Zgoda sąsiada na ogrodzenie w granicy - a może umowa ?

[olinek]

Witam. Czy ktoś ma jakiś gotowy wzór pisma które umożliwiałoby zgodne z prawem uzyskanie zgody sąsiada na zbudowanie ogrodzenia w granicy działki ? Czy powinno to być jego (sąsiada) oświadczenie, może to musi być umowa (jaka i o co ?) a może spisane porozumienie (co musi zawierać ?). Oczekuję że ktoś wklei gotowy wzór. Pozdrawiam.

[Yogi66]

Co to znaczy - ogrodzenie w granicy?
Czy to oznacza, że 1/2 szerokości podmurówki będzie leżała na Twoim gruncie a 1/2 na gruncie sąsiada?

Proponuję nie bawić się w ceregiele i wybudować swoje ogrodzenie na swoim gruncie licując brzeg podmurówki z granicą działki. Na taki przebieg ogrodzenia nie potrzebujesz absolutnie żadnej zgody sąsiada.
Budujesz na swoim.

Powodzenia.

[rispetto]

Jeśli płot przebiega w lini granicy pomiędzy sąsiadami to też nie trzeba zgody. Co innego z płotem od strony drogi - ten musi bezwzględnie znajdować się na terenie działki i nie może wykraczać poza teren.

[olinek]

To fakt że na swoim mogę postawić co mi się rzewnie podoba - chodzi mi o to, że zgodę sąsiada mam obiecaną i postawienie ogrodzenia w granicy (podmurówka będzie wystawała) ułatwi życie obu stronom. Wielokrotnie czytałem posty w których Forumowicze żalili się na sąsiadów którzy "przekroczyli granicę" podmurówką mając na to zgodę poprzednich właścicieli działki - niestety w większości ustną - i konflikt gotowy bo prawo wymaga pisemnej. I chciałbym takie przykładowe pismo przeczytać - może skopiować i wykorzystać - nie chcę wyważać otwartych drzwi. No i to co mi się nasuwa - jak sąsiad mógłby się "dołączyć" swoim ogrodzeniem do mojego postawionego w całości na moim terytorium ? ; musi mieć moją zgodę (ja mu ją dam ale nasępny właściciel mojej działki jak sprzedam to już nie musi). Sąsiad w odwecie (takie posty też są) stawia swoje ogrodzenie na "swoim terytorium" i wtedy już ja niemogę się wcisnąć żeby choć siatkę zakonserwować - i konflikt gotowy. Tak więc jeśli możecie to zaproponujcie jakąś "treść" porozumienia. Pozdrawiam.

[Aniutka i Roofi]

podciągam temat.
Staje w obliczu budowy ogrodzenia, niestety nie mam fizycznie sąsiadów, bo nikt sie jeszcze obok nas nie buduje. Chcę napisać pismo do właścicieli sąsiadujących działek o ustosunkowanie się do propozycji budowy ogrodzenia oraz o partycypacji w kosztach... Może ktoś ma jakiś wzór? Chętnie skorzystam

dziękuję

Ania

[Aniutka i Roofi]

nikt nie wie?

[Aniutka i Roofi]

A jak z reguły buduje się ogrodzenie?:
na swojej działce czy w osi granicy działek?

Jak moi sąsiedzi się jeszcze nie budują, to jak mam robić ogrodzenie? Na swojej 40cm od granicy działek?

A.

[sylwerson]

a dlaczego tak? buduj spokojnie w granicy, ale nie właź na teren sąsiedniej działki a kiedy sąsiedzi sie objawia i będą chcieli skorzystac z twojego ogrodzenia dogadaj się z nimi na zwrot części kosztów
i już

[miciu]

Wątpię aby sąsiedzi chcieli się dołożyć kiedyś do ogrodzenia; i tak będą korzystać z naszego ogrodzenia bez zwrotu części kosztów; przecież nie rozbierzemy swojego płotu sąsiadowi na złość.

[sylwerson]

ale ty się nie musisz zgodzić, zeby ten sasiad do twojego boku siatki przypiął swoje dwa boki
jak nie dorzuci się do płotu, to swój, równoległy będzie musiał pociągnąć

[miciu]

Podejrzewam, że wtedy sąsiad by mi odpowiedział, że on płotu nie potrzebuje ( mój i tak będzie go odgradzał od nas ) i nie da grosza ;-(.