dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 5 z 13
Pokaż wyniki od 81 do 100 z 242
  1. #81

    Domyślnie

    Usłyszane na szczęscie od znajomego scianka postawiona 3 cm za daleko
    inwestor- Tu jest 3cm za dużo
    fachowiec- To zapas na farbę

  2. #82

    Domyślnie

    Ulubiony tekst mojego murarza:
    TO NIE PRZESZKADZA-ale mi przeszkadzało i już nie pracuje.

  3. #83

    Domyślnie

    Ulubiony tekst mojego murarza:
    TO NIE PRZESZKADZA-ale mi przeszkadzało i już nie pracuje.

  4. #84

    Domyślnie Teksty budowlańców

    Przy dachu:
    Właściciel nie powinien robić bo potem serce go za bardzo boli.
    (z bliska faktycznie widać lepiej wszelkie niedoróbki).
    Gdy coś było źle:
    Czy ja tu będę mieszkał?
    Ogólnie dobry fachowiec i dach nie cieknie.

  5. #85
    DOMOWNIK FORUM (min. 500)
    damianr

    Zarejestrowany
    Aug 2005
    Posty
    599
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    45

    Domyślnie

    ale się tego naszukałem
    hop hop podnosze do góry bo warto to poczytać

  6. #86

    Domyślnie

    Panie, nie ważne czy prosto, nie ważne czy krzywo, ważne, żeby było równo.



  7. #87

    Domyślnie

    z jednej strony jest to zabawne ale z drugiej zaczynam się bać. zaczynam na wiosnę

  8. #88

    Domyślnie

    Mnie przy "knoceniu" roboty mówił majster:
    "Jest jak jest, a jest dobrze"

    Mobby

  9. #89

    Domyślnie

    "Piasek sypie , wodę leje i czeka aż mu stwardnieje"

    Pozdrawiam

  10. #90

    Domyślnie

    na jakies drobne (mam nadzieje ) wpadki ekipy przez ktore ja prawie dochodzilem od zmyslow .. moj kierownik mowil

    "Panie Pawle jak do tej pory sie nie zawalilo to juz sie nie zawali ..."

  11. #91

    Domyślnie

    Dzwonię do producenta galanterii betonowej:

    Ja - "Produkuje pan takie czapki betonowe na zakończenie murków"
    Pan - "No, mam takie coś"
    Ja - "A jaką one u Pana mają szerokość?"
    Pan - "A ja nie wiem ile one tam majo..."
    Ja - "To może pan poprosi do telefonu kogoś, kto będzie to wiedział."
    Pan - "A kto będzie wiedział lepiej jak nie ja!...."

  12. #92
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) BARD FORUM Avatar andre59
    Zarejestrowany
    Sep 2005
    Posty
    13.902
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    14

    Domyślnie

    U mnie majster murując komin do kominka, w luźnej rozmowie stwierdził:
    "Panie, dobrze robić to się nie opłaci".
    Ręce mi opadły.

  13. #93

    Domyślnie

    Majster mnie dziś poinformował, że mu się: nogi poco i że na to on se tego „higieniczne” żony do butów wkłada, bo najlepiej wilgoć wchłaniają

    Teraz boję się z nim gadać, bo się obawiam jego "se"najlepszych rozwiązań…
    Gosia

  14. #94

    Domyślnie

    U mnie najczęściej powtarzany tekst:
    - To się zrobi
    Do dziś nic z tego, co się "miało zrobić", nie jest zrobione.

  15. #95

    Domyślnie

    Na moje nieustanne uwagi typu: "Tu jest krzywo, tu jest dziura, tu nierówne." itp. odpowiadają spoijrzeniem czystym, jasnym, żadną myślą nie skażonym: "Gdzie?! Aaa, tu! To nie idzie zobaczyć - (do wyboru: przy słońcu, jak pochmurno, w dzień, wieczorem, z góry, z dołu".).To się zrobi !" (I SIĘ nie zrobiło.)
    Najgorsze, że mąż, który z racji swojej obecnej sytuacji zawodowej jest szefem tej ekipy i spędza zycie na naszej budowie i kilku innych jest jakoś z nimi emocjonalnie związany i trzyma ich stronę !!! (chociaż niekiedy strzela do własnej bramki).
    Coś w tym jest, chyba nie ma co dziwić się wykonawcom. Może po prostu nie wszystko da się zawsze idealnie zrobić. Dla nas to jest dzieło życia, a dla nich codzienna praca po prostu. Ale porządnie wykonac powinni, chociaż raczej poświęcenia nie trzeba oczekiwać, zwłaszcza jak inwestor oszczędza na materiałach i robociznie i wymagania nie idą w parze z płatnościami. Jak cena niska to i pracownicy najtańsi, na zlecenie, nieraz na czarno, więc generalnie najgorsi, słabo wykwalifikowani (bezrobotni, nieudacznicy, alkoholicy), a lepsi życzą sobie konkretna kasę, stałą umowę, ZUS i te rzeczy - i tu znów inwestor krzyczy, że drogo. No to ma tanio...
    Marzenie inwestora: uczciwy emeryt, bez umowy, mimo wieku zorientowany w nowych technologiach i obdarzony końską siłą, pracujący głównie dla satysfakcji, za niskie wynagrodzenie (typu: tyrał przy schodach miesiąc czasu od rana do nocy - zarobił 500 zł - i jeszcze zadowolony bo tak pięknie wyszlo) .
    Może jeszcze tacy są, ale rzadko i dlugo nie pociągną.

  16. #96
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) SPECBETON LADY Avatar malgos2
    Zarejestrowany
    Apr 2007
    Skąd
    KRK
    Posty
    39.718
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    163

    Domyślnie

    Prosze pani, ja to pani zrobie na ganz egal !

    Jak obiecal, tak zrobil...

  17. #97
    elutek
    Guest
    elutek

    Domyślnie

    odpowiedź murarza na to, że krzywo buduje:
    - to trzeba mówić, pani Elu, trzeba mówić...

  18. #98

    Domyślnie

    Cytat Napisał el-ka
    Na moje nieustanne uwagi typu: "Tu jest krzywo, tu jest dziura, tu nierówne." itp. odpowiadają spoijrzeniem czystym, jasnym, żadną myślą nie skażonym: "Gdzie?! Aaa, tu! To nie idzie zobaczyć - (do wyboru: przy słońcu, jak pochmurno, w dzień, wieczorem, z góry, z dołu".).To się zrobi !" (I SIĘ nie zrobiło.)
    Najgorsze, że mąż, który z racji swojej obecnej sytuacji zawodowej jest szefem tej ekipy i spędza zycie na naszej budowie i kilku innych jest jakoś z nimi emocjonalnie związany i trzyma ich stronę !!! (chociaż niekiedy strzela do własnej bramki).
    Coś w tym jest, chyba nie ma co dziwić się wykonawcom. Może po prostu nie wszystko da się zawsze idealnie zrobić. Dla nas to jest dzieło życia, a dla nich codzienna praca po prostu. Ale porządnie wykonac powinni, chociaż raczej poświęcenia nie trzeba oczekiwać, zwłaszcza jak inwestor oszczędza na materiałach i robociznie i wymagania nie idą w parze z płatnościami. Jak cena niska to i pracownicy najtańsi, na zlecenie, nieraz na czarno, więc generalnie najgorsi, słabo wykwalifikowani (bezrobotni, nieudacznicy, alkoholicy), a lepsi życzą sobie konkretna kasę, stałą umowę, ZUS i te rzeczy - i tu znów inwestor krzyczy, że drogo. No to ma tanio...
    Marzenie inwestora: uczciwy emeryt, bez umowy, mimo wieku zorientowany w nowych technologiach i obdarzony końską siłą, pracujący głównie dla satysfakcji, za niskie wynagrodzenie (typu: tyrał przy schodach miesiąc czasu od rana do nocy - zarobił 500 zł - i jeszcze zadowolony bo tak pięknie wyszlo) .
    Może jeszcze tacy są, ale rzadko i dlugo nie pociągną.
    Pozwolę się z tym nie zgodzić. Buduje mi firma za niemałe pieniądze i gdybym nie był codziennie na budowie musiałbym wprowadzić się do knota. Może i by się nie zawalił ale estetyką wykonania by nie grzeszył. Do dziś nie wiem jak to jest, że ci sami ludzie za granicą potrafią pracować b. dobrze a u siebie, choćby za dużą kasę, odstawiają fuszerę za fuszerą. I nic w tym temacie nie zmienia się od lat. Powiedzenie "obyś dom budował" ma u nas szczególne znaczenie.

  19. #99

    Domyślnie

    Dorzucę do tematu coś co zwykł mówić mój szef ekipy od fundamentu na moje uwagi:
    "Niech się Pan nie maaartwi. Będzie Pan zadowolooony."

  20. #100
    SYMPATYK FORUM (min. 10)
    MEDE

    Zarejestrowany
    Feb 2008
    Skąd
    Okolice Piaseczna
    Posty
    74

    Domyślnie

    odwieczny problem budowlańców
    -Panie, mówiłam panu wczoraj, że ostatnia szansa, a pan dziś znowu nawalony?
    -pse paaani, ja dziś jesce nic nie piłem... to od wcoraj mnie tak tsyma
    ... (godz 21.00)

Strona 5 z 13

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony