dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 5 z 149
Pokaż wyniki od 81 do 100 z 2978
  1. #81

    Domyślnie

    jeśli was stać na założenie trawnika na areale wielu tysięcy metrów to trzeba pomyśleć o osobie która o to zadba!!!!

    raz w tygodniu trzeba wykosić
    dwa - trzy razy w roku ponawozić i opryskać....

    albo łąka dla krów!!!!!
    wtedy 3x w roku przypominamy sobie że mamy "zielenine"....

    ha ha ha

    pozdrawiam!!!!

  2. #82

    Domyślnie

    Cytat Napisał Bodex
    albo łąka dla krów!!!!!
    wtedy 3x w roku przypominamy sobie że mamy "zielenine"....

    ha ha ha
    No i dobrze, bo ja jestem z podcieszyńskiej wioski a skoszoną kosiarką rotacyjną trawę będą zjadały krowy mojego sąsiada.
    Ha ha ha.

    Bodex - nie stać mnie ani nie mam zamiaru zakładać typowego trawnika o powierzchni wielu tysięcy metrów kwadratowych. Pewnie uwaga o zatrudnianiu ogrodnika była skierowana do mnie omyłkowo albo była też prawdą ogólną, którą powinienem skrzętnie notować i później wyrażać wdzięczność na forum. Tak też uczynię.

  3. #83

    Domyślnie

    Bodex-jeżeli jestes istotą rozumna to niektóre wypowiedzi w tym temacie powinny dac ci do myslenia -no chyba że jesteś......zjadająca tą zieleninę przez ciebie opisywaną
    Życie jest pełne niespodzianek.

  4. #84

    Domyślnie

    drogi MYCIEK!!!!!
    nie rozumiem jakich porad oczekujesz!!!!
    troche kumam, że mnie nie trawisz, jak leszcz WEYNROB.....

    proszę jaśniej o problemach swoich pisać....
    jeśli zdołam....
    pomogę...

  5. #85

    Domyślnie

    jeśli nie kumasz.... to najlepiej darujmy nsobie wymiane zdań........

  6. #86

    Domyślnie

    Bodex-
    ja mam do obsiania 2000 metrów kwadratowych piachu (5klasa) na , którym od kilku lat nikt niczego nie uprawiał.
    czy możesz mi napisać w punktach co powinnam zrobić i kiedy (pory roku) by uzyskać coś co by przypominało trawnik?
    nie mam jeszcze podmurówki( będę robiła pod koniec jesieni) i kończę prace murarskie późną jesienią.
    LUSIA
    obyśmy wszyscy przy budowie
    zawsze dobrze się bawili

  7. #87

    Domyślnie

    A ja właśnie byłam w sklepie w celu nabycia nasionek trawy do posiania, ale cena zwaliła nas z nóg czy to jest normalne, żeby za głupią trawę na 1400 m2 chcieć tysiąc złotych?
    A u mnie kolejność jest taka - wracając do zakłądania trawnika:
    - skoszenie chaszczy
    - spryskanie wszystkiego (łącznie z rosnącą sosną i brzózką, któe teraz usychają , ale to przez nieuwagę) Rofosatem
    - nawiezienie zimi dla wyrównania terenu
    - bronowanie dla rozrównania i wyciągnięcia kamieni
    - glebogryzarka, żeby sie nowa ziemia wymieszała z oryginalną
    - znów brony?
    - zasianie trawy
    - walcowanie
    - podlanie
    Czy to dobra kolejność?

  8. #88

    Domyślnie

    Kolejność świetna. Tylko na 1400 mkw to już kup sobie traktorek z pojemnikiem do koszenia trawy. W piątkowej wyborczej widziałem używany za ok 2000 zł. Jak na wiosnę trzeba będzie kosić dwa razy w tygodniu to Ciebie coś trafi.

  9. #89

    Domyślnie

    Magdzia!

    Kolejność świetna, i nie zważaj na tego bufona co się tylko popisuje, a żadnej rady dać nie chce.

    Moja rada dodatkowa jest taka:
    - kup trawę wolnorosnącą, sportową (np. Wembley), jest trochę droższa, ale to jednorazowy wydatek. Zalety są wielosezonowe: kosi się co dwa tygodnie, a nie co tydzień i jest ładniejsza.

    Moje doświadczenia:
    Mam ziemię gliniastą. Nie miałem za dużo kasy, więc zrobiłem wersję oszczędnościową:
    - po wyrównaniu terenu przez koparkę przegrabiłem i usunąłem resztki roślin
    - posiałem trawę i posypałem torfem z worków
    - przewalcowałem
    - podlewałem (to był koniec października)
    Urosło po 2 tygodniach, ale pojawiło się pełno takiej sałaty (bo nie spryskałem randapem przedtem - to był błąd, ale mi się spieszyło)
    Sałatę spryskałem po 4 tygodniach czymś na dwuliścienne i po tygodniu skosiłem.
    Trawnik wyszedł na prawdę ładny (jak dywan), wszystkim się podoba, aż sam się dziwię.
    Dla dżentelmena... luźne szelki.

