dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 3 z 27
Pokaż wyniki od 41 do 60 z 525
  1. #41

    Domyślnie

    Dyletant i o to właśnie chodzi! Znam takich, co przenoszą apartament z domu wielomieszkaniowego na wieś i nic więcej
    Mieczu dziwisz się, może Twoi znajomi teraz odpoczywają po całorocznej imprezce w piwnicy (albo zmienili plany i zbudowali tam pływalnię ).

  2. #42
    Lider FORUM (min. 2800) Avatar Wakmen
    Zarejestrowany
    Aug 2003
    Skąd
    Kielno
    Kod pocztowy
    84-208
    Posty
    3.329
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    151

    Domyślnie

    Ja piwnicy nie będę miałz wielu powodów:
    1. węgla na opał nie zbieram,
    2. warsztat w garażu,
    3. pomieszczenie gospodarcze też mam,
    4. drogo jak cholera,
    5. stryszek na rzeczy mniej potrzebne teraz też będę miał...

  3. #43

    Domyślnie

    A ja mam piwnicę pod częścią domu i nie żałuję!
    Ma ona około 60mkw powierzchni, jest ogrzewana, sucha z dwoma okienkami. Mieści się tam kotłownia, warsztacik, spiżarnia oraz jest mnóstwo miejsca na rowery, koła, bagażniki, narzędzia, narty, bombki choinkowe, stare książki, weki - słowem bardzo dużo rzeczy, które są potrzebne "często", "sezonowo", "mogą się kiedzyś przydać", "są niepotrzebne - ale szkoda wyrzucić" - czyli sytuacja normalna
    Piwnica? - jak wystarczy funduszy budować!
    P.P.

  4. #44

    Domyślnie

    Domek miał być częściowo podpiwniczony ale jak się tak zastanowiłem to przecie to co wykopię muszę potam zasypać.. do tego jakaś ława schodkowa... no i poszliśmy na całość, Grunt mam suchy, żwirowaty, a przy okazji udało się doprojektować schodki od podówrza do piwnicy. Ponadto na parterze nie mam żadnego pomieszczenia gospodarczego, a koszt ...relatywnie do całości inwestycji - niewielki.
    optymista

  5. #45

    Domyślnie

    A ja mam piwnicę pod całym domem - ocieplona, okna 120x60, mam już wstępną wylewkę. Obecnie wysokość 265 cm. Ale odejdzie jeszcze 11 cm na styropian, wylewkę i siakieś kafle.
    W piwnicy (jest tego 140 m2 + 30 m2 garaz) będę miał w największym pomieszczeniu (32 m2) kominek z barem i napisem "no mamas"

    To wszystko marzenia na przyszłość. Oprócz tego może sauna...

    Niestety 3 pomieszczenia będę musiał też ogrzewać... Co prawda na minimalną temperaturę, żeby nie było wilgoci, ale zawsze to po kieszeni.
    D-30 się buduje

  6. #46

    Domyślnie

    nie ma jak dobra piwnica zgadzam na malej dzialce takiej jak ja ma to tylko piwnica jest gdzie auto schowac i klamoty tylko koszt niestety jest owiele wiekszy ale czego nie robi sie dla swojej wygody i swoich marzen

  7. #47
    DOMOWNIK FORUM (min. 500) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!
    Bio

    Zarejestrowany
    Mar 2004
    Posty
    997
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    6

    Domyślnie

    Nie wyobrażam sobie domu bez piwnicy. Jest gdzie podziać klamoty,postawić kocioł,wykonać rozprowadzenie instalacji.Może w pierwszym etapie mieszkania,nie jest aż tak bardzo potrzebna,ale z biegiem lat zacznie nam doskwierać jej brak.
    życzliwość jest w cenie, jednak czasami nerwy puszczają.....

