dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 1 z 17
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 333
  1. #1

    Domyślnie Klub Czarnego Kota, czyli KCK :)

    Na poczatek... czy tez w ramach kontynuacji tematu z Wnetrz - przedstawiam swoje dwa czarnuszki - 11-letnie rodzenstwo Tima i Kare.

    Zdjecia wkleje za chwile, bo musze przerzucic na onet a zapomnialam hasla...

    A propos, akurat fajny temat na Halloween!

  2. #2
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJPOŻYTECZNIEJSZY FORUMOWICZ od ZAWSZE
    rrmi

    Zarejestrowany
    Apr 2005
    Posty
    18.501

    Domyślnie

    Jesli mozna to popatrze sobie grzecznie , bo czarnego kota nie mam , wiec sie do Klubu nie nadaje
    Pozdrowka

  3. #3
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... WSZECHOBECNANAJPOŻYTECZNIEJSZY FORUMOWICZ od ZAWSZEFORUMOWA DOBRA DUSZA I POMOCNA DŁOŃFORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar anSi
    Zarejestrowany
    Feb 2005
    Skąd
    3City
    Posty
    7.745

    Domyślnie

    A ja mam, a ja mam

    i dzięki ewak39 za założenie KCK

    Oto moje koty - niecnoty na początku:



    i nieco później



  4. #4
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJPOŻYTECZNIEJSZY FORUMOWICZ od ZAWSZE
    rrmi

    Zarejestrowany
    Apr 2005
    Posty
    18.501

    Domyślnie

    Nie moge go wkleic , bo on nie da sie sfotografowac .Widzialam go raz , ale uciekal jak poparzony .Zreszta nie ma co go przestraszyc , bo bedzie smrod

  5. #5
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... WSZECHOBECNANAJPOŻYTECZNIEJSZY FORUMOWICZ od ZAWSZEFORUMOWA DOBRA DUSZA I POMOCNA DŁOŃFORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar anSi
    Zarejestrowany
    Feb 2005
    Skąd
    3City
    Posty
    7.745

    Domyślnie

    Cytat Napisał rrmi
    Nie moge go wkleic , bo on nie da sie sfotografowac .Widzialam go raz , ale uciekal jak poparzony .Zreszta nie ma co go przestraszyc , bo bedzie smrod
    A ja usunęłam swój post, bo pomyślałam sobie, że nie ma co skunksa w kocie sprawy mieszać I'm so sorry...


  6. #6

  7. #7

    Domyślnie

    Cytat Napisał anSi

    To w niebieskim wygląda absolutnie identycznie jak mój Łapiszon! Oddawaj!!!!

    U mnie na parterze kocia wychodzi sama. Zimno, więc okno zamknęłam (wczoraj poraz pierwszy!) i co? Miuczenie od czwartej. Przeczekać?

  8. #8

    Domyślnie

    Jescze się dopiszę.
    Powiedzcie, jak karmicie wasze kociaki? Moja je tylko ludzkie jedzenie (ser żółty, wędlinę, mięsko z zupy) i boję się, że robię jej niedźwiedzią (kocią?) przysługę. Tylko tyle, że ona żadnych wiskasów nie tyka, wyłącznie suchą karmę od czsu do czasu!

  9. #9

    Domyślnie

    Bruner, ktorego mialam przez 14 lat, konsumpcje mial krolewska - rybki gotowane codziennie... Na reszte plul. Jak juz wyjechana bylam na wyspe, od czasu do czasu mu podsylalam chrupki, bylo to w okresie, kiedy w Polsce niczego nie mozna bylo dostac... No, mysmy mogli nie miec, kotek zawsze mial...

    Biedak bardzo sie pochorowal chyba na mocznice i do tej pory (13 lat) mi smutno, jak o nim mysle...

    Tutaj swoje koty karmilam glownie puszkowo, bo jakos mi sie utrwalily niedobre sluchy, ze chrupy zle sa dla zwierzakow... Po ostatnim pobycie w hotelu dla kotow w zwiazku z naszym wyjazdem troche sie zmienilo...

    Kocica jest gruba, bo wyzera psu zarcie. Wlascicielka "przechowalni" zaproponowala sucha karme taka dla seniorow i jeszcze typu "light". jest to znana marka, ktorej dosc ufam, wiec zaryzykowalam. Efekt byl zaskakujacy - po powrocie do domu Tim dostal sraki po przejsciu na puszki i wygladal bardzo biednie, jak wrocilismy na suche kot odzyl.

    Wiec teraz daje sucha karme dobrej klasy wieczorem a rano takie foliowe torebeczki z rybka...

    A psicy zarcie jak Kara wyzerala, tak wyzera... jest jak wieloryb... weterynarz powiedzial, ze jak psica nie protestuje, niewiele mozna poradzic... dodam tylko, ze psica jest chuda i nie bardzo chce jej wydzielac zarcie...

  10. #10
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) FORUMOWY MISTRZ PIÓRAFORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar Agduś
    Zarejestrowany
    Dec 2004
    Posty
    20.349
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    249

    Domyślnie

    A ja znam kota, który jada wyłącznie surową rybkę i to tylko wtedy, gdy go pańcia z ręki nią karmi podtykając pod sam nos (kot siedzi lub leży wtedy na stole). Jest niemożebnie gruby i ma cukrzycę! Taką normalną - jak człowiek. Dostaje zastrzyki z insuliny codziennie! Ale zawsze tak zarł, kiedy był zdrowy też. No ale on niestety nie pasuje do tego wątku, bo jest rudy. Za to moja Kiczorka jak najbardziej, jest czarna z białym krawacikiem.

  11. #11

    Domyślnie

    Moja kocia też wyżera psu. Jak mi się bardzo chce, to nawet suchą psią karmę jej rozdrabniam. A puszkę sprawiedliwie muszę podzielić na dwa, bo pies nie jest w stanie dopchać się do swojej miski - a ponoć należy mu się jak psu micha!!!

    Ale dalej nie wiem co z pasztetem, serkiem i mielonką.
    Nie robię jej kuku?

  12. #12

    Domyślnie

    Tak będzie lepiej, chyba:


    Wkleiłam gigantyczne zdjęcie, na szczęsie udało mi się je trochę zmniejszyć...
    ufff - trochę techniki i człowiek się gubi, aż się spociłam
    Dobranoc!

  13. #13

    Domyślnie

    Proszę o członkostwo w klubie! Oto mój Charlie:


    i Charlie z hovawartką Rosine:


    Pozdrawiam!
    M.

  14. #14

    Domyślnie

    Rany, jakie macie cudne maluszki-kociuszki!

    anSi ten Twoj blekitnooki malutek jest niewiarygodny!

    A tu moja biedna, niedozywiona kocica rabie witaminki - jak nie daja, trza brac, co jest... a ja nie moglam zrozumiec, co mi sie ta dynia taka wyrypana zrobila na gorze...




    Gdzies mam zdjecia sprzed dziesieciu lat, jak byla mala i wyzerala gruszki z miski na owoce... i do tej pory nie moge zostawic papai na wierzchu, bo zlize cala skorke i miazsz...

  15. #15

    Domyślnie

    Cytat Napisał Monika B
    Moja kocia też wyżera psu. Jak mi się bardzo chce, to nawet suchą psią karmę jej rozdrabniam. A puszkę sprawiedliwie muszę podzielić na dwa, bo pies nie jest w stanie dopchać się do swojej miski - a ponoć należy mu się jak psu micha!!!

    Ale dalej nie wiem co z pasztetem, serkiem i mielonką.
    Nie robię jej kuku?
    Monika tak na zdrowy rozum to chyba najzdrowsze to dla nich nie jest...

    Wydaje mi sie, ze tak jak z ludzmi - przetworzone zarcie zawiera duzo tluszczu, soli, dla nas tez jest niedobre, ale my sie nie tylko tym zywimy... a kot skad ma wziac wszystkie witaminki i mineraly?

    Mysle, ze jezeli tylko to jedza, to nie najlepiej - ale jezeli to sa tylko "deserki" to nie powinno byc zle, w koncu chyba przesada w zadna strone nie jest dobra

    Ale to tylko moje zdanie, moge sie mylic! W Anglii tak przesadzaja z wszystkimi problemami, ze staje sie to cecha narodowa i czlowiek zaczyna tracic zdrowy rozum, jak jest tak epatowany tym, co wolno a czego nie...

  16. #16

    Domyślnie

    Cytat Napisał Monika B

    Jak widze takiego kicia, az mnie palce swierzbia jakis sznureczek i pociagnac zmieta kulke po podlodze, takie maluchy slicznie sie bawia!

    A kontrast kolorystyczny piekny wyszedl! Czarny kicius z ta intensywnie zolta linka!

    Jak moje byly takie male, aportowaly kulki, ktore zwijalismy z folii aluminiowej... Powaznie, rzucalismy na gore po schodach, kot lecial, lapal i w pysku przynosil z powrotem!

  17. #17

    Domyślnie

    Cytat Napisał Hovawartka
    Proszę o członkostwo w klubie! Oto mój Charlie:


    i Charlie z hovawartką Rosine:


    Pozdrawiam!
    M.
    Witaj Hova! Cudne masz zwierza!
    Zresztą wszystkie są cudne. Ja wklejam jescze raz moją:






    Ewak! Ja niestety swoją kicię karmię prawie wyłącznie takimi ludzkimi okropnościami. Ona kocie jedzenie ignoruje. Pocieszam się tylko, że jada jescze psie.
    A moja kicia już nie taka mała - ma rok i pierwsze przygody miłosne za sobą.
    Apropos - sterylizujecie?

  18. #18

    Domyślnie

    Sterylizujemy!

    Biedne kociaki...

    Jak mialy 6 miesiecy sie dokonalo... wrocily od weterynarza, mialam zapowiedziane, zeby przez 1-2 dni byly spokojne - jak tylko przynieslismy, jak pognaly ze swistem... A my dawaj za nimi i perswadowac, ze maja byc spokojne...

    To zreszta po tym Kara sie zrobila taki eunuch, zawsze ma fartuch skory wiszacy pod brzuchem, nawet jak troche chudnie...

  19. #19

    Domyślnie

    Cytat Napisał ewak39
    Sterylizujemy!
    Jeden mały kot zmienia powrót do pustego mieszkania w powrót do domu - Pam Brown

  20. #20

    Domyślnie

    My sie nie możemy zdecydować! Już nawet raz byliśmy umówieni z weterynarzem. Przywdzialiśmy żałobę i pojechaliśmy, ale po jakiejś burzy nie było prądu i nic z tego nie wyszło. Wróciliśmy jak ze znakiem z niebis i do tej pory nic...
    Może choć pozwolę jej mieć małe?

Strona 1 z 17

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony