mam metrowe osty...

[Anisia]

Witam i o radę pytam
No właśnie, na nowo zakupionej działce (dawne ugory, klasa gleby V-VI, raczej piaszczysta) rosną metrowe osty i inne większe chwaściory
Chciałabym ziemię doprowadzić do porządku i teraz nie wiem: czy najpierw spryskać roundapem, potem to wszystko wykosić kosą , czy najpierw skosić, potem spryskać, przeorać...Budowę zamierzamy rozpocząć dopiero za dwa lata, ale chcielibyśmy ziemię już jakoś wzbogacić (np.zasiać łubin) Mam nadzieję, że podczas tych prac ,ryjące naszą działkę stworzenia przeniosą sie gdzieś dalej...

[NatkaB]

Witam i o radę pytam :P
No właśnie, na nowo zakupionej działce (dawne ugory, klasa gleby V-VI, raczej piaszczysta) rosną metrowe osty i inne większe chwaściory :roll:
Chciałabym ziemię doprowadzić do porządku i teraz nie wiem: czy najpierw spryskać roundapem, potem to wszystko wykosić kosą , czy najpierw skosić, potem spryskać, przeorać...B

Ja najpierw skosiłabym, a dopiero potem roundup

[Whisper]

Witam i o radę pytam
No właśnie, na nowo zakupionej działce (dawne ugory, klasa gleby V-VI, raczej piaszczysta) rosną metrowe osty i inne większe chwaściory
Chciałabym ziemię doprowadzić do porządku i teraz nie wiem: czy najpierw spryskać roundapem, potem to wszystko wykosić kosą , czy najpierw skosić, potem spryskać, przeorać...B

Ja najpierw skosiłabym, a dopiero potem roundup

Oj, jak skosisz, to Roundup bedzie miał problemy z zadziałaniem - on się wchłania przez liście

[chmurka]

Moim zdaniem wystarczy tylko zaorać i wysiać łubin.

Zaorać możesz jeszcze teraz na zimę i zostawić ziemię w ostrej skibie, a siać łubin wiosną.

[NatkaB]

Oj, jak skosisz, to Roundup bedzie miał problemy z zadziałaniem - on się wchłania przez liście :)

wiem :) ale tu chyba nie chodzi o liście tylko część naziemną rośliny?

[Anisia]

Moim zdaniem wystarczy tylko zaorać i wysiać łubin.

Zaorać możesz jeszcze teraz na zimę i zostawić ziemię w ostrej skibie, a siać łubin wiosną.

Czy jeżeli byśmy zaorali to świństwo, to nie trzeba potem wybierać wszystkich chwastów?? Czy na wiosnę wraz z łubinem nie wzejdą mi znowu osty i inne takie

[chmurka]

Czy jeżeli byśmy zaorali to świństwo, to nie trzeba potem wybierać wszystkich chwastów?? Czy na wiosnę wraz z łubinem nie wzejdą mi znowu osty i inne takie

Część chwastow na pewno wzejdzie nawet wtedy gdybyś wybrała wszystkie ich korzenie, bo w ziemi jest mnóstwo nasion, ale rosnący łubin znacznie ograniczy ich wzrost.

Inny sposób to zastosowanie roundapu wiosną, ( chemia )
Kiedy chwaściory trochę urosną spryskasz je, poczekasz 2-3 tyg. potem zaorzesz i posiejesz łubin, żeby wzbogacić ziemię.

[Anisia]

Dzięki chmurko !
Trochę mi się rozjaśniło Muszę tylko powiedzieć mężowi, że trzeba przekopać szpadelkiem jakieś 1120m2 Ucieszy się... i pewnie pobiegnie szukać jakiegoś traktorka z pługiem

[chmurka]

sorry, zmieniłam post bo dołożyłam zdjęcie...
sorry

[izunia1111]

W tym roku narzekaliśmy na niedobory wody
Z wysianych łubinu, peluszki i gorczycy wzeszła tylko gorczyca.
Dlatego polecam gorczycę.
To co chcesz zasiać zalezy do rodzaju gleby.
Nie wiem czy teraz jest odpowiedni okres na używanie roundapu

[izunia1111]

W tym roku narzekaliśmy na niedobory wody
Z wysianych łubinu, peluszki i gorczycy wzeszła tylko gorczyca.
Dlatego polecam gorczycę.
To co chcesz zasiać zalezy do rodzaju gleby.
Nie wiem czy teraz jest odpowiedni okres na używanie roundapu

[Dominik!]

Czy jeżeli byśmy zaorali to świństwo, to nie trzeba potem wybierać wszystkich chwastów?? Czy na wiosnę wraz z łubinem nie wzejdą mi znowu osty i inne takie

Część chwastow na pewno wzejdzie nawet wtedy gdybyś wybrała wszystkie ich korzenie, bo w ziemi jest mnóstwo nasion, ale rosnący łubin znacznie ograniczy ich wzrost.

Inny sposób to zastosowanie roundapu wiosną, ( chemia )
Kiedy chwaściory trochę urosną spryskasz je, poczekasz 2-3 tyg. potem zaorzesz i posiejesz łubin, żeby wzbogacić ziemię.
........................
A to piękne chwaściory mojego sąsiada
Przez połowę lata mam biało w ogrodku, bo nasionka sobie fruwają....fruwają.....


Czy Twoje są również takie "piękne"??

Nie chcę żeby zabrzmiało to złośliwie, ale te chwasty na zdjęciu naprawdę wyglądają pięknie

[Anisia]

Chmurko toż to moje chwaściory Z tą różnicą, że teraz na jesieni wyglądają cokolwiek smętnie, ale te "Twoje" rzeczywiście robią wrażenie...może takie sobie zostawię
W tym roku dam spokój, niech sobie rosną, ale w następnym...bezwzględna eksterminacja- pługiem je wezmę, bo mąż odmówił...
A Twój ogródek pięknie się zapowiada, to różowe malutkie to hortensja?

Izunia nie wiem jaką mam ziemie marną raczej, badałam organoleptycznie po deszczu i rozsypywała się w dłoniach, w głębszych warstwach dawała się trochę formować, ale zbitej kulki nie udało się zrobić, co do ph to nie mam pojęcia, jak zanurkowałam w te osty zauważyłam trochę mchu ...to chyba kwaśna?...Aha brzozy i jakieś sosenki się świetnie samosieją

[Monika B]

Ja też walczyłam na swoim ugorze z takimi ostami. Na jesień z mężem skosiliśmy i spaliliśmy wszystko na ile się dało, staraliśmty się zgubić jak najmniej nasion. A prawdziwa walka zaczęła się na wiosę - ostre koszenie od samego początku i na młode rośliny Roundap.

[BobTrebor]

traktor to dobra decyzja, można to zrobić jeszcze teraz póki ziemia nie zamarznieta

zaorać, potem wywłóczyć chwasty na kupę, gdy wyschną spalić (jeśli można) lub wywieźć na śmietnik, na wiosnę poczekać aż zaczną kiełkować chwasty, gdy podrosną Roundapem + Starane (na pewno masz skrzyp ), poczekaj aż rośliny zwiędną i uschną (jak ciepło to 2-3tyg.) potem przekopać ,wyrównać i można siać trawę

[Dominik!]

traktor to dobra decyzja, można to zrobić jeszcze teraz póki ziemia nie zamarznieta

zaorać, potem wywłóczyć chwasty na kupę, gdy wyschną spalić (jeśli można) lub wywieźć na śmietnik, na wiosnę poczekać aż zaczną kiełkować chwasty, gdy podrosną Roundapem + Starane (na pewno masz skrzyp ), poczekaj aż rośliny zwiędną i uschną (jak ciepło to 2-3tyg.) potem przekopać ,wyrównać i można siać trawę

Oj jak znam chwasty to jednokrotne spryskanie roundupem i zasianie trawy moze przynieść złe efekty - chwasty mogą znowu zacząć rosnąć - przecież w ziemi będą jeszcze nasiona.
U siebie chwasty pryskałem już ze 3 razy, za każdym razem na tyle wcześnie, żeby nie zdążyły wysiać nasion, ale i tak odrastają.
Co prawda za ostatnim razem odrosła może 1/20 tego, co poprzednio, ale zawsze.

[Anisia]

Oj widzę, że dużo pracy mnie czeka na wiosnę zaczynam. Dziękuje!

[Dominik!]

Oj widzę, że dużo pracy mnie czeka na wiosnę zaczynam. Dziękuje!

Na pocieszenie mogę powiedzieć, że samo pryskanie chwastów jest bardzo lekką i przyjemną pracą - jedynie chodzisz i "podlewasz" spryskiwaczem swoje "ulubione roślinki"
A poza tym efekt bardzo cieszy