  8. #48

    Domyślnie

    W projekcie piwnica była pod połową domu - zmienione zostało pod całością. I fajnie bo jest kotłownia, żonusia bedzie mieć pralnie (pralka wanna na podwyższeniu tak by sie nie trzeb abyło schylac mocno), a ja pomieszczenie do narzedzi itd.. dodatkowo przez powiększenie piwnicy mamy wejscie z garażu do domku. Kosztowało to to trochę ale moim zdaniem warto

  9. #49

    Domyślnie

    U mnie podpiwniczenie bylo warunkiem podczas poszukiwania projektu. Znalazlismy z czesciowym podpiwniczeniem i zmienilismy na calosciowe. Dzieki temu oprocz garazu znalazlo sie miejsce na kotlownie, pralnie i moje ponad 30 metrowe kino domowe !
    Nie wyobrazam sobie tego domu bez piwnicy.

  10. #50

    Domyślnie

    Piwnieca jest bardzo potrebna Np. mozna w niej sobie pędzić winko Temperatura przez cały rok jest ku temu wyśmienita, efekt powinien być rewelacyjny, satysfakcja gwarantowana, hehehe

  11. #51

    Domyślnie

    Mam bez piwnicy, kocioł w pom. gospodarczym, nie majsterkuję (być może będę - w garażu,
    który będzie oddzielnie i w przyszłości), winko robi sie w temp. pokojowej (a nie piwnicznej).

    hej - Krzysiek

  12. #52

    Domyślnie

    Kupujemy dzialki z fajnymi widokami, placimy potezne pieniadze by miec kawalek podworka robimy oczka wodne grille itp itd.
    Naprawde przy tym calym przepychu naszych wypieszczonych domkow lubimy spedzac czas w szarej, czesto wilgotnej, zagraconej piwnicy.
    Smiem watpic.
    Tylko mi nie piszcie, ze piewnice mozna komfortowo urzadzic- bo to juz nie piewnica a kolejna kondygnacja tyle, ze podziemna

    POZDR>

  13. #53

    Domyślnie

    Piwnicy absolutnie NIE!!!!! Dlaczego? Moi rodzice maja już 30 lat, ale sie biedacy męczą- wiecznie brudno, graciarnia, zamiast wyrzucić trzymają rzeczy dziesiecioleciami, no bo jest piwnica. Jak będzie solidna burza zalanie gwarantowane - zdarza się im co kilka lat. Samochodem trudno sie wjeżdża - odśnieżanie zimą koszmar, poza tym ślisko! Do piwnicy tak naprawdę rzadko sie zaglada. Koszty wykonania! Dodatkowe schody!
    Moim zdaniem garaż, kotłownie i pralnie lepiej zrobic na parterze. Wygodniej, łatwiej, taniej. Nie widze żadnego sensu we wpychaniu tego niżej. Argumenty poprzedników mnie w ogóle nie przekonuja, ale wolnoć Tomku w swoim domku. No chyba,że ktoś potrzebuje na zime 5 ton węgla... Gratuluje zanieczyszczenia środowiska.

  14. #54

    Domyślnie

    biegiem lat zacznie nam doskwierać jej brak.[/quote]

    Z biegiem lat, zaczniemy sie zastanawiac po co nam te wszystkie graty skoro i tak kosci za stare by to wytaszczac na zewnatrz. PO podsumowaniu kosztow zaczniemy sie tez zastanawiac po co nam zimna i szara piewnica jak za te pieniazki moglismy sobie polezec na cieplej i slonecznej plazy. Ale fakt to dopiero z biegiem lat.
    POZDR.
    ps. jak widac piwnice sie albo kocha albo nienawidzi

  15. #55

    Domyślnie

    Padi - to nie tak, że się kocha lub nienawidzi
    Obecnie mieszkam na piętrze domu moich rodziców (daj Boże jeszcze jakiś miesiąc - dwa).
    Dom ten ma i piwnice i strych. W obu tych miejscach rzeczywiście graciarnia - "bo sie może
    przydać". Fakt - palimy węglem, więc gdzieś ta kotlownia musi być, podobnie jak zimnioki
    i inne zapasy zimowe. Tata dużo majsterkuje - to w piwnicy jeszcze ma warsztat.
    W nowym domu grzeję gazem, zimnioków nie jem, majsterkować mi się nie chce - to po co
    mi piwnica ?

    hej - Krzysiek

  16. #56
    ELITA FORUM (min. 1000) ZŁOTOUSTY Avatar mieczotronix
    Zarejestrowany
    Apr 2003
    Posty
    2.203
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    29

    Domyślnie

    moi znajomi zrobili sobie piwnicę pod tarasem, z wejściem z zewnątrz - schodzi się z boku domu po schodkach. Trzymają tam meble ogrodowe zimą no i słoiki z tym i owym.
    Koncepcja w sumie ciekawa - w domu nie ciągnie piwnicznym zapachem i chłodem i chyba budowa piwnicy prostsza.
    Już zapomniałem dokładnie co było ich głównym argumentem za takim rozwiązaniem, ale może ktoś z forumowiczów wpadnie na to i napisze

  17. #57

    Domyślnie

    moze złoty srodek? (dom czesciowo podpiwniczony)

    u mnie tak jest. w zasadzie wystarcza, choć gdyby piwnica była pod całym, wcale bym nie płakał

    bez piwnicy to jak już ktoś napisał - dom jest jak apartamencik w bud. wielorodzinnym

  18. #58

    Domyślnie

    mam domek parterowy, bez piwnicy i poddasza. taki chciałam, taki zaprojektowałam. maleńki stryszek nad garażem, garaż dłuższy - na rowery z dodatkowym wyjściem, pomieszczenie "techniczne" spełni również funkcje pralni, suszarni i graciarni (oby jak najmniejszej). spiżarka przy kuchni. a w planach - oczywiście po zakończeniu budowy - ziemianka. takie mam potrzeby i to mi wystarczy. a poza tym, tyle wpakowałam kasy w fundamenty, że aż mnie boli, jak o tym pomyślę. parę dodatkowych tysięcy na piwnicę w moich warunkach, to zbytek. i tak już piasek do zasypania fundamentów będzie mnie kosztował z 5tyś, ale strop żelbetowy też nie jest tani.
    bajzi
    "budowaliśmy, budowaliśmy, aż wybudowaliśmy" - kiwaczek- dziwaczek

  19. #59
    Lider FORUM (min. 2800) NAJPOŻYTECZNIEJSZY FORUMOWICZ od ZAWSZE Avatar kgadzina
    Zarejestrowany
    Jul 2002
    Posty
    3.883

    Domyślnie

    Nie mam piwnicy. Nie chciałem. Mieszkałem pare lat w bloku i do piwnicy schodziłem 3 - 4 razy w roku.
    A teraz wystarcza mi garaż, stryszek i pomieszczenie techniczne.

    Sentencja jest taka - budując piwnicę tylko na chowanie gratów lub słoików z przetworami i ziemniaków fundujemy sobie niezwykle drogie pomieszczenie magazynowe ze stopniem wykorzystania powierzchni ponizej 50%.
    Ale jesli kogoś na to stać albo po prostu ma taki kaprys....

  20. #60

    Domyślnie

    Ja u siebie nie mam piwnicy (podmokła działka, miałabym kryty basen ), ale lubię głębokie piwnice. Moi kuzyni na lubelszczyźnie (tam kiedyś panowała taka tendencja) mają piwnice pod całym domem, w największym pomieszczeniu mają urządzoną wielką kuchnie, w której wszyscy siedza przez cały dzień - rodzaj living-roomu dla właścicieli-rolników, którzy nie chcą brudzić normalnych pokoi na górze I jest to bardzo sympatyczne rozwiązanie - bez telewizora, a cała rodzina tam przebywa, widać, kto idzie - pod warunkiem, że znamy buty gości i fajna tam panuje atmosferka, zwłaszcza latem.

Strona 3 z 27

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony