Alez oczywiscie,
tylko jesli Twoje wyobrazenie o wynagrodzeniu odbiera zarobek wielu, wielu innym rodzinom (a Tobie go tez nie daje), to rozwaz zaplacenie odszkodowan okolicznym innym wlascicielom ziemi, hotelarzom, restauratorom itd. Oni inwestowali w swoje nieruchomości w określonych warunkach, które ty im nagle zmieniasz.
To oczywiscie nie prawo - ale jakos tak przyzwoicie by bylo, no nie?
A narciarzom nawet nie chce sie juz zastanawiac, czy na Gubałowce lub w Szczyrku znowu sie poklócą czy nie. Na wszelki wypadek nie wybierają żadnych miejscowości o polsko brzmiących nazwach.
Mozna za to żądac zaplaty za przebieganie przez grunt od świstaków.