dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 2 z 3
Pokaż wyniki od 21 do 40 z 51
  1. #21

    Domyślnie

    , stoi stoi, tylko co to za frajda spędzać urlop w domu. Możliwe są różne warianty, można wynieść się pod namiot z mężem, najlepiej do jedynki, i przypomnieć sobie narzeczeńskie czasy, a można wyekspediować dzieciaki i mieć trochę ciszy w domu, a jednocześnie maluchy na oku.

  2. #22

    Domyślnie

    No proszę! Od pająka doszliście do namiotu.Adekwatnie do tematu, bo w przyrodzie nic,jeno ruja i poróbstwo.Z namiotem dobry patent,też tak robimy z żoną - choć małe dzieci już nam nie kwilą.Rozbijamy w sadzie nieopodal domu.Jeśli zaś chodzi o pająka,do zrobienia pierwszych konstrukcyjnych nici wykorzystuje wiatr,a potem mota od środka na zewnątrz spiralę lepkich.

  3. #23
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu...
    pitbull

    Zarejestrowany
    Jan 2002
    Posty
    5.745

    Domyślnie

    Ale puszcza nitke czy sam na niej leci?
    Dzieki za odpowiedz

  4. #24

    Domyślnie

    Jeśli puszcza nitkę, to pewnie ją musi potem naciągnąć, a jeśli leci, to ciekawe jak amortyzuje zderzenie z gałęzią

  5. #25
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... NAJPOŻYTECZNIEJSZY FORUMOWICZ od ZAWSZE Avatar Frankai
    Zarejestrowany
    Jan 2002
    Skąd
    Południowa Wielkopolska
    Posty
    8.536

    Domyślnie

    Pitbull i Alanta - a nie bawiliście się nigdy pajączkami? Pająk może spuszczać się na nitce i wchodzić (zwijać???) po niej. Tak na marginesie, to nie wiem, czy wiecie, że wytrzymałość nitki pająka w porówaniu do jej średnicy jest nie do osiągnięcia przez ludzi? No może obecnie badane nanorurki to umożliwiają, ale to jeszcze nie jest wykorzystywane w przemyśle.

  6. #26

    Domyślnie

    Nie czytałeś dokładnie, co wcześniej pisałam , pająki to jedne z najciekawszych stworzeń do obserwacji. Nie rozumiem dlaczego większość kobiet się ich boi, tak jak i myszy i żab? Słyszeliście przesąd, że pająki mieszkają tylko w szczęśliwych domach?

  7. #27
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu...
    pitbull

    Zarejestrowany
    Jan 2002
    Posty
    5.745

    Domyślnie

    Nic pajeca jest 10x ciensza od wlosa ludzkiego i 10x bardziej wytrzymala tylko jak ja pozyskac?.
    O to moj dom jest bardzo szczesliwy, ale Alanta nie wierze ze pajeczynt w domu tolerujesz. Wlasnie nie dalej jak wczoraj zmniejszylem troche szczescia w moim domu. W koncu szczesciem trzeba sie dzielic. Poszly precz pajaki..... gdzie mnie ciagniecie....

  8. #28
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZA DORADCZYNI OD SPRAW WSZELAKICH Avatar Majka
    Zarejestrowany
    Nov 2001
    Skąd
    Żbik
    Posty
    17.439
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    58

    Domyślnie

    No, no Alanta nie brzydzisz się pająków? Nawet takich włochatych szybkobiegaczy? Brrr. Pajak mój wróg - na pomoc wzywam męza lub 6 -letniego syna /pierwszy z nich zabija, drugi wynosi z domu/.
    Póki nie mieszkamy w domu oprócz pajaków mieszkała kuna, a w stawie dzikie kaczki. Sarny poobgryzały drzewka itd. Pozdr.

  9. #29
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... NAJPOŻYTECZNIEJSZY FORUMOWICZ od ZAWSZE Avatar Frankai
    Zarejestrowany
    Jan 2002
    Skąd
    Południowa Wielkopolska
    Posty
    8.536

    Domyślnie

    Polska to piękny kraj, choć wielu Polaków tak nie twierdzi. Byłem w zeszłym roku w Texasie, jadę sobie samochodem i gały mi wyszły. Obok drogi była taka sobie pajenczynka (chyba ze 2m średnicy) a w środku cośik zawinięte. Nie odważyłem się wysiąść z samochodu tylko patrzyłem przez szybę. Było już przygotowane do konsumpcji, a wyglądało to jak skorpion. Zapytałem się tubylców, czy mnie oczy nie mylą - czy pajączki tu wcinają skorpiony? Odpowiedź była Tak. A tak w ogóle to jeden z tamtejszych kolegów w 3 lata ukatrupił 102 skorpiony WWEN. DOMU!!!

  10. #30

    Domyślnie

    Wracając do budowy sieci, pająk topik nie ma takich problemów.Buduje pod wodą coś w rodzaju dzwona,potem wypełnia go pęcherzykami powietrza i tworzy swą podwodną przestrzeń życiową.Taki podwodny (częściowo) dom to byłoby coś, co tygrysy lubią najbardziej.

  11. #31
    Guest

    Domyślnie

    Das Finanzministerium hat den kleinen Firmen die Gurgel zugedruckt.
    Mery ))

  12. #32
    Guest

    Domyślnie

    Mery, a już Cię polubiłem...... ???????

  13. #33
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu...
    pitbull

    Zarejestrowany
    Jan 2002
    Posty
    5.745

    Domyślnie

    Kune tez skads znam, przyjemne zwierzatko tylko halasu robi jak duch, ale tak w ogole to bardzo towarzyska.
    O topikach tez wiem . poniewaz bajka "szla" o pajaku topiku "Pajak chwat wszystkich brat" i on wlasnie byla laskwa posiadac taki dzwon.
    Z tymi skorpionami to faktycznie paskudnie, nie chcialbym z draniem byc na Ty.
    Ale za ta pajaki ptaszniki - ........ sam miod.
    No dobra ale wiecie na sicher jak to jest z pajeczyna?

  14. #34
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu...
    pitbull

    Zarejestrowany
    Jan 2002
    Posty
    5.745

    Domyślnie

    Anonimowy wszystko OK tylko nie pisze sie Gurdel tylko Guertel.
    Man soll Fremdsprachen besser kennenlernen.

  15. #35

    Domyślnie

    Jejku - nigdy nie przypuściłabym nawet, że temat pająka stanie się tak popularny. Zaskoczyliście mnie. Ja właśnie walczę z arachnofobią i jestem na dobrej drodze - małych i niekosmatych pajączków już się nie boję - a po waszej dyskusji nawet zaczynam je lubić.
    Ale z Merry jest coś nie tak - coś żle przełkneła i gada po niemiecku - ja zaraz zacznę po angielsku ktoś po rosyjsku i zrobi się międzynarodowo (choć chyba już jest biorąc pod uwagę forumistę z Litwy).
    pozdrowionka
    Agnicha

  16. #36
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu...
    pitbull

    Zarejestrowany
    Jan 2002
    Posty
    5.745

    Domyślnie

    Pajaki sa OK pod warunkiem ze mi schodza z drogi. Najlepsze sa krzyzaki... no i oczywiscie slodkie .... topiki.
    W ogole to chyba nie ma domu w ktorym by nie zyly?
    Jak pajaki wodne utrzymuja sie na wodzie?

  17. #37

    Domyślnie

    Mery jest po prostu "forumowym prowokatorem", chyba już jej brakło pomysłów na prowokacje po polsku .
    Generalnie nie lubię tylko tych sworzeń, które mi podpadły: much, bo włażą wszędzie i roznoszą choróbska (i tu przydają się pajęczyny, zawsze kilka profilaktycznie w domu zostawiam), komarów, bo swędzi, pszczołowatych, bo puchnę. Na działce mam trzy kopce mrówek leśnych, dużo ślicznych koników polnych, kaczki też bywają w rowie melioracyjnym. Czy to prawda, że jeże, które podchodzą do domu mogą roznosić wściekliznę?
    PS. Pitbull, ty się biednych korników nie czepiaj (wątek "więźba") one drewna nie jedzą, a jedynie czyszczą z korniny. To, co żre drewno, to najczęściej kołatki...

    <font size=-1>[ Ta Wiadomość była edytowana przez: Alanta dnia 2002-02-01 12:02 ]</font>

  18. #38
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu...
    pitbull

    Zarejestrowany
    Jan 2002
    Posty
    5.745

    Domyślnie

    To prawda z tymi jezami ale to dotyczy tylko wscieklych , a w wsieklego poznasz po charakterystycznym wsieklym chrumkaniu.
    Masz racje z kornikami, do kolatka dorzuce ci jeszcze spuszczela.
    Wygrzebalem takiego kiedys z boazerii, przerazajacy potwor, wyglada jak gasienica /tylko pierscienie ma szesciokatne/ a dokladnie jak niejaki worm od Harkonenow i Atrydow (Jak sie ten film nazywal?)
    Komarow nie znosze nie ze wzgledu na krew tylko na denerwujace bzykanie. Niech siadzie, niech dziabnie tylko niech.... nie bzyka

  19. #39
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... NAJPOŻYTECZNIEJSZY FORUMOWICZ od ZAWSZE Avatar Frankai
    Zarejestrowany
    Jan 2002
    Skąd
    Południowa Wielkopolska
    Posty
    8.536

    Domyślnie

    Pitbull - z tym bzykaniem to racja. Najgorzej, gdy zmęczony wieczorem chcesz usnąc, a tu ci tak bestuje bzyczy koło ucha. Ja wtedy próbuję mu przyłożyć, ale zwykle kończy się tym, że jak dam sobie parę razy po pysku, to włączam światło - komar siada - walę w niego czymś miękkim (np. zwinięty podkoszulek nie rozbryzga mojej krwi po trafieniu w komara) - komar pada.

    Agnicha - Robert33 pisuje z USA, więc Forum ma już zasięg międzykontynentalny.

    Pająków w wodzie nie miałem okazji sobie oglądać, ale lubiłem patrzeć na nartniki - wygląda to powiedzmy jak komar na nartach wodnych.

    Opis pająków część II. Leżąc na plaży nad Morzem Czerwonym patrzę, a pod moim leżalkiem lezie sobie żółty włochaty pająk długości z 8cm (więc znacznie większy od wszystkich u nas). Pytałem potem jednego z Tubylców, to powiedział mi, że nie są niebezpieczne i wychodzą z morza To chyba mu się już trochę pomyliło, albo jego słaby angielski nie pozwolił mu się wysłowić, albo nawet myślał, że mówiąc yellow spider mam na mysłi kraby.

    Pozdrawiam Arachnofobów

  20. #40

    Domyślnie

    A co sądzicie o muszkach owocówkach? Czytam właśnie wypowiedzi Szanownego Grona a po monitorze miota mi się takie upiornie namolne maleństwo.Utłuc nie warto bo zaraz skądś wylezie następne. Chyba polubię.baba
    A z jeżami uwaga, mogą być nie tyle wściekłe co niestety zapchlone

    <font size=-1>[ Ta Wiadomość była edytowana przez: baba dnia 2002-02-01 17:31 ]</font>

Strona 2 z 3

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony