projekt GRANAT pracownia KRAJOBRAZY

[sutruh]

schody będą z buku i nałożona będzie na nie bejca jak najbardziej przypominająca ten kolor

są to meble z ikei takie będę miała frony w swojej kuchni murowanej ten sam kolor stołu i krzeseł i drzwi wewnętrzne to tez będzie sosna z tą bejcą

[sutruh]

aha Nina spoczynek z betonu zastanie obłożony drewnem, zostanie tak jak jest nie będziemy go rozwalać

[słej]

Wasiek w moim powiecie w miejscowości Strzegowo jest producent schodów giętych
http://www.beldowicz.pl/

a to kilka linków producentów z Polski:
http://www.sob-drew.pl/schody.html
http://www.bialic.pl/
http://www.centrumdrewna.com/schody_drewniane.php
http://www.werner.schody.pl/
http://www.stopnie.pl/wycena.html
http://www.tralex.com.pl/pl/
http://www.schody.multigrip.pl/galeria.htm

[2magda5]

U nas murują ścianki działowe łazienka wyszła super z tą wnęką na brodzik
a i z kotłowni też za dużo nie ubyło zmieści się cały osprzęt do solarów, podłogówki, baniak 300l na wodę, pralka i piec kondensacyjny to nawet
całkiem sporo, a w pomieszczeniu nad garażem będzie suszarnia.

Chciałam fotki zrobić ale mój mąż pozabijał murarzowi okna żeby mu nie wiało
i jest troche za ciemno i foty takie nie wyraźne

[misha555]

Magda wrzucaj wrzucaj chocby niewyrazne ja jeszcze nie mam gory, wiec moze podpatrze cos ciekawego u ciebie
pzdr

[2magda5]

Okej pojade na działke i porobie, wejść po drabinie łatwo gorzej zejść
u nas wszystko wymurowane do połowy ścian bo taka podobno technologia
mój tato z mężem w sobotę mają wstawić tymczasowe drzwi bo za tydzień w czwartek będzie brama a wśrodę okno tarasowe

Dzisiaj piękna pogoda jesienna cieślom został jeden bok dachu moich rodziców
większa ilość gąsiorów założona więc tylko takie kosmetyczne sprawy
jak pogoda dopisze to w poniedziałek za nasz dach zię wezmą ale ja im i tak nie wierzę pożyjemy zobaczymy.

Po 10 dniach w końcu mamy ostateczną decyzje o kredycie
czekamy jak na konto wpłyną ale oczywiście musiałam odbyć 4-ro godzinny maraton - do banku po papiery z banku do sądu w Oławie o wniosek na zajęcie hipoteki a potem z powrotem do banku moje biedne autko zajechane
nawet się już na nie nie moge patrzeć.
Nigdy więcej kredytów!!!!świstki papierki i podpisiki koszmar

[2magda5]

Z wieści budowlanych: ścianki troche "podsychają" przy tej temp 0st to raczej
zamrażają, dachu na pewno w poniedziałek nie zaczną oczywiście ślimaczą sie u mamy coś ta kosmetyka dłużej potrwa

A z wieści przyziemych to moja córa dwa dni przed urodzinami (w niedziele)
dostała rewelacyjny prezent
OSPĘ WIETRZNĄ no i dwa tygodnie siedzimy w domku
a siostra ma 1,5-ra rocznego synka i ciekawe jak wigilia przebiegnie chyba moja bida pod kloszem będzie siedziała

a to nasze skarby

[sylwia 25]

witajcie
Magda nie tylko u ciebie takie ieispodzianki chorobowe my wczoraj prawie wyladowalismy w szpitalu , moja cora od wtorku miala po 40 st goraczki i dostala antybiotyki woczraj zsinialy jej palce przy tempie potem dreszcze , leki wszystkie zwymiotowala i bylo albo szpital oddzial a zaryzykowac zastrzyki - problem byl bo on jest uczulona na jakis tam skladnik ktory jesty i w tabletkach i w zastrzykach ale potqabletchach wyjdize tylko wysypka jakby co a po zastrzylkach moze byc wstrzas - na szczescie dzis rano miala juz 2 zastrzyk i jest ok nic sie nie dzieje , ale tempoa jest nadal i lekarka stwierdzila ze to mononukleoza
i tez siedximy w domu zero wychodzenia , zakupy swiateczne... no nie wiem jak to bedzie...

pozdrawiam wszystkich

[misha555]

ojojoj, ale sie narobilo.....
bardzo Wam Dziewczyny wspolczuje a zwlaszcza Waszym skarbom, ktore pewnie kiepsko sie czuja ja tu sie chcialam trosze pouzalac nad przeziebieniem mojego maluszka, ale widze ze to nic w porownaniu z Waszymi przejsciami....
trzymam kciuki zeby do swiat wszyscy juz byli zdrowi i mogli sie cieszyc nastrojem, spotkaniami, odpoczynkiem no i oczywiscie prezentemi

co u nas? ano u nas wlasnie ciesla szaluje schody....bardzo chcialam miec identyczne jak fato ale okazalo sie to niemozliwe
minimalna ilosc schodow na zabiegu, zeby stopnie nie byly za wysokie, ciesla oszacowal na piec a nawet na szesc !!!
stwierdzil, ze wlasciciel schodow ze zdjecia albo ma strop nizej (i przez to dowiedzialam sie ze murarze zrobili 15cm wyzsze sciany - bo tak bedzie wygodniej i bardziej przestrzennie!! ) albo ma glebsza klatke schodowa.....

