Mit tak napisalam 25 czerwca a edytowalam post 27 wrzesnia...

Cytat Napisał MiA & Wojtek
polecam
Piotr Lewarski tel.0507736273
u mnie wlasnie skonczyl kafelki w lazienkach i gres na parterze,do tego sufit i sciany w garazu - plyty K-G,stawial dodatkowe 2 scianki dzialowe oraz wykonal inne drobne prace,a najwazniejsze poprawial schrzaniona robote poprzednikow bez dodatkowej zaplaty!
Przesympatyczny mlody czlowiek,bardzo dokladny i sumienny..jeszcze nie zmanierowany jak wiekszosc wykonawcow p.Piotr kieruje firma i z tego co wiem,zajmuja sie wszelkimi pracami budowlanymi wykonczeniowka,tynki,wylewki ogrodzenia itp...
bardzo zaluje,ze spotkalam go dopiero na etapie kafli na pewno bedzie wykonywal u nas jeszcze i malowanie i polozy panele i wykona taras plus balkon i postawi ogrodzenie i...cala reszte
widzac jego precyzyjnosc i naprawde rzetelne podejscie do wykonywanej pracy a do tego stawki nie przyprawiajace o zawrot glowy w zamiast za dobrze wykonana robote - doszlismy do wniosku,ze nie ma najmniejszego sensu szukac kogos innego..
jeszcze raz z czystym sumieniem - polecam

z wielkim bolem serca musze zedytowac powyzszy post

nie chce aby ktokolwiek mial do mnie kiedys pretensje...
powiem szczerze,ze nie moge uwierzyc jak szybko zmienia sie czlowiek
jak szybko przybiera postawe tak znana nam u innych wykonawcow - zwlekanie,klamanie,obietnice bez pokrycia i..oczywiscie nie odbieranie telefonow
u nas wykorzystal fakt,ze rozliczala sie z nim w naszym imieniu Wojtka siostra i nie zauwazyla pewnych niedociagniec..kiedy po przyjezdzie rozmawialm z nim na ten temat..obiecal wykonanie poprawek i dokonczenie kafli (2!!!! sztuk) podczas kolejnej pracy na jaka sie umowilismy tj.montaz mebli kuchennych,montaz parapetow,ulozenie kafli na scianie w kuchni..
jednak z powodu zlapania kolejnego zlecenia krucho bylo u p.Piotra i z czasem i z checiami..aby wyegzekwowac wywiazanie sie z umowy dzwonilam,prosilam,straszylam i...szukalam chlopaka po innych budowach
zrobil na odp...dol i w polowie to do czego sie zobowiazal,zabral kafelke do doszlifowania (poniewaz przyjechal bez narzedzi) i...tyle go widzialam
sytuacja naprawde zenujaca
facet najpierw dziekuje ze dzieki dobrej opini ma kupe nowych zlecen a potem wystawia rufa do wiatru tego,dzieki komu te zlecenia zdobyl
a tak obiecywal i zapewnial,ze dla nas ZAWSZE ZNAJDZIE CZAS
poza tym podczas wykonywania porzadkow doszlismy do wniosku,ze kupilismy na jego zamowienie kupe niepotrzebnych rurek,wezykow,srubek itp. - %$&%$ to tez pieniadze kosztowalo!
ojjj Panie Piotrze tak latwo Panu ze mna nie pojdzie! nie nauczyl Pana ojciec (zreszta wstyd mu bylo za syna cholernie) ze z umow nalezy sie wywiazywac?
ochhhhhhhhhhhh to najwieksza moja porazka..najbolesniejsza utrata wiary w drugiego czlowieka
do powyzszego moge dodac tylko,ze po wezwaniu ostatecznym p.Piotr skontaktowal sie ze mna telefonicznie i wyrazl gotowosc dokonczenia prac..oczywiscie tlumaczyl sie wszelkimi plagami egipskimi z powodu ktorych nie mogl sie skontaktowac z nami lub osobami,ktore prosilismy o wspolprace z p.Piotrem aby mogl z umowy sie wywiazac...jestesmy umowieni z nim zaraz po naszym przyjezdzie czyli dokladnie za tydzien..jak zakonczy sie nasza wspolpraca? dowiemy sie juz niebawem..tylko czy naprawde musialam posuwac sie do straszenia skarbowka,policja itp?
Mam nadzieje,ze nasza historia nauczy p.Piotra,ze umowa zobowiazuje i jeszcze beda "ludzie" z tego Pana...