dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 10 z 13
Pokaż wyniki od 181 do 200 z 242
  1. #181

    Domyślnie

    No to ja dorzucę
    Na pytanie "na kiedy ma być [materiał]"?
    "Panie nie ma co planować bo nie wiadomo jaka pogoda będzie"
    No i buduje drugi miesiąc ponad umuwiony termin
    Pozdrawiam paqlka,

  2. #182
    ELITA FORUM (min. 1000) FORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar galka
    Zarejestrowany
    Jun 2007
    Posty
    1.783

    Domyślnie

    -Ja naczytana Muratora-panie Stasiu co pan chce tą ściankę na WPSie postawić????? -no ,bo inaczej schody będa miały 120cm
    -przecież tyle mają w projekcie !!!!
    -a co wy będziecie po nich parami chodzic?
    Wszystko jest trudne nim stanie się proste

  3. #183

    Domyślnie dwa teksty

    Nie dziaduj zwiąż drutem.
    A drugi tekst jak wziąłem wiertarkę, zamontowalem cyrkiel a klucz zostawiłem na stoliku miast zawiesić na przewodzie:
    No jak tak będziemy robić to się będziemy żegnać.
    Dobrze, że nie robię u mojego majstra bo by mnie jeszcze wywalił.
    Budujemy !
    Nikt się nie oszczędza

  4. #184

    Domyślnie

    Szef ekipy od dachu (renomowanej, z licznymi referencjami od osób powszechnie szanowanych, w tym również od księży) na zwróconą uwagę, że rynna stalowa została porysowana do gołej blachy (a niestety nie był to jedyny babol), zamiast natychmiast zaproponować naprawienie szkody, spokojnie odrzekł, że: "trzeba se było kupić tytanowocynkowe".

  5. #185

    Domyślnie

    to tylko teraz tak wygląda, opatrzy się i będzie dobrze

  6. #186

    Domyślnie

    Na uwagi znajomej do szefa ekipy hydraulików, że rozbili lampę w łazience:
    "To Pani ich nie pilnowała?!!"

    Za dwa dni ci sami "Fachowcy" robiąc bruzdy pod rury wywalili dwie dziury w ścianach wielkości pięści do pokoju dzieci. Szef stwierdził, że nie będą tego zamurowywać bo oni są hydraulikami a nie murarzami!!

  7. #187

    Domyślnie

    Coś tu ucichło. Czyżby budowlańcy nic nowego nie wymyślili

  8. #188

    Domyślnie

    Cytat Napisał sergiq77
    Cytat Napisał madd
    Upał jak cholera, chłopy kopią.
    Przynosze wodę mineralną a chłopy na mnie z politowaniem

    Woda jest do mycia a nie do picia
    Ja słyszałem że wodę to pije koń

    [/b]
    A ja usłyszałem :
    Wody nie pije. W wodzie to się ryby r.chają.

  9. #189

    Domyślnie

    Ja: A zbrojenie Pan dał?
    Majster: Dałem. Niech się Pan nie martwi do wypłaty wytrzyma

    Ja: To na kiedy mam załatwić tego hydraulika? (do rozłożenia kanalizy przed wylaniem chudziaka)
    Majster: A, hydraulik, zapomniałem. No nie jest to pilne ale dobrze jakby rano był (rozmowa wieczorem)

    Ale ogólnie ekipa była dobra

  10. #190

    Domyślnie

    kiedy dzwonimy do majstra na budowę w tle słyszymy:

    "co oni tam ku....a znowu wymyślili ?"

  11. #191

    Domyślnie

    mój pracownik

    "niech pani tak głośno o połówce nie mówi bo sie chłopy rozmarzą"

    albo

    "ta gleba pije lepiej niż my............ ale czy to wogóle możliwe?"

  12. #192
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar Mymyk_KSK
    Zarejestrowany
    Mar 2007
    Posty
    2.364
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    79

    Domyślnie

    Stolarz któremu nie chciało się robić drewnianej obudowy wanny, z maksymalną dezaprobatą w głosie
    "pani, a któz to pani projektował?"

    projekt mojego autorstwa

  13. #193

    Domyślnie

    --Pani piwo sie należy bo ja tu błedy w projekcie nadganiam, tu pani słup postawie bo trza żeby strop na czymś stał
    --A zagląda Pan do projektu? Bo w projekcie tu jest przewidziany słup nic nowego mi pan nie powiedział!
    --No widzi pani co fachowiec to fachowiec ja tu moge bez projektu pracować bo mam nosa


    Albo: fachowcy od podjazdu:
    -Pani tyle i tyle za to..... ale ja tak pani mówie i tak tu pani nic nie wyjedzie!!

    --te dziury między pustakami mają zniknąć
    --ale to specjalnie są żeby była wentylacja i dom oddychał

    --niech się pani nie martwi ja buduje jak dla siebie
    --to proszę przestać bo mi się cierpliwość kończy i niech pan zacznie budować jak dla mnie!!!


    ---tu w tej ścianie okno miało być
    --a ja tam nie wiem szef nic nie mówił że okno to muruje


    A tu odpowiedz na to czemu schody mają bieg w drugą strone
    --pani bo w moim projekcie nie było strzałki w która strone one idą
    --ale pan ma ten sam projekt co ja
    --pani ale jak ja tu nastałem i pytam szefa jak schody robić a on mówi że jak chce to ja zrobił jak kazał, a co za różnica jak lecą

    wentylacja w kuchni
    --pani zrobiłem pani wentylacje w kuchni bo w projekcie zapomnieli
    --nikt nic nie zapomniał leci wentylacja w stropie musicie poprawić
    --ee gdzie będziemy poprawiać teraz ma pani dobrze zrobioną z tamtej niewiadomo co by wyszło


    albo:
    --pani ja tu pani schody wypuszcze dłuzsze bo pod schodami kibelek ma być a on mi tu mały wygląda więc ja już sobie umyślałem że schody się dłuzsze zrobi
    --panie rób pan jak w projekcie nie kombinuj mi tu
    --ale jak mam robić tak jak w projekcie to niech mi pani ten projekt wytłumaczy bo to chyba jakiś idiota projektował i się nie da tak jak on narysował


    ---tak najlepiej powiedzieć że projektant to idiota że projekt do du..y a może ekipa do du..y?
    ---e nie to tylko takie moje sugestie, nie ma sie co denerwować, przecie ja buduje jak dla siebie i widze że mnie tu by pasowało....

  14. #194

    Domyślnie

    No, od razu trochę odżyło

    Pozdrawiam

  15. #195
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJPOŻYTECZNIEJSZY FORUMOWICZ od ZAWSZEFORUMOWICZ WIELKI SERCEM
    retrofood

    Zarejestrowany
    Jun 2006
    Posty
    17.508

    Domyślnie

    powiem nawet: ładne.
    Wypijmy zatem, wypijmy do dna
    Za pokręconą nić DNA



    Tu była reklama...

  16. #196

    Domyślnie

    Moja ekipa od k-g, jak usłyszała, że mają zrobić stelaż do nadbudowy nad okapem (kuchnia "angielska") i dopiero kręcić do tego płyty, stwierdziła:
    "Panie, to kiedyś tak się robiło, teraz to nikt się tak nie bawi...".
    W efekcie stelaż zrobiłem sam
    Jak fachowcy to zobaczyli, przez godzinę oglądali i kręcili głowami, komentowali: "a to mu się k... chciało, ja p...." (podglądałem ich, a co ), a potem stwierdzili, że oni po kimś nie będą robić i niech kończy sobie to ten ktoś, kto zaczął, bo oni tak nie robią, bo tak się nie robi.
    W rezultacie płyty przykręcałem i szpachlowałem połączenia też sam , a oni byli obrażeni, bo przecież umówiłem się z nimi, że tą nadbudowę też będą robić (kasa!).
    Nota bene już nic więcej nie robili - nie dałem im.
    GL-189 Olszewnica Stara
    Hobby: zwariowane pomysły, zawracanie głowy i takie tam różne...
    Zlot Forum 2009.06.27 Urzut: http://forum.muratordom.pl/spotkanie-forum,f138.htm

  17. #197

    Domyślnie

    Witajcie,
    prawie 9 lat temu założyłem ten wątek po tym jak na swojej budowie usłyszałem kilka tekstów zwalających z nóg
    Pewnie nadal dobry humor budowlańcom dopisuje, więc mam propozycję reaktywacji wątku.
    Jeśli coś śmiesznego usłyszeliście od Waszych fachowców - napiszcie proszę
    pozdrowienia

  18. #198

    Domyślnie

    płytkarz poproszony przez mojego ojca o ściągnięcie 8 (!) płytek granitowych z obudowy kominka bo były krzywo położone powiedział " on nic ściągać nie będzie bo jest piątek a on przy piątku denerwować się nie będzie!" tak czy siak zdenerwował się mój tata, powiedział co o tym myśli i kominek został poprawiony

  19. #199

    Domyślnie

    Przeczytałem całość i z ulgą stwierdzam, że nas praktycznie wszystkie te powiedzonka ominęły

    Od fundamentów do wykończenia (bez gładzi - jakiś przedziwny mój pomysł na oszczędność) mieliśmy jednego majstra, któremu zmieniali się pracownicy, więc teksty o fuszerce poprzednika raczej odpadały.

    Natomiast urzekł mnie swoją mądrością, dotyczącą jakości moich gładzi:

    Głupi nie zauważy, mądry się nie odezwie

    W sumie, jestem mu za to wdzięczny

  20. #200
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... NAJPOŻYTECZNIEJSZY FORUMOWICZ od ZAWSZE Avatar bobiczek
    Zarejestrowany
    Oct 2001
    Posty
    5.014

    Domyślnie

    Cytat Napisał Mariusz1 Zobacz post
    Witajcie,
    prawie 9 lat temu założyłem ten wątek po tym jak na swojej budowie usłyszałem kilka tekstów zwalających z nóg
    Pewnie nadal dobry humor budowlańcom dopisuje, więc mam propozycję reaktywacji wątku.
    Jeśli coś śmiesznego usłyszeliście od Waszych fachowców - napiszcie proszę
    pozdrowienia
    ja nie słyszałem - ale ten inwestor cos o esemesach słyszał podobno

    http://www.youtube.com/watch?v=pldexP_zoMw
    Autostrada przez mój nowo wybudowany dom


    Palę dużo bo lubię - i nie wstydzę się tego

Strona 10 z 13

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony