dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 1 z 12
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 225

Temat: pseudoHODOWLA

  1. #1

    Domyślnie pseudoHODOWLA

    Czy ktoś z Was został oszukany przez pseudo-hodowców, którzy ogłaszali się ze sprzedażą rasowych zwierząt? Może warto byłoby podac tu namiary do takich oszustów... Moja przyjaciółka miała taki przypadek... Wymarzyła sobie czarnego labradorka i po jakimś czasie znalazła korzystną, tanią ofertę. Nie zależało jej na rodowodzie, więc stała się (a właściwie stałyśmy się) łatwą ofiarą dla oszustów. Pojechałyśmy pod wskazany adres w Starym Polesiu pod Warszawą i tam nabyłyśmy małe cudo, które miało byc labradorką. Pierwsze wątpliwości dopadły nas tam na miejscu, sunia np. miała białą krawatkę, co u tej rasy nie występuje, ale malutka nas zaczarowała i chciałyśmy jak najszybciej stamtąd wyjśc. Psinka okazała się oczywiście skundlona. Do tego doszły wycieczki po weterynarzach, bo sunia była zaniedbana, baaardzo znerwicowana i uczulona na większośc pokarmów. Przez myśl nikomu nie przeszło, żeby ją przez to mniej kochac, ale niesmak po oszustwie został... Do tego moja przyjaciółka martwi się o braciszka małej, który tam jeszcze został (może komuś akurat obiło się o uszy i wie, co się z nim dzieje ...) i inne biedne zwierzęta (jak tam byłśmy, to po podwórzu snuła się bernardynka, która wkrótce miała się oszczenic).
    Brak mi słów... Nawet nie wiem, do jakiej instytucji w takim przypadku się zgłosic (nie mamy żadnego dowodu zakupu), bo obawiam się, że policji takie sprawy nie interesują . Czy ktoś z Was miał podobne doświadczenia?

  2. #2

    Domyślnie

    sorry Tulla ale jezeli "kozystacie" z takich "okazji"
    to wlasnie min. Wy przyczyniacie sie do cierpienia tych zwierzat
    co to znaczy nierodowodowy?!?!?
    KAZDY pies w odpowiedzialnej zarejstrowanej hodowli ma rodowód
    tyle ze nie kazdy nadaje sie do wystwiania, krycia itd...
    a wlasnie te pseudohodowle slyna z sprzedazy "rasowych bez rodowodu"

    poczytaj ten watek
    http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=64937
    i ten

    http://www.forum.molosy.pl/showthread.php?t=4209

    i prawde mowiac wcale mnie nie wzrusza wasz"niesmak" tylko psow mi zal., rozmnazanych tylko i wylacznie dlatego ze jest na nie popyt,
    popyt do ktorego sie przyczyniłyscie....

  3. #3

    Domyślnie

    y not wyobraź sobie, że zdarzają się ludzie naiwni na tym świecie i oceniają innych wg siebie. Sa rasowe psy/koty bez rodowodu, bo np. właścicielom na tym po prostu nie zależy, znam parę takich osób. Rodowód ma byc gwarantem w razie krycia,że nie występują u osobnika wady genetyczne. Nie każdemu chce się chodzic do związku i wyrabiac takie papiery. A niesmak pozostał nie ze względu na to, że to MY zostałyśmy oszukane(same jesteśmy sobie winne), ale ze względu na to, w jaki sposób ludzie potrafią wykorzystywac zwierzęta. Tak jak pisałam, chciałyśmy stamtąd jak najszybciej wyjśc, bo miejsce zrobiło na nas nienajlepsze wrażenie i to m.in. po tym pozostał niesmak-bernardynka została przy nas kilkakrotnie uderzona. Nie wszyscy mają tyle doświadczenia co Ty... Jak dotąd obie brałyśmy psy ze schroniska, więc nie miałyśmy styczności z takimi przypadkami.