gdybym wiedziala, ze murarze sobie samowolke odprawiaja i to odbije sie na moich schodach, ale bym na budowie pozamiatala.......normalnie sie zdenerwowalam.....

no nic, przyzwyczaje sie do 5-ciu stopni choc srednio mi sie podoba taki uklad...

pojde dzis na spacer i porobie fotki...sama jestem ciekawa jak idzie robota...

pozdrawiam i wracajcie do zdrowka

[wasiek]

Hej,
piszecie o chorobach dzieci - współczuję, bo nie jest to zbyt miłe i dla dzieci i dla rodziców. Ja mam u siebie mojego wnusia, który tez jest przeziebiony. Tak, że głowa do góry może do świąt będzie lepiej?
A u mnie w końcu mam juz podłogę...
Wczoraj przyjechali z wielką maszyną i w ciągu 8 godzin zrobili całą górę i dół.Teraz to wszystko schnie. Gdyby to nie były suche wylewki robione miksokretem to na pewno nie zdecydowałabym się teraz na wylewki. Temperatura w nocy jest ujemna i mogłyby mi popękać. A tak do wtorku musimy czekać i potem będzie już można normalnie chodzić.

Tak wyglądało po rozsypaniu piachu wymieszanego w maszynie z cementem, włóknem szklanym i plastyfikatorem....





Żeby to nam szybciej wiązało to zostawiliśmy na noc, zresztą na dzień też, włączoną pełną butlę z gazem i tak sobie grzeje pomieszczenia.

[2magda5]

Takie życie baby, nie miałas problemów znajdź faceta i miejcie dzieci
ale co to za życie bez dzieci.....kiedyś może w końcu skończą chorować

[Ani@]

Magda wspolczuje, jednak lepiej, jak coreczka przechodzi ospe teraz, nizby miala zachorowac jako nastolatka czy dorosla - mozna wtedy zejsc tak Cie pocieszam, bo moj starszy juz chorowal i pamietam, ze najbardziej dobijala mnie ta koniecznosc siedzenia w domu przez pol miesiaca no ale wyjscia nie ma. Do Świat moze wiekszosc strupkow podeschnie i juz nie bedzie zarazala

Sylwia, tez trzymam kciuki za szybko powrot do zdrowia coreczki . A moze zrobisz zakupy przez net? Ja przyznam, ze wiekszosc prezentoow tak kupuje

Nina - no co za znajome widoki! I za zdrowko wnusia tez trzymam, moj mlodszy tez zaglutowany, takze chyba teraz wszyscy tak maja

Misha - kciukow juz mi nie starcza , ale za Twojego skarba tez trzymam.
Niezlych masz tych budowlancow - sami sobie o 15cm podwyzszyli?! Ty wez posprawdzaj, czy Ci salonu z drugiej strony domu nie postawia, bo tam im bedzie wygodniej Policze swoje schodki i wstawie zdjecie - ja na pewno nie mam jak Fato (mam wiecej stopni, nie wiem czy 5-6, sprawdze to, ale jest bardzo wygodnie...takze sie nie martw )

U mnie masa zmian, jutro postaram sie zrobic foty i wstawic.

Jezeli chodzi o wykonczeniowke, to Gosiu oczyma wyobrazni Twoja murowana kuchnie i juz mi sie podoba Uwielbiam takie klimaty, zreszta jak klimaty ikeowskie - rumienie sie, bo moglabym i pewnie bede miala sporo mebli i Ikeji (jak mowi moj synek ). Takze bedziemy miec bejcowane sosnowe drzwi

Ostatnio ciezko mi sie spi - mecza mnie zestawienia kolorystyczne, latajace kafle, rolety...masakra. Moze za duzo czasu spedzam na forum o wnetrzach - przy okacji polecam - mozna znalezc tam wiele inspiracji i zobaczyc jakie bledy niektorzy popelniaja. Na niektore rzeczy do tej pory nie zwracalam uwagi i sporo sie tam nauczylam.

Pozdrawiam Was cieplutko i lece na wirtualne poszukiwanie kafli na sciane kuchenna

[2magda5]

Taaa inspiracji jest wiele tak jak materiałów oczopląsów można dostać, podejrzałam kuchnie z wyspą i teraz czekam na projekt powinnam go mieć przed świetami ciekawe czy nie będzie ciasno

a to znalazłam na forum(mam nadzieję, że mnie nikt nie udusi)
oczywiście tych szafek po lewej nie będzie



muszę mieć projekt, żeby na oślep nie robić kontaktów

[wasiek]

No, ładnie ładnie.....
Na wnętrzach, rzeczywiście mozna znaleźć dużo inspiracji. Też często tam zaglądam. A w ogóle stwierdziłam, że murator to choroba.... tak zwane uzależnienie się kłania, nie uważacie? Ja, jak tylko wrócę z pracy to pierwsze co robią to włączam kompa i sprawdzam czy jest coś nowego, potem siedzę do późna i zwiedzam inne domki...
Z drugiej strony dużo również nauczyłam się i moge teraz rozmawiać ze wszystkimi fachowcami. Z konieczności po pierwszych wpadkach budowlańców zaczęłam się uczyć tego co ma być u nas wykonane ...no i teraz wiem dużo więcej niż przed budową...
Ani@ co do snu to ja mam to samo. U mnie dochodzą też do głosu wyliczanki typu... na to mi nie starczy to może w zamian wezmę cos innego....
Ale z jednego nie zrezygnuję....schody muszą być takie jakie mi się podobają i już. Czegoś innego nie będzie ale schody będą...
Już nawet podpisałam umowę - wczoraj....
Realizacja nastąpi wtedy kiedy dla mnie będzie najdogodniej czyli w kwietniu.
Gosia a gdzie Ty jesteś ,,, nic nie piszesz....

[Ani@]

Ani@ co do snu to ja mam to samo. U mnie dochodzą też do głosu wyliczanki typu... na to mi nie starczy to może w zamian wezmę cos innego....

Nina, a u mnie nie ma takich wyliczanek .......zart
Mysle, ze jest niewiele osob, ktore beda mialy kase w nieograniczonej ilosci na wszystko czego dusza zapragnie. U mnie beda drzwi sosnowe bejcowane, choc pierwotnie mialy byc lite debowe. To juz na pewno. No i obawiam sie, ze na drewniane parapety tez mi moze nie starczyc kasy. Z czasem pewnie sypna sie kolejne kompromisy i jestem juz na to psychicznie przygotowana choc w kwestii ceramiki sanitarnej ostatecznie zdecydowalam, ze kibelki i umywalki nie beda jednak z serii nova, bo mimo ze bardzo korzystnie cenowo wypadaja to niestety mego oka za nic nie ciesza
Juz teraz moge napisac, czego bym ponownie nie zrobila - dzis juz bym takiej drogiej glazury nie kupowala - hihi, nawet jej jeszcze nie polozylam - caly czas lezy w magazynie sklepu.

Niestety dzis sie srednio czuje, jakby mnie jakies przeziebienie rozbieralo (tfu,tfu) i nie bylam na dzialce, takze zdjecia beda za pare dni. Teraz jestem na etapie poszukiwania drzwi przejsciowych - garaz/kotlownia. Chyba zdecyduje sie na antywlamaniowe z atestem, bo wtedy znizka w ubezpieczeniu jest gerda, witex, zbimet...przychodzi Wam cos jeszcze do glowy?

ps. Nina - z ciekawosci - ile placisz za te giete schody (sliiiczne!)?
ps.2 Czy macie jakies patenty na rozwiazanie klatki schodowej? - boje sie o szybkie pojawienie sie sladow malych lapek na scianie - nie mam pomyslu jak temu zapobiec - a raczej mninimalizowac straty

[wasiek]

Ani@ z tymi drzwiami to chyba u mnie skończy sie podobnie.... Na razie czekam na wycenę którąś z kolei na drzwi dębowe. Jedne mam za 2200 inne za 1980 i ciekawe jaką jutro usłyszę cenę...

[wasiek]

Ze stolarzem negocjowałam i uzyskałam cenę 14tys. Do tego jeszcze obłoży mi debem filary i mały korytarz za 2,5 tys. Tak jak powyżej napisałam, że zadaniem stolarza będzie dopasować odpowiednie schody do mojej klatki, to tak też sie stało. Wprawdzie nie wpuściłam stolarza do środka domku bo podłoga była jeszcze wczoraj zbyt swieża ale obejrzał sobie od drzwi jak wygląda to w rzeczywistości i schody, które będę miała wyglądaja tak jak poniżej na zdjeciu;

[wasiek]

tylko balustrada będzie miała dwie wstęgi drewniane a nie metalowe.

[słej]

schody naprawdę robią wrażenie, ozdobią salon i wejście

[wasiek]

Dzięki Sławku, ja tez tak myślę i dlatego powiedziałam sobie, że na schody nie będę żałować. Sama zresztą pocieszam siebie, że takie same schody firma typu marchewka robi w cenie 22 tysiecy złotych. Tyle na pewno nie zapłaciłabym bo to już lekka przesada. A te schody co wstawiłam poprzednio tez kosztują około 25 tysięcy. Wprawdzie jeszcze troszkę się gryzę, że nie będzie drzwi do wiatrołapu, no ale cóż jak kompromis to kompromis....