  10. #90
    ELITA FORUM (min. 1000) ZŁOTOUSTY Avatar mieczotronix
    Zarejestrowany
    Apr 2003
    Posty
    2.203
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    29

    Domyślnie

    no ja właśnie wziąłęm ogrodnika, a przebieg prac wygląda tak:
    - hałda humusu spryskana roundupem
    - wyrwane wszystkie chwasty z hałdy
    - hałda rozwieziona traktorem po działce
    - wygrabiona i odśmiecona
    * jestem na etapie, powyżej *
    I teraz?
    a) Czy mam to zagrabione poletko spryskać roundupem przed obsianiem trawą?
    I co dalej.
    b) Posiać trawę? Jakie gatunki wymagają najmniej obsługi (koszenia)? Czy są jakieś trawy, które wystarczy kosić raz na miesiąc?
    A potem co?
    - walcować
    - podlewać
    c) Coś jeszcze?

    Niby mój ogrodnik powinien wszystko wiedzieć, ale ja oczywiście muszę wiedzieć co on ma robić, żeby go przypilnować. Napiszcie

  11. #91

    Domyślnie

    Zdecydowanie należy teraz wypryskać randapem!
    Odczekać 2 tygodnie (może mniej) i posiać.
    Obsypałby to jeszcze torfem (ręcznie rozrzucić warstewkę 1cm)
    Walcować.
    Stale podlewać (ale małymi dawkami) przez 2 tygodnie.

    Są trawy wolnorosnące (ja posiałem WEMBLEY) - warto zapłacić parę złotych drożej: kosisz wtedy co dwa tygodnie, a nie co tydzień.

    Koszenie co miesiąc - tylko zimą
    Dla dżentelmena... luźne szelki.

  12. #92

    Domyślnie

    Cytat Napisał jędrzej
    Zdecydowanie należy teraz wypryskać randapem!
    Odczekać 2 tygodnie (może mniej) i posiać.
    Obsypałby to jeszcze torfem (ręcznie rozrzucić warstewkę 1cm)
    Walcować.
    Stale podlewać (ale małymi dawkami) przez 2 tygodnie.

    Są trawy wolnorosnące (ja posiałem WEMBLEY) - warto zapłacić parę złotych drożej: kosisz wtedy co dwa tygodnie, a nie co tydzień.

    Koszenie co miesiąc - tylko zimą
    Z całym szacunkiem, ale z tego co zrozumiałam, to mieczotronix ma "rozgrabione poletko" - PO CO ma to pryskać jakimkolwiek herbicydem? Jak sama nazwa wskazuje, herbicydy działają na rośliny. Nie ma sensu pryskac tym ziemi, bo to zabija już rosnące rośliny wnikając przez liście (są ścisłe zalecenia co do wielkości roślin/ilości liści), więc nie ma sensu lac tego na ziemię. Najrozsądniej było wytruć zielsko przed rozjeżdzeniem tej kupy ziemi, co mieczu zrobił. Teraz siać trawę.

  13. #93

    Domyślnie

    Roundup działa, o ile mi wiadomo, wyłącznie przez liście. No więc jeśli ten rozrzucony humus wygląda tak jak mój rozrzucony humus (2 tygodnie temu) to ten nieszczęsny roundup nie będzie miał jak się wykazać (z powodu dotkliwego braku jakichkolwiek zielonych części ponad powierzchnią ziemi). Ale pytanie, które i mnie na tym etapie gnębi brzmi następująco: czy jest coś innego czym warto spryskać ziemię, aby ją (jak sądzę do wiosny) wyjałowić? Chwasty rosną głównie z nasion i kłączy, ktorych pewnie jeszcze sporo w naszych - z przeproszeniem - kupach humusu pozostało. Już widzę, że gdzieniegdzie listki się przebijają...

  14. #94

    Domyślnie

    Biję się w piersi - macie rację.

    Jednak wypryskałbym czymś co zabija poprzez korzenie (ale nie znam nic takiego).

    Inna wersja (którą stosowałem) jest taka:
    - po rozgrabieniu humusu odczekać, aż chwasty ponownie wykiełkują (ok. 2 tygodnie) - bo na pewno coś wylezie
    - wtedy spryskać randapem (to wytrujemy też to co pod ziemią)
    - odczekać 2 tygodnie i posiać trawę

    Tyle, że to trwa długo, ale może warto.
    Dla dżentelmena... luźne szelki.

  15. #95
    ELITA FORUM (min. 1000) NAJLEPSZY DORADCA OD ENERGOOSZCZĘDZANIA Avatar gosciu01
    Zarejestrowany
    Mar 2004
    Posty
    2.725

    Domyślnie

    obecnie nawieziona jest średnio-dobrą ziemia ( trochę zbyt gliniasta ), teren jest wyrównany, aż miło, pozbierane kamienie itp,

    u mnie po obfitej lekturze będzie mniej więcej tak ;

    Jesień
    1. odchwaścić jesienią Roudap’em,
    2. wapnować późną jesienią,

    Kwiecień
    4. piaskować piaskiem gruboziarnistym – pokryć całą powierzchnię ok.1 cm zamówić 6 m3 piasku
    5. nawieźć ok. 5 litrów / m2 torfu rozdrobnionego, nieodkwaszonego, zamówić ok. 5-6 m3 torfu,
    6. wzruszyć warstwę wierzchnią na pół łopaty,
    7. wyrównać ziemię, zaplanować spadki min 3 stopnie,
    8. nawieźć nawozem azotowym i przemieszać z glebą,
    9. oddzielić ziemię od żwiru pod ścianą budynku deską i folią ( geowłókniną )
    10. przerwa 3-4 tygodnie, ewentualnie podlewać wodą i czekać,

    Maj
    11. wyrastające chwasty usuwać ręcznie i/lub preparatami chemicznymi np. Bofix 260 lub chwastoks,
    12. zaplanować trawnik, krzewy, drzewa, ścieżki itp.
    13. wyrównać glebę grabiami przed sianiem,
    14. zasiać trawę - siać trawę po obfitych opadach aby ziemia była wilgotna, wierzchnia warstwa powinno być lekko przesuszona,
    15. przykryć trawę 0,5-1,0 cm torfu lub humusu,
    16. wałować lub ubić wierzchnią warstwę,
    17. delikatnie podlać jeśli trzeba,


    Cz.

    Przy okazji pytanie ; ile kosztuje torf, ale nie na worki tylko tak na wywrotki ( m3 ) ?

  16. #96
    ELITA FORUM (min. 1000) ZŁOTOUSTY Avatar mieczotronix
    Zarejestrowany
    Apr 2003
    Posty
    2.203
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    29

    Domyślnie

    odechciewa mi się trawnika jak to czytam!

  17. #97
    ELITA FORUM (min. 1000) NAJLEPSZY DORADCA OD ENERGOOSZCZĘDZANIA Avatar gosciu01
    Zarejestrowany
    Mar 2004
    Posty
    2.725

    Domyślnie

    Cytat Napisał mieczotronix
    odechciewa mi się trawnika jak to czytam!
    1. można prawie nic nie robić i też urośnie

    2. ale tu chodzi o wrażenia estetyczne ; Twoje, Twoich sąsiadów, zaproszonych gości i przypadkowych gapiów no i teściowej

    i których osób wrażenia są najważniejsze ?
    jeśli dla Ciebie żadnych, czytaj punkt 1.

    Cz.

  18. #98

    Domyślnie

    Cytat Napisał mieczotronix
    odechciewa mi się trawnika jak to czytam!
    O rety! mieczu, nie gadaj! Obyśmy mieli tylko takie problemy i trudności na naszych budowach! Trawnik to akurat sama przyjemność (dobrze mówić, bo ja tylko będę patrzeć jak inni robią )

  19. #99

    Domyślnie

    Rozumiem Cię Mieczotronix! Ja też byłem przerażony, jak mój sąsiad dowoził kolejne wywrotki torfu i cudował nad swoim trawnikiem. Ja nie miałem kasy, więc wyrównałem, zebrałem kamienie i posiałem (a na to dałem cienką warswię torfu - "wysiałem" ręcznie z worka) - urosło mi nawet lepiej niż sąsiadowi, bo kupiłem lepsze nasiona.

    Moja rada: zrób sobie trawnik najprościej jak potrafisz (nie żałuj tylko nasion) - jak nie wyjdzie zbyt pięknie to za 3 lata sobie poprawisz.

    Jest oczywiście jeszcze jedna metoda zakładania trawnika, angielska: nie siać, poczekać aż urośnie cokolwiek, i kosić, kosić, kosić - za 300 lat będzie trawnik jak dywan perski.

    Gościu01
    Wywrotka typu Kamaz od 400 do 700 złotych (zależy od widzimisię)
    Dla dżentelmena... luźne szelki.

  20. #100

    Domyślnie

    Właśnie zaoraliśmy ogród (wcześniej został rozwieziony humus), całośc jest rozdrobniona glebogryzarką i zastanawiam się co dalej????
    Czy:
    - uwalcowac ogród, potem odczekać aż wyrosną chwasty, spryskac je Roundapem, odczekać i posiać trawkę (chciałem posiać juz jesienią aby w przyszłe lato mieć juz ładną trawkę) - jednak boje się, że nie zdążę, przyjda przymrozki i tyle
    A może:
    - uwalcować, zasiać trawkę, a jak zaczną wyrastać chwasty to całość spryskac środkiem, który zwalcza tylko chwasty (wieloliścienne czy jakoś tak) a trawe zostawia w spokoju - już stosowałem kiedys taki preparat, nazwy nie pamiętam, ale wiem, że "palił" tylko chwasty.

    Co sądzicie: 8 września to chyba trochę późno na wariant I???

Strona 5 z 149

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony