Na stronie 144 Muratora (1/2003) czytam że do ogrzania domu nr 1
potrzeba:
1) 3,1 t węgla -tj. 3100 kg x 25 MJ/kg = 77.500 MJ x 70 %(sprawność) daje 54.250 MJ czystej energii.
2) 1955 m sześc. gazu x 36 MJ/m.sześc.= 70.380 MJ x 90 % (sprawnosć) 63.342 MJ czystej energii.
Skąd taka różnica ? Według mnie jeśli gaz jest tu odnośnikiem to trzeba spalić więcej węgla a mianowicie 63.342 MJ/ 0,7 = 90.488 MJ a z kolei 90.488 MJ / 25 (MJ/kg) daje 3,620 t węgla. Oznacza to koszty ogrzewania węglem 1629 zł a nie 1390 zł jak podaje Murator.
Natomiast koszty ogrzewania gazem z kotłem kondensacyjnym przy temperaturze wody np. 55 st. kiedy sprawność wynosi śr. ok 104 % wyniosą 63.342 MJ/ 1,04 = 60.905 MJ / 36 (MJ/M sześc.)= 1691 zł.
Jak widać wyraźnie artykuł Muratora dość nieobiektywnie przedstawił rzeczywiste koszty ogrzewnia domu węglem. Ogrzewanie piecem gazowym kondensacyjnym jest porównywalne cenowo z ogrzewaniem na węgiel ale zdecydowanie mniej truje środowisko naturalne. Sytuację polepszy jeszcze na korzyść gazu zapowiadany w przyszłości podatek ekologiczny który ma być dodany do ceny węgla po wejściu Polski do Unii Europejskiej.