Witam wszystkich
Już odmarzłem , na forum jestem jak już pisałem od czasu do czasu, i pokolei.
Czytając wypowiedzi zauważyłem pewne niezrozumienie tematu ,
przydomową oczyszczalnie ścieków dzielimy głównie na :
-rozsączne w których to grunt jest głównym czynnikiem czyszczącym ścieki ustabilizowane w komorach, ich ilość zależy od producenta i ich daru przekonania klijenta że to wystarczy.
-mechaniczno-biologiczne w których oczyszczanie odbywa się poprzez napowietrzanie i filtrownie w filtrze zabudowanym w oczyszczalni.
To tyle gwoli wyjaśnienia.Ja posiadam drugi typ, operat wodnoprawny nie jest potrzebny do budowy a do pozwolenia na zrzut oczyszczonych ścieków do cieków wodnych, tu następuje następna klasyfikacja ,ja odprowadzam do tzw. cieku podstawowego , gdybym miał obok lub na mojej działce rów melioracyjny wtedy napisałbym tylko informację w projekcie budowlanym. Niewiem skąd są informację że niepotrzeba pozwolenia budolwnego na szambo czy oczyszczalnie, według mnie potrzeba ,przekonał mine jeden urzędnik normalnie rozmawiający.Jednym z wyjątków jest posiadanie tytułu rolnika , wtedy to prawo budowlane mówi że część budynków które służą do prowadzenia gospodarstwa nie wymaga pozwolenia a jedynie zgłoszenie i otym pisałem już wcześniej.
to tyle na temat pytań czy wyjśnień.
Teraz ciąg dalszy epopeji budowa oczyszczalni.
Znowu się rozpisałem może ktoś będzie chciał to przeczytać sorry za ortografię i braki liter
pozdrawiam Miki