PYTANIE PILNE o Kotka z białaczka!!!!!

[zielonooka]

Był tu taki wątek o kotku z białaczka!
(chyba z wroclawia jest kotek)
proszono o pilne znalezienie mu domu i naczej mial trafic do schroniska a ze wzgledu na to ze chory na kocią białaczke - poraktycznie uspiony
NIE MOGE TEGO WATKU ZNALESC!!!!
nie pamietam tez juz kto go załozył - jesli pamietacie lub lepiej wam dziala wyszukiwarka napiszcie
jedna osoba sie tym zainteresowala - to nic pewnego ale moze jakim cudem
ja nawet nie wiem czy kotek juz nie zostal uspiony chcialabym sie dowiedziec co sie u niego dzieje
bardzo prosze o pomoc.

[tyberian]

Tym kotkiem jest Tygryń z Wrocławia pisała o nim Marianna Guzikowska.

[zielonooka]

nie
do Marianny wysłam wiad. prywatna bo tez mi sie wydawalo ze to ona pisala - ale nie, to ktos inny
(czy ten watek zostal wykasowany? nie moge go znalesc a byl sprzed miesiaca gora 1,5 a nie sprzed roku przeciez)

[tyberian]

http://www.forum.miau.pl/viewtopic.php?t=38861 To sprawa Tygrynia

[zielonooka]

dziekuje!!!!

[MarzannaPG]

Sorry, pisałam o Tygryniu! Przeprosiny wysłałam na priva!

[zielonooka]

[tyberian]

NAJPIĘKNIEJSZE TYGRYSY – Toruń – BARDZO PILNE!!! (nr 4641)
Województwo: kujawsko-pomorskie 2005-12-24
Te dwa kotki są bardzo wyjątkowe.
Nie mają długiej, kolorowej sierści, nie mruczą dla każdego.
Życie zostało im uratowane aż 2 razy. Raz od śmierci na ulicy, a drugi od strasznej choroby. Przeżyły to, a teraz czekają na kogoś bardzo wyjątkowego, kto je pokocha, kto da im szansę. Są dość nieśmiałe, ale jeśli ktoś da im dużo miłości i cierpliwości zrozumieją wreszcie, że świat nie jest zły. Są śliczne, kuwetkowe, mają ok 6-7 miesiecy, mają przemiłe - mięciutkie futerka i są pięknie tygryskowe.
Ich sytuację najlepiej, idelanie oddaje fragment książki \"Mały książę\" Antoine de Saint-Exupery\'ego:
\"Lecz jakbyś mnie oswoił, moje życie nabrałoby blasku. Z daleka będę rozpoznawał twoje kroki - tak różne od innych.(...) Twoje kroki wywabią mnie z jamy jak dźwięki muzyki.
Lis zamilkł i długo przypatrywał się Małemu Ksieciu.
- Proszę Cię... oswój mnie- powiedział- Poznaje się tylko to, co się oswoi - powiedział lis. Ludzie mają zbyt mało czasu, aby cokolwiek poznać. Kupują w sklepach rzeczy gotowe. A ponieważ nie ma sklepu z przyjaciółmi, więc ludzie nie mają przyjaciół. Jeśli chcesz mieć przyjaciela, oswój mnie!
Jak sie to robi? -spytał Mały Książe.
Trzeba być bardzo cierpliwym (...) Bedę spogladać na Ciebie kątem oka, a ty nic nie powiesz. Mowa jest źródłem nieporozumień. Lecz każdego dnia będziesz mógł siadać trochę bliżej...
Gdy bedziesz miał przyjść na przykład o czwartej po południu, już o trzeciej zacznę odczuwać radość. Im bardziej czas się będzie posuwać do przodu tym będę szczęśliwszy. O czwartej będę podniecony i zaniepokojony: poznam cenę szczęścia!
Żegnaj - odpowiedział lis. A oto mój sekret. Jest bardzo prosty: Dobrze widzi się tylko sercem. Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu.

Kontakt: Fundacja KOT, e-mail: [email protected], telefon: 698 175 160