dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 1 z 3
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 60
  1. #1

    Domyślnie

    Jeżeli masz kłopot ze sprawami formalnymi pytaj?

  2. #2
    Guest

    Domyślnie

    A w jakim?

  3. #3

    Domyślnie

    Starostwo.

  4. #4

    Domyślnie

    Wiesz może jak wygląda plan BIOZ ?

  5. #5
    DOMOWNIK FORUM (min. 500)
    agnes

    Zarejestrowany
    Feb 2002
    Posty
    577
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    53

    Domyślnie

    W jakim wydziale ? A może w jakim powiecie ?

  6. #6

    Domyślnie

    Pracuję w Wydziale Budownictwa i Ochrony Środowiska,
    zajmuję sie przygotowywaniem decyzji o pozwoleniu na budowę itp.
    Pozdrawiam

  7. #7

    Domyślnie

    dz dobry, Marek czy mozesz skomentowac wypowiedzi pod "co w muratorze - skomentuj" wątek o "pieniactwie urzędniczym".
    dlaczego jesteśmy traktowani przez różne urzędy inaczej. i jakie są orzeczenia czy zalecenie w poruszanych kwestiach.
    dziekuje z gory.

  8. #8

    Domyślnie

    Marek jak dlugo moze trwac przekwalifikowanie
    dzialki Rolnej na Rekreacyjna?

  9. #9
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
    lola

    Zarejestrowany
    Oct 2002
    Posty
    225
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    8

    Domyślnie

    Hej Marek.
    prosze o porade w sprawie drzew przy cdrodze powiatowej. dostałam od zarzadu dróg projekt zjazdu, ale musze usunąć 5 wielkich klonów. Pan konserwator przyrody nie zgadza się. Obydwoje panowie sprzeczaja się mówiąc, ze przepisy są niescisłe i kazdy podlega pod inną ustawę. Pan z dróg mówi, ze najwazniejsze jest bezpieczenstwo i zycie ludzkie a tez konserwator, ze przyroda.
    Prosze powiedziec, czy niewyciecie wszystkich drzew tylko np.1 lub wcale grozi zawieszeniem i uchyleniem pozwolenia na budowę?
    wprawdzie u nas gmina przymyka na to oko i wiekszośc nowych budynków z okresu po 99 roku nie ma wycietych drzew, ale pan kierownik z dróg ma chyba wielka ochotę nakablowac, ze jego warunek na lokalizacje zjazdu nie został spełniony.
    Prosze o porade i z góry dziekuję.
    [email protected]

  10. #10
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100) Avatar sroka
    Zarejestrowany
    Mar 2002
    Posty
    154
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    5

    Domyślnie

    O, to ja bym prosił o pomoc. Problem opisałem w wątku
    >> Prawo i pieniądze >> Przepust przez rów, pozwolenie wodnoprawne, operat wodnoprawny, PARANOJA
    http://forum.murator.com.pl/viewtopi...=6936&forum=42

    dzięki, Rafał

  11. #11

    Domyślnie

    Marku - jeśli możesz, to zapal jakieś światełko w tunelu w temacie:
    Stan prawny - działka, dwa budynki, sześciu współwłaścicieli, grunt stanowi współwłasność.
    Wydzielenie poszczególnych działek i np. notarialnie spisana ugoda sąsiedzka na dzień dzisiejszy jest niemożliwe bo:
    dwóch współwłaścicieli potrzebuje czasu aby dojrzeć do tematu, dwóm innym trzeba byłoby wydzielić parcele, pozostali są w najlepszej sytuacji, ale potrzeba zgody wszystkich.Przyjmijmy zatem, że podział gruntu nie wchodzi w grę.
    Pytanie:
    Czy współwłaściciel, który wystąpił o pozwolenie na budowę garażu może postawić pozostałych "pod ścianą" i (np. sądownie starać się o zwiększenie udziału w gruncie, bo wybudował garaż i mu się należy? Dla mnie to niech buduje nawet dwa - ale czy to nie zbyt pochopna zgoda? Jakie są tego skutki prawne? W rozmowach zawsze podkreślaliśmy, że niech każdy robi co chce w ramach swojego udziału - ale to tylko rozmowy, a dzisiaj ten współwłaściciel, jutro może się zmienić. Czy pozwolenie na budowę
    (wybudowanie, rozbudowa) daje podstawę prawną do roszczeń gruntowych (zwiększenia udziału). Czym "grozi" zgoda na pozwolenie na budowę, gdy grunt stanowi współwłasność?
    W "Muratorze" był poruszony podobny problem, ale dawno, dawno temu ale ...
    Osobiście skłaniam się do podziału gruntu (tylko ugoda bo warunki techniczne nie pozwalają), gdyż to klaruje stan prawny.
    A może są jakieś inne rozwiązania?
    Może problem nie istnieje?
    Proszę o światełko, bo się już sama pogubiłam.
    pozdrawiam - am

  12. #12
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
    lola

    Zarejestrowany
    Oct 2002
    Posty
    225
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    8

    Domyślnie

    ojjjjj...
    chyba urzędnicy maja jeszcze wiekszy problem niz my sami...

