czy można folią wstępnego krycia owinąć krokwie

[sceptyk]

witam, od razu wyjaśniam, że pytanie tylko z pozoru jest z kosmosu
wystąpiła u mnie sytuacja, ktora kiedyś opisywałem wątku podanym poniżej
wygląda to tak :dachówka cementowa Brass- kontrłaty i łaty folia Cladshiel(bardzo dobra wysokoparoprzpuszczalność- słabiutka wodoszczelność). Jestem przed ocieplaniem poddasza, a więc do wszystkiego mam jeszcze dostęp.
Aby spać spokojnie wymyśliłem takie coś:
w miejscach gdzie poddasze jes użytkowe i będzie ocieplane wełną, chce od środka położyć drugą warstwę folii wysokoparoprzepuszczalnej i tym razem o bardzodobrej wodoszczelności, z dystansem od starej folii około 2-3 cm, do nowej folii będzie już bezpośrednio przylegała wełna
i tu właśnie pytanie - aby nie ciąć nowej folii na pasy, chcę mocować ją do krokwi od wenątrz zszywaczem i po prostu krownie nią owinąć- czy nire zaszkodzi to krokwią (ewntualna oddychalnośc), w szczególności jakby pierwsza z folli przepuszczała do nich wodę czy membrany oddychają w dzwie strony
trochę to długie tłumaczenie, ale może ktoś cieprliwy mi odpowie, dziękihttp://www.murator.com.pl/forum/view...ght=cladshield

[markosz]

... czy membrany oddychają w dwie strony ...

dobra rada
Poproś Moderatora o wycięcie tego postu
pzdr

[sceptyk]

kolego, możesz przybliżyć powyższą wypowiedź, a może miałeś na myśli swój post

[Wojciech Nitka]

poczytaj - http://murator.com.pl/forum/viewtopi...450&highlight=

[katja]

poczytaj - http://murator.com.pl/forum/viewtopi...450&highlight=

trochę inny przypadek, tam dach był deskowany i pokryty papą, a sceptyk na krokwiach ma folię wysokoparoprzepuszczalną

[sceptyk]

przeczytałem wątek, rzeczywiście tak jak powiedziała wyżej katja, u mnie nie ma pełnego deskowania i papy
rozumię, że wersja jest dozwolona, jednak pod żadnym pozorem nie można owijać folią, nawet wysokoparoprzepuszczalną

PANIE WOJTKU! Jestem szczęśliwy, że zainteresował się Pan moim wątkiem. Ponieważ jest Pan chyba jedną z nielicznych osób w Polsce, które mogą "ekspercko" wypowiedzieć się w temacie folii BRADZO PROSZĘ o opinię na temat zastosowania folii Cladshield pod dachówkami cementowymi, a nie blachodachówką, wiem z Pana strony o budownictwie szkieletowym, że produkty Roofshielda są Panu znane. Jednocześnie zwracam się z gorąca prośbą o poradzenie mi jak Pan by postąpił w moim przypadku (opisywałem go w podanym powyżej wątku)

BARDZO LICZĘ NA ODPOWIEDŹ, ZA KTÓRĄ Z GÓRY DZIĘKUJĘ!

[sceptyk]

no i "najlepszy doradca na tym forum" się nie odezwał

[Wojciech Nitka]

Na stronach http://www.proctor.pl - dystrybutora folii Proctor, w tym i folii Cladshield jest napisane "Zaprojektowana tylko pod pokrycia metalowe (blacho-dachówka)"
Cóz ja tu jeszcze mogę pomóc?

Proponuję kontakt z firmą Proctor i u nich zasiędnąć informacji czym ewentualnie grozi zastosowanie Cladshield pod dachówką cementową.

[sceptyk]

Panie Wojtku, ja to już przerabiałem, i jedno i drugie, w zasadzie moze zostać , tak powiedzial każy z pięciu przedstawicieli Proctora

[Wojciech Nitka]

No to nie bardzo rozumiem - po co ta uwaga - "Zaprojektowana tylko pod pokrycia metalowe (blacho-dachówka)" - tym bardziej, że uwaga napisana jest dużą czcionką i jeszcze podkreślona.

[Ryszard1]

Jezeli byloby miejsce, to moznaby rozpatrzyc polozenie drugiej foli paroprzepuszczalnej o dobrej izolacji wodnej pod krokwiami. Powstalaby kilkunastocentymetrowa wentylowana pustka powietrzna. Ale to tylko taki teoretyczny moj pomysl,