  4. #4

    Domyślnie

    Wspolczuje ci Tulla, ze zostalyscie tak oszukane. Mam trzy koty znajdy i psa ze schroniska, bo mi akurat nie zalezalo na rasowym psie. Ale jak wiedzialam, ze moj piesek to kundelek, nic za niego nie zaplacilam.
    W przyszlosci kupie hovawarta, ale psa rasowego tzn z rodowodem. Uwazam, ze rasowy to znaczy rodowodowy, a nie 'rasowy' z pseudohodowli. Szkoda tylko, ze wy tak nie pomyslalyscie. Czesto nieuczciwi hodowcy tlumacza sie, ze suka rodowodowa nie ma papierow hodowlanych, bo nie chcieli jezdzic na wystawy, etc. Ale prawda jest, ze papiery hodowlane dostaja psy, ktore sa zdrowe, maja zrownowazona psychike i prawdziwy hodowca, a nie 'hodofca' dbac bedzie o dobro suki i jej miotu, bedzie selekcjonowal przyszlego wlasciciela, nie sprzeda psa byle komu. Za psa z metryczka placi sie dlatego wiecej. Kupowanie psa bez metryki to jest rodzaj ruletki, czasami skutki sa bardzo smutne.

  5. #5

    Domyślnie

    rasowy = rodowodowy

  6. #6

    Domyślnie

    Cytat Napisał Tulla
    y not wyobraź sobie, że zdarzają się ludzie naiwni na tym świecie i oceniają innych wg siebie. Sa rasowe psy/koty bez rodowodu, bo np. właścicielom na tym po prostu nie zależy, znam parę takich osób. Rodowód ma byc gwarantem w razie krycia,że nie występują u osobnika wady genetyczne. Nie każdemu chce się chodzic do związku i wyrabiac takie papiery. A niesmak pozostał nie ze względu na to, że to MY zostałyśmy oszukane(same jesteśmy sobie winne), ale ze względu na to, w jaki sposób ludzie potrafią wykorzystywac zwierzęta. Tak jak pisałam, chciałyśmy stamtąd jak najszybciej wyjśc, bo miejsce zrobiło na nas nienajlepsze wrażenie i to m.in. po tym pozostał niesmak-bernardynka została przy nas kilkakrotnie uderzona. Nie wszyscy mają tyle doświadczenia co Ty... Jak dotąd obie brałyśmy psy ze schroniska, więc nie miałyśmy styczności z takimi przypadkami.
    Wybacz Tulla ale nie ma czegoś takiego jak zwierzę "rasowe bez rodowodu" Albo zwierzę jest rasowe i ma rodowód albo zwierzę nie ma rodowodu i nie jest rasowe. Rodowód to nie jest jakiś wydumany papier potzrebny do niestworzonych rzeczy. Rodowód to właśnie potwierdzenie tego, ze zwierzę, które kupujesz jest rasowe. Jest tym zwierzęciem, którego chciałaś. Jest labradorem. Ma taki wygląd jaki chciałaś i taką psychikę jaką chciałaś. Kupienie psa z rodowodem daje Ci np. gwarancję, ze zwierzę nie pochodzi z kojarzenia zwierząt blisko spokrewnionych, co grozi bardzo poważnymi wadami genetycznymi.
    Wyrobienie rodowodu to nie jest jakaś niesłychanie skomplikowana procedura wymagająca tysiecy godzin spędzonych na załatwianiu i wypełnianiu kwitków. W prawdziwych hodowlach, czyli tych, które należą do związku hodowlanego, zawsze każde zwierzę ma rodowód niejako "z automatu". Hodowca zgłasza do związku, ze urodziły mu sie szczeniaki/kociaki ( i nie ma możliwości, żeby tego nie zgłosił, bo to jest wbrew regulaminowi) i dostaje dla nich rodowody. I NIE MA INNEJ MOŻLIWOŚCI!!!!!
    Natomiast co się tyczy psedohodowli.... Jest to niestety plaga Tym bardziej przerażająca, ze żeruje ona na krzywdzie i cierpieniu zwierząt. Byłaś w tej pseudohodowli ... Widziałąś jak to wygląda .. Kilka suk.. Pewnie też pseudorasowych ... Istna fabryka małych, biednych stworzeń, które służą tyko jednemu celowi - pomnażać zyski rozmnażacza Suki/kotki mające po kilka miotów rocznie.. Wycieńczone ... Często same chore ... Kryte nie wiadomo czym ..... Często trzymane w małych, brudnych pomieszczeniach ... A jak przyjeżdża klient, to wystawia się wszytskie na widok, wpuszcza do domu, ze niby takie piękne i kochane ... Istni przyjaciele rodziny .... Aż się ręce same w pięści zaciskają
    I prawdą jest to co napisał y_not - przez takich ludzi jak Wy, którzy najpierw kupią a potem się zastanowią - przemysł zwierząt pseudorasowych kwitnie w najlepsze A zwierzęta cierpią ...
    Zastanów się co się dzieje z tymi szczeniakami/kociakami, które urodzą się i nie są podobne do "rasy" tylko wyglądają jak zwykłe kundelki/dachowce ?????? Myślisz, że Ci rozmnażacze karmią je i trzymają nba utzrymaniu, żeby oddać za darmo komuś???? Bo kto kupi kundla? Nie. Te zwierzaki umierają .... Udoszone, ze skręconym karkiem, utopione ...
    Ja mam za sobą kupno dwóch rasowych kotow ... I wierz mi, ze jak kupowałam pierwszego też byłam laikiem i nie wiele wiedziałam .... ale zanim kupiłam miałam na tyle rozsądku, że najpierw postarałam się dowiedzieć jak najwięcej nt. rasy, hodowli, itp ... I ta wiedza uświadomiła mi, ze kupując kota bez rodowodu kupię tak naprawdę "kota w worku" ....
    A czy coś z tym możesz zrobić? Nie. W swietle Polskiego prawa Ci ludzie są bezkarni. Widziałąś co kupujesz... Podpisywałaś jakąś umowę kupna sprzdaży z zapisaną gwarancją, ze pies jest zdrowy?> Jeżeli nie, to nie możesz zrobić zupełnie nic dla siebie w tej sprawie. Ale możesz zrobić coś dla zwierząt i mówić wszytskim dookoła czym się kończy kupowanie zwierząt "rasowych bez rodowodu". Choćby pseudohodowla wyglądała jak pięciogwiazdkowy hotel a zwierzaki jak z bajki, to jeżeli nie masz rodowodu i umowy ze zobowiązaniami hodowcy to nie masz żadnych gwarancji, ze zwierzę które kupujesz jest zdrowe i bedzie takie jakiego oczekiwałaś.
    A psiakowi życzę dużo zdrówka ...

  7. #7

    Domyślnie

    Ewunia, Aga, macie 100% racje

  8. #8

    Domyślnie

    Aga-mądry Polak po szkodzie...teraz to wszystko wiem, ale uważam, ze istnieją jeszcze takie osoby, ktore o tym nie wiedzą (dlatego proceder nadal ma miejsce).Podejrzewam też, ze wiele osób nie przyznaje się do tego, nie mówi o tym głośno, że zostali oszukani, co sprzyja przestępcom (bo jak to inaczej nazwac). Stąd mój apel...
    Zapomniałam wspomniec, że Ci ludzie dali nam zaświadczenie od weta z pieczątką, że jest to labrador...
    Z drugiej strony psiak znalazł wspaniały dom i cudowną panią i chociaż takie w tym pocieszenie...

  9. #9
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... WSZECHOBECNA Avatar zielonooka
    Zarejestrowany
    May 2004
    Posty
    9.942
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    54

    Domyślnie

    Tulla
    NIE MA psów rasowych ktore nie maja rodowodu
    wszystkie tlumaczenia hodowcow a wlasciwie pseudohodowcow ze im"niezalezy " itp to bajki i poprostu klamstwa majace na celu zrobienie konia takich osob jak Wy czyli niezorientowanych
    Kazda hodowla psow rasowych MA OBOWIAZEK zarejestrowac KAZDEGO psa z miotu i wyrobic mu rodowod (a np w tym rodowodzie jest napisane ze np pies ma wady postawy, zgryzu , jest umaszczony inaczej niz wymaga tego wzorzec , nie moze byc reproduktorem itp)
    ale rodowod MA

    jesli nie ma to hodowca prowadzi pseudohodowle i rozmnaza psy nielegalnie

    Dla Was jak gdyby to juz po czasie ale moze inni przeczytaja

  10. #10

    Domyślnie

    Tulla

    Wiem ze to co sie stalo wynikalo z niewiedzy a nie zlej woli , wiem ze nie chcialyscie ani wspomagac tego parszywego biznesu i dzialalyscie w dobrej wierze
    ale chyba wiekszosc ludzi kupujac psy z takich miejsc nie chce zle
    tyle ze co z tego jak zle wychodzi
    tacy "hodowcy" maja sie swietnie wlasnie przez osoby nie znajace tematu
    a takich osob jest mnostwo , to przerazajace

    tyle jest ksiazek , stron na necie, forow dyskusyjnych o psach gdzie bez przerwy ktos trabi o tym problemie.... a wiekszosc i tak nie zaglada nie czyta....

    Nie chce "napadać" na Ciebie - dobrze ze to opisalas , moze inni pomysla zanim zrobia to samo, teraz trzeba trzymac kciuki zeby pies mial jak najlepiej - jesli trafil na Ciebie mam nadzieje ze mial duza szczescia w zyciu

    Mi sie nóz w kieszeni otwiera jak o czyms takim czytam i slysze, (kiedys hodowalem psy - sznaucery olbrzymy wiec bylem niejako blizej tego tematu)

    Dlatego uwazam ze czasem trzeba huknać i krzyknac, moze wiecej ludzi usłyszy

    pozdrawiam
    ps. naglasniaj te sprawe, prosze

  11. #11
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... FORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar Zochna
    Zarejestrowany
    Sep 2004
    Skąd
    3miasto
    Posty
    5.879

    Domyślnie

    nakrzyczeli na Ciebie Tulla - a wlasciwie nikt nie odpowiedzial na Twoje pytanie ..
    Czy takie pseudo-hodowle mozna gdzies zglosic ? Czy to jest nielegalne ?

  12. #12

    Domyślnie

    Zochna - nielegalne jest
    ale g...takiemu zrobisz
    hodowce normalnego mozna wykluczyc ze zwiazku kynologicznego- a pseudohodowce?

    nie sadze zeby jakikolwiek sad sie tym zajal ze wgl na "niska szkodliwosc"
    jedyny sposob to wlasnie naglasniac problem, ostrzegac i czasem nakrzyczec
    nie beda ludzie kupowac - nie bedzie pseudohodowli (albo beda na tyle nieoplacalne ze w wiekszosci znikna)
    pozdarwiam

  13. #13

    Domyślnie

    Ewunia, Aga, macie 100% racje

  14. #14

    Domyślnie

    y not- jak nie można z tym nic zrobic? Przecież ci ludzie się ogłaszają, biorą pieniądze (podpada to pod oszustwo) i tak,jak w naszym przypadku, podrabiają dokument (ew. udział w tym wziął nieuczciwy wet). Próbowałam zainteresowac tą sprawą znajomego z gazety, ale na propozycji się skończyło, temat ucichł...A jeszcze istnieje problem handlu zwierzakami na okolicznych bazarach (patrz:Stadion) Chyba się przypomnę

  15. #15

    Domyślnie Re: pseudoHODOWLA

    ręce opadaja a najbardziej szkoda zwierząt
    Rasowy = zawsze rodowodowy
    nierasowy = zawsze ze schroniska
    Pozdrawiam
    Kamusiu Kocham Cie na zawsze
    http://img70.imageshack.us/img70/1967/frilu6.gif

  16. #16

    Domyślnie

    i dodam jeszcze, żeby nie nabierać się na ogłoszenia, że pies czy kot jest po rodowodowych rodzicach

    rodowód nie jest równoznaczny z licencją hodowlaną

    teoretycznie pies czy kot może być garbaty, zezowaty, mieć załomki na ogonie, dysplazję i być jednocześnie rodowodowym jak najbardziej

    za to te wady wykluczają go jako reproduktora i nie powinien być rozmnażany

  17. #17

    Domyślnie

    A tu przykłady ludzkiej bezmnyślności. Rozmnażanie bezpapierowców i wciskanie kitu ludziom
    http://www.allegro.pl/item85833610_g...retriever.html
    rodzice z zagranicy a czemu nie zrobili uprawnien hod. to naprawdę dużo nie kosztuje. importy hm takie same bezrodowodowce ja mogę powiedzieć ze mam import ON-ka z Niemiec i kto mi udowodni ze nie kłamstwa i naciąganie ludzi
    http://www.allegro.pl/item85874997_cocker_spaniele.html
    ojciec rod ale zapewne bez uprawnień a matka? pewnie bez rod nie mówiąc o uprawnieniach
    http://www.allegro.pl/item86278184_o...odowodowe.html
    takie psy jak kaukazy charakterne pozarodowodowe matko
    http://www.allegro.pl/item86307357_o...ie_okazja.html
    a potem płacz dysplazje i co dalej
    http://www.allegro.pl/item88198794_r...gowlosego.html
    kryje suczki bez rod. zgroza
    a resztę można poczytać na allegro
    Pozdrawiam
    Kamusiu Kocham Cie na zawsze
    http://img70.imageshack.us/img70/1967/frilu6.gif

  18. #18

    Domyślnie

    Niecierpię Allegro Raj dla pseudohodowców Tyle razy zgłaszałam aukcje do usunięcia .. Allegro nic sobie z tego nie robi
    A anjbardziej przerażają mnie ludzie, którzy kupują psy obronne bez rodowodu ..... pseudo-amstafy, pit bulle, rotwailery .... A potem tragedia, bo psy zagryzły dziecko ... Oczywiście winny jest pies bo nigdy człowiek Koszmar ....


    I mam pytanie do Y_not'a... na jakiej podstawie można uznać, ze psudohodowla to twór nielegalny? O ile się orientuję, to nie ma w polskim prawie zapisów dotyczących zakazu rozmnażania zwierząt domowych? Chyba, że podpada to pod oszustwo .... Ale z tgeo co się orientuję, to w polskim prawie nie ma zapisówmówiących, że tylko zwierzę z rodowodem uznaje się za rasowe, więc nawet trodno mówić tu o oszustwie ....

  19. #19

    Domyślnie

    Wczoraj kiedy odbieralam moja kotke po sterylizacji, w gabinecie weta byla pani z sunia 5 miesieczna owczarka kaukazkiego. Sunia kupina w weekend na jakims targu pod Lodzia. Oczywiscie bez rodowodu, no bo to 'okazja'. Sunia ma straszna dysplazje, nawet golym okiem to mozna zauwazyc, ze zle stawia tylne lapy. Pani nie zauwazyla przy kupnie Teraz czeka ja powazny wydatek zwiazany z operacja suni. I gdzie tu okazja?

  20. #20
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... WSZECHOBECNA Avatar zielonooka
    Zarejestrowany
    May 2004
    Posty
    9.942
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    54

    Domyślnie

    Cytat Napisał Aga_koty
    I mam pytanie do Y_not'a... na jakiej podstawie można uznać, ze psudohodowla to twór nielegalny? O ile się orientuję, to nie ma w polskim prawie zapisów dotyczących zakazu rozmnażania zwierząt domowych? Chyba, że podpada to pod oszustwo .... Ale z tgeo co się orientuję, to w polskim prawie nie ma zapisówmówiących, że tylko zwierzę z rodowodem uznaje się za rasowe, więc nawet trodno mówić tu o oszustwie ....
    Aga - odpowiadam niejako w zastepstwie Y mam nadzieje ze nic nie pomieszam ...
    z tego co zrozumialam nielegalne jest rozmnazanie nierasowych psów i sprzedawanie je jako rasowe ze słynnym dodatkiem "bez rodowodu"
    - kodeks handlowy sie kłania itd. zapisy w prawie chyba sa- tzn na pewno zwiazek kynologiczny takie zapisy posiada w swoim statucie (czy jak to zwał) a z kolei hodowca musi byc w takim zwiazku zarejestrowany.

    Inna rzecz ze wlasnie dzieki lukom prawnym - bo przezciez nikt nie zabroni takim "pseudo" ludziom rozmnazac i sprzedawac zwierzeta - jest jak jest. i tak trudno cos zrobic z pseudohodowlami bo za bardzo nie ma je jak zakwalifikowac
    Podobno czasami bywa tak ze 1 hodowca jest zarejestrowany i ma "legalna" hodowle i te"pseudo" - ale to mowie na podst zaslyszanych plotek wiec nie jest to info sprawdzone
    Wiekszosc jednak z nich nie jest w zadnym zwiazku, rozmnaza te psy na dziko wiec nikt nad nimi nie stoi (zadna organizacja , zwiazek nic)

    Nie wiem moze mozna by bylo to podciagnac pod "znecanie sie nad zwierzetami" ale ... u nas raczej dopiero wybucha afera i gazety pisza jak ktos odrabie glowe psu albo obedrze zywcem 5 kotów
    Na takie hodowle , gdzie psy sa "tylko" rozmnazane dla zysku, "tylko" tworzone sa niebezpieczne kombinacje ras, genów, "tylko" psy sa bite kazdy zlewa

Strona 1 z 12

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony