Napisał
bilbo
Dzisiaj byliśmy w Raab Karcher we Wrocławiu, gdzie jest przedstawicielstwo "Dziadka".
Muszę przyznać, że już pierwsze wrażenie było kiepskie. Nie wiem jak to się stało (pewnie, fak iż "Dziadek" ma z tym miejscem niewiele wspólnego jest nie bez znaczenia), ale postawione na wystawce okna nie urzekały, jak większość okien drewnianych, jakie widzieliśmy w innych salonach. Gdybyśmy zaczęli od tego salonu, to nie 'zakochalibyśmy' się w oknach drewnianych i nie skreślilibyśmy z listy naszych zainteresowań okien PVC.
Bliższe spojrzenie też było negatywne - podrapane ramy, niewyraźnej jakości drewno... Najgorsze jednak było, że gdy otworzyłem jedno okno, to..... nie mogłem go zamknąć!!! Fakt, że to 'tylko' wystawka, ale czego się spodziewać w domu?
Ceny za okna i drzwi wejściowe tam prezentowane są zachęcające w porównaniu do innych renomowanych producentów, ale jakość (przynajmniej wizualnie) trudno z owymi producentami porównywać.
Te produkty z daleka wyglądaja na tanie.