek"
- wykaszarka spalinowa - jeżeli działka jest na dawnych terenach
rolniczych
- tacker, czyli zszywacz tapicerski
- szlauchwaga - czyli poziomica wodna, do wyznaczania poziomów
- pilarka elektryczna; wyrzynarka;
- piła łańcuchowa - do "zaprawienia " stempli i ew. więźby
Na razie tyle
JKK
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychA jeszcze jedno mam pytanko co sądzicie o zrobieniu fundamentów teraz i pozostawieniu ich ( po zabezpieczeniu) na zimę. Sąsiad zza miedzy nam tak poleca i on i jego córka - nasza 2 sąsiadka tak zrobili. [/quote]
Jakoś nikt Wam nie odpowiedział
Baaardzo dobry pomysł, o ile są takie możliwości. Zabezpieczenie fundamentu to niewielka filozofia. Grunt pod budynkiem jest przeróżny, i zawsze mogą być niespodzianki (no chyba że budujemy na litej skale ). Fundament, pomimo że jeszcze nie obciążony "ułoży się" do gruntu (a tak właściwie to odwrotnie - grunt do fundamentu) - chodzi o jesienne nasiąknięcie, zamarznięcie i wiosenne odpuszczenie. Beton osiągnie także w tym czasie pełną wytrzymałość . Wyprzedzając polemikę: przy budowie "ciągłej", bez przerwy zimowej, zanim ściany dociążą fundament też zdąży on uzyskać wytrzymałość - ale zauważyłem na niektórych "pośpiesznych" budowach zaczynanych wiosną takie "warszawskie tempo", że mam wątpliwości czy nie ma to jakiegoś wpływu na wytrzymałość.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionych