Witam wszystkich użytkowników kominków!
Ciekaw jestem jak Wasze wkłady radzą sobie przy temp.-10st.C
Czy zdają egzamin jak ogrzewanie domu?
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychZrobilem eksperyment w najwieksze mrozy i przez kilka dni palilem tylko kominkiem. Mamy najtanszy wklad francuski (castorama, cena ok. 1100 zl 2 lata temu). Dom nieduzy, lecz z poczatku lat osiemdziesiatych i nieocieplony, natomiast wiekszosc okien wymieniona (teraz sokolka). Dokladalem co 4-5 godzin, drewno niespelna dwuletnie, brzoza (na poczatku palilem trzyletnia brzoza, moc byla jeszcze wieksza - balem sie nawet, ze przegrzeję sobie wkład). Efekt: ponad 25 stopni w salonie, gdzie usytuowany jest kominek (kominek stoi na srodku), w sypialni na gorze natomiast tylko 20 stopni. Cieplo do sypialni dochodzi poprzez otwarte drzwi na antresoli.
Niestety najgorzej bylo rankiem, gdyz temperatura zmniejszala sie wyraznie, do ok. 20 stopni na dole (niemniej w sypialni, na gorze, i na antresoli nad kominkiem nadal bylo znacznie cieplej).
W dalszym ciagu kominek jest u nas podstawowym zrodlem ciepla, lecz obecnie co 2-3 dni schodze do piwnicy i pale w kotle węglowym. Potem przez 2 dni tylko "podtrzymuję ciepło" kominkiem lub konwektorem elektrycznym.
Nie nalezy przy tym zapominac, ze palenie w kominku jest fatygujące. Bez stalego dokladania dom sie wyziębi. Obecnie zawsze ktores z nas jest w domu, lecz w zeszlym roku bywalismy po ok. 8 godzin poza domem i zdarzało się, że wracalismy do domu o temperaturze 16-17 stopni (po godzinie jednak bylo juz ponad 22 stopnie). Nie chcielismy zostawiac ognia pod naszą nieobecnosc. Szyba szybą, ale jednak "sicher ist sicher".
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychW święta mam zamiar pojechać do swojego domku na Mazurach. Okolice Giżycka. Ma być - 18 C Mam dwa kominki, jeden otwarty, drugi z wkładem Dovre zbudowany we wrześniu tego roku. Powierzchnia domku 80 m, 100 letni gliniak nie ocieplony (jeszcze) po powrocie opiszę co sie dało osiągnąć. Opał - brzoza z tegorocznych wiatrołomów.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychByłem na Mazurach, przeżyłem, wróciłem. Najgorszy był powrót - bardzo slisko i ani jednej piaskarki na całej trasie.Kominek spisał się na medal. Temperatura na dworze -20 po kilku godzinach intensywnego palenia było ciepławo +8. Rano było cieplej + 14, po dwóch dniach w całym domku było już ok. 20. I można było posiedzieć przy kominku. Pycha!
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychTrzeci sezon uzytkowania kominka jako głównego źródła ciepła w domu o powierzchni 130 m2(uzytkowany tylko dół o pow.ok.70m2 ale ogrzewana całość)pierwszy sezon paliłem grabem, wysmienite drewno, obecnie brzozą z ubiegłorocznej ścinki kupioną i pociętą w marcu 2002. Pierwszy sezon dom jest docieplony . Rozprowadzenie ciepła do góry i do łazienki. Dwie sypialnie dogrzewane konwektorami. Prosty dwunastokilowatowy wkład. Temperatura w domu utrzymywana w granicach 23-21 st.C . Bez problemu
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionych"Bez problemu"oznacza utrzymywanie temperatury zdatnej do mieszkania nawet z małymi dziećmi. Nawt w największe dwudziestokilku stopniowe mrozy (a takich u nas w świętokrzyskim sporo było). Natomiast decydując się na ogrzewanie kominkowe zdawałem sobie sprawę z uciążliwości z przygotowaniem opału, z podkładaniem co 5 godzin opału, z utrzymaniem wkładu i komina ( komin czyszczę trzy razy w sezonie grzewczym) Też mam nadzieję na doprowadzenie gazu, ale potrwa to może jeszcze parę lat.
Pozdrowienia.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychHej, a ja będę miał gaz, ale zamierzam na maksa wykorzystwać kominek do ogrzania parteru + 2 sypialnie na piętrze. Moja wątpliwość to czy kominek jest w stanie ogrzać parter bez rozprowadzenia ciepła rurami jeśli parter to otwarta przestrzeń kuchnia+jadalnia+hall+kl.schodowa+salon (kominek umieszczony centralnie). Do tego korytarzyk i za nim pokój, łazienka, kotłownia. W sumie ok. 80 m.kw.
Kominem zamierzam poprowadzić rurę na górę i ogrzać również przylegające doń sypialnie.
Pzdr,
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychAndrzejK. zastanów się i przemyśl cyrkulację powietrza w domu. U mnie też całe poddasze jest ogrzewane z rozprowadzenia ciepła z kominka. Cały dół tworzy jedną kubaturę poza dwoma sypialniami dogrzewanymi konwektorami jak pisałem (łazienka przylega z tyłu do ściany przy której jest kominek więc mam mała kratkę z wlotem powietrza bezpośrednio z kominka). Kominek umieszczony centralnie a to połaczone "pomieszczenie" kończy się z jednej strony kuchnią a z drugiej klatką schodową na górę czyli cyrkulacja jest od środka w dwóch kierunkach i bez wymuszania obiegu ogrzewana jest całość kubatury. Stosowanie przewodów i wentylatora to już uzaleznianiew się od zasilania, automatyki itp itd czyli problemy i komplikacje a kominek to ma być "cep". Ma działać gdy nic nie działa. No... , pozdr.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychSroka, popatrz na moją www... W takim stanie, w jakim mam teraz dom to wydałbym chyba majątek na grzanie . Bazując na ostatnim Muratorze (1/03) i tak zupełnie z grubsza wychodzi ok. 1500-1700. Ale ja z lenistwa i tak nie nastawiam się na grzanie kominkiem. W końcu bezobsługowe grzanie olejem będzie mnie kosztowało powiedzmy ok. drugie tyle. A palić w kominku będę wtedy, gdy będę miał na to ochotę i zawsze też trochę zaoszczędzę.
to ja ckwadrat
<font size=-1>[ Ta wiadomość była edytowana przez: opal dnia 2003-01-11 22:51 ]</font>
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionych