04/2006 czy znaleźliście coś dla siebie.

[jeżyk]

Przeczytanie zajęło mi chyba z 20 min. Co was zainteresowało w kwietniowym numerze ?

[smartcat]

Przeczytanie zajęło mi chyba z 20 min. Co was zainteresowało w kwietniowym numerze ?

Tak długo??? Mnie przelecenie reklam zajmuje najwyzej 10 min. Chociaz na jednej zatrzymałem sie dłużej bo to była reklama Playboya - miałem możność przyjrzeć się tej uczennicy co wyleciała z LO. No ale generalnie dłuzej mi zabrało przekartkowanie Ładnego Domu

[Redakcja]

Wobec tak stronniczej oceny powinni panowie rozważyć, czy to nie dyshonor korzystać z Forum jakby nie było tego właśnie MURATORA.
Miłej lektury

[Janussz]

Tutaj popieram w 109% Redakcję.

[moratar]

Hmm dyshonor chyba nie.
Nie czytam i nigdy nie czytałem muratora. Nawet nie wiedziałem że jest taka gazeta, dopiero na tym forum dowiedziałem się że istnieje. Skoro ja się dowiedziałem że jest taka gazeta i ma niezłe forum i może ją kupię, zapewne dowiedziało sie o niej też wiele innych osób i może też ją kupi.
Napewno forum jest niezłą reklamą gazety.

[jeżyk]

Kupuje muratora regularnie od kilku lat i wydaje mi sie, że to upoważnia mnie do goszczenia na tym forum. Jeżeli redakcje drażnią negatywne opinie, zwracanie uwagi na popełnione błedy, to po cóż stworzono ten dział.

[Janussz]

Żebym nie znał pisma, to po takiej wypowiedzi nie kupiłbym go.
Chodzi chyba w tym dziale o komentarz do konkretnego artykułu(łów)?
Mam uwagi, to jak sam zauważyłeś komentuję, ale żeby tak z grubej rury oceniać całokształt?
Dla mnie osobiście to nie podoba się. Ocenić ponad 200 stron po 20 minutowej lekturze?

[KAS01]

Kupuje muratora regularnie od kilku lat i wydaje mi sie, że to upoważnia mnie do goszczenia na tym forum...

Wychodzę z podobnego założenia. Muratora kupuje regularnie od 5 lat. Przejrzałem też wszystkie roczniki od samego początku (mój chrzestny trzyma je u siebie w domku letniskowym, spedziłem tam kiedys bardzo deszczowe wakacje )
Muratora właściwie tylko przeglądam. Niewiele jest już rzeczy które mnie zainteresują (bo o wszystkim już czytałem wczesniej). Dobry jest cykl o budownictwie w Unii. Lubie poczytać o tym jak budują inni. Zadowolony też jestem, jeśli pojawia sie przegląd jakiś produktów.
Postanowiłem sobie, ze dopóki będe korzystał z forum, to będe Muratora kupował. Jak dla mnie jest to jakaś forma zapłaty za wiedzę (bardzo cenną), którą zdobywam na tym forum.
pozdrawiam
Konrad

[jeżyk]

Załżyłem ten watek bo byłem ciekaw, czy tylko dla mnie nie było w tym numerze nic ciekawego. Redakcja pisze,że jestem stronniczy to niby czyją stronę czymam, konkurencyjnech wydawnictw . Przy komentowaniu numeru 02/2006 napisałem o ile dobtrxze pamietam " dużo ciekawych tematów", a potem zjechałem jesen artykół . Janusz co zainteresowało Cię w tum numerze ? (tylko szczerze )

[Janussz]

Jak dokładnie przeglądnę to Ci Jeżyku odpowiem.
Ale mi zadałeś pracę domową .

[Janussz]

Co mnie zaciekawiło bez oglądania i czytania(jeszcze). Czyli co oglądnę, przeczytam na 100%
1) Płyta "Oczko wodne".
2) Test okien z PCW
3) Fundamenty-monolityczne czy murowne?
4) Ranking projektów
5) 87 modeli grzejników dekoracyjnych
6) Dom z poddaszem na piętrze

To są tylko tytuły z pierwszej strony. Jeszