Najlepsza pora na przeprowadzkę do nowego domu.

[Marek30022]

Przeprowadzam się 2 grudnia. Był pomysł aby poczekać do wiosny ale dom jest całkowicie gotowy także z wyposażoną w pełni kuchnią i szkoda aby stał pusty. Drugim argumentem jest to aby święta spędzić w nowym domu. Trzecim można będzie przystąpić wcześniej do sprzedaży mieszkania.[/list]

[Senser]

My się przeprowadziliśmy dokładnie 29 Października tego roku. I tak jak ktoś sporo wyżej powiedział...nie meiliśmy ze względów finansowo/życiowo/organizacyjnych za bardzo wyboru...

[robert_lew]

Witam
Jaka pora roku jest najlepsza na przeprowadzkę do nowego domu? Pytam, bo mam przed sobą spory dylemat, przeprowadzać się późnią jesienią, niemal zimą, czy też dopiero wczesną wiosną? Jakie są Wasze doświadczenia? Co doradzacie?

Ja wprowadziłem się wiosną i uważam iż jest to najlepsze wyjscie, niech domek sobie jeszcze przeimuje

[KamaD]

My również przeprowadzimy się na wiosnę (okolice maja), chociaż poczštkowo planowałam już te Œwięta w nowym domku.
U nas argumentem jest to aby dom trochę wyschnšł no i gaz będzie dopiero wiosnš, chociaż grzanie kominkiem też jest niezłym argumentem .
Bałam się, że po przeprowadzce na zimę będę sama z dziećmi siedzieć w domku (jestem na urlopie wychowawczym), mšż dopiero wieczorem wraca, teraz szybko ciemno a jak by jeszcze zaspy œnieżne dodać to
A na wiosnę dzień dłuższy, w ogródku można posiedzieć
A poza tym to teraz by był taki zawrót głowy aby wszystko wykończyć, choć pewnie na wiosnę też będzie

[Didi]

My przeprowadziliśmy się w kwietniu zeszłego roku!
Uważam, że był to najlepszy czas na zamieszkanie. Dzień coraz dłuższy, pierwsze słoneczne dni można już posiedzieć na tarasie, obserwujesz jak trawa zaczyna rosnąć, czasami można napalić w kominku po to aby wypić lampkę wina w nastrojowej atmosferze a nie po to aby było ciepło w domu.

[Senser]

Jakby się tak temu przyjrzeć, to się okaże że najlepszy jest cały rok
Jakąś nikt się nie wypiera własnej daty

[Dominik!]

Jakby się tak temu przyjrzeć, to się okaże że najlepszy jest cały rok
Jakąś nikt się nie wypiera własnej daty

W sumie racja - każda pora na zaieszkanie we własnym domu ma swoje uroki

[robertus]

A ja mam nadziję przeprowadzić się właśnie tak w połowie grudnia tego roku. I już nie mogę sie doczekać W domu mam ostatnie prace wykończeniowe, drzwi, poprawki malowania, biały montaż w łazience no i w połowie grudnia kuchnia. Na szczęście teraz mieszkam na tym samym osiedlu więc technicznie przeprowadzka nie powinna nastręczać kłopotów

Przeprowadzam się 2 grudnia...

o ile dzis się przeprowadzasz ... to gratuluje Marku !
ja przeprowadzałem sie w środku lata ... tez fajny okres
wiec święta obaj spędzimy w nowym domu ...?
przeprowadziłeś się ? napisz ...

pzdr

[siłaczka]

Na razie przeprowadzałam się tylko z mieszkania do mieszkania (większego). Wypadło na kilka dni przed Bożym Narodzeniem. Wszyscy nam radzili, żeby poczekać, ale nie posłuchaliśmy. Upiekłam z dziećmi pierniczki, ubraliśmy choinkę i nie musiałam sprzątać, bo wszystko było świeże. Po świętach byliśmy już zadomowieni.

[Marek30022]

Przeprowadzam się 2 grudnia...

o ile dzis się przeprowadzasz ... to gratuluje Marku !
ja przeprowadzałem sie w środku lata ... tez fajny okres
wiec święta obaj spędzimy w nowym domu ...?
przeprowadziłeś się ? napisz ...

pzdr

Dziękuję
Przeprowadziliśmy się. Zostały jeszcze drobne prace typu powieszenia uchwytów w łazienkach (w niedzielę właśnie dowierciłem się do przewodu elekrycznego, bo zapomniałem że położyłem kabel pod dodatkowe gniazdko i nastąpiły egipskie ciemności bo zadziałało także zabezpieczenie przy liczniku, uruchomienia nowego sprzętu AGD (czytanie instrukcji), zrobienie porządku w garażu itp.
Powoli się organizujemy.