  13. #13

    Domyślnie

    Na to wygląda.
    A może nasz Mareczek zachorował?
    PUK, PUK - Marek - odezwij się i chociaż napisz,że będziesz tu za 2 tygodnie.
    Wracaj szybko do zdrowia(?) i na FORUM!!!!
    pozdrowienia - am

  14. #14

    Domyślnie

    On 2003-02-12 20:15, Sopocianin wrote:
    Marek jak dlugo moze trwac przekwalifikowanie
    dzialki Rolnej na Rekreacyjna?
    Hej Sopocianin.
    Nie wiem, niezajmuję się tym. Ale na czym to przekwalifikowanie miałoby polegać. Jeżeli na zmianie w miejscowym planie (a tylko takie rozwiązanie widze) to długo. Może być nawet rok.
    Pozdrawiam.

  15. #15

    Domyślnie

    Jestem miła. Jestem

  16. #16

    Domyślnie

    On 2003-02-13 11:04, lola wrote:
    Hej Marek.
    prosze o porade w sprawie drzew przy cdrodze powiatowej.
    [email protected]
    Hej lola.
    Z twojej wiadomości wqynika, że masz już wydane pozwolenie na budowę. Jeżeli tak to masz również zatwierdzony projekt. Jeżeli w tym projekcie była przewidziana wycinka drzew, a na dodatek projekt ten opiniowany był przez zarząd dróg powiatowych, to jest to dla ciebie wiążące. Powiem ci co ja bym zrobił. Napisałbym wniosek do konserwatora przyrody o zgodę na wycięcie drzew, do wniosku załączył bym mapę, z naniesionymi dzrewami. Napisałbym do zarządu drug pismo z prośbą o wydanie opinii, że niewycięcie będzie stwarzało zagrożenie dla bezpieczeństwa, i taką opinię również dołączyłbym do wniosku do konserwatora.
    Możesz również poprosić o wydanie takiej opinii Komendę Powiatową Policji. Później czekasz. Jeżeli konserwator wyda odmowę. To piszesz odwołanie. Oprócz tego jest jeszcze jedno wyjście. Zdaję sobie sprawę, że niektórzy urzędnicy są bardzo wygodni, i niechcą pomagać. Dlatego możesz przejść się do urzędu, sprawdzić, kiedy pełni dyżur radny powiatowy będący w komisji drogowej, i poproś go o pomoc.
    Pozdrawiam.
    Jeżeli chcesz to możesz dokładnie opisać całą sprawę. I przysłać e-mail.

  17. #17

    Domyślnie

    On 2003-02-13 18:06, sroka wrote:
    O, to ja bym prosił o pomoc. Problem opisałem w wątku
    >> Prawo i pieniądze >> Przepust przez rów, pozwolenie wodnoprawne, operat wodnoprawny, PARANOJA
    http://forum.murator.com.pl/viewtopi...=6936&forum=42
    Hej Rafał.
    Jeżeli dobrze zrozumiałem sytuację. To masz rów melioracji szczegółowej a na taki (nawet w ocenie pracowników ministerstwa) nie ma potrzeby uzyskiwania pozwoleń wodnoprawnych.
    "Rów melioracji szczegółowej to taki który odprowadza wodę z pól i z drogi."
    Pozdrawiam.
    P.S.Dowiedziałem się od koleżanek z ochrony środowiska, że "jak to zwykle bywa" w różnych miastach jest to różnie interpretowane.

    dzięki, Rafał

  18. #18

    Domyślnie

    On 2003-01-28 13:08, Alanta wrote:
    Wiesz może jak wygląda plan BIOZ ?
    Alenta! tego nie wie nikt. Byłem 2 tygodnie temu na swzkoleniu, w sprawie planu BIOZ, prowadzącym był facet z ekipy współtworzącej rozporządzenie, "wybitny działacz PZITB, ceniony znawca Prawa budowlanego i aktów wykonawczych". I co?
    I nic. Wszyscy weszli zieloni i wyszli zieloni. Prawdopodobnie on dopiero na tym szkoleniu zobaczył co napisał. I zorientował się, że nie rozumie tego co napisał.
    Pozdrawiam.

  19. #19
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu...
    pitbull

    Zarejestrowany
    Jan 2002
    Posty
    5.745

    Domyślnie

    To mile a jakie ludzkie

  20. #20
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
    lola

    Zarejestrowany
    Oct 2002
    Posty
    225
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    8

    Domyślnie

    Marku, drogi Marku,
    dzieki za info. To co napisałeś to ja wiem, tylko interesuje mnie, czy jezeli konserwator przyrody i tak nie wyda zezwolenia na wycinke drzew, to czy niestety gmina bedzie mogła odebrac mi pozwolenie na budowe?
    kurcze po co pytam, pewnie tak, bo to wchodzi w skład dokumentacji do pozwolenia. Chciałabym po prostu wiedziec z Twojego doswiadczenia, czy mieliscie takie przypadki i co wówczas zrobiliscie z takim inwestorem, który nie ze swojej winy nie mógł dotrzymac wszystkich warunków, albo czesci ( bo moze uda mi sie jedno drzewo wyciac a dwa ususzyc. zostana jeszcze dwa)
    Gosia

Strona 1 z 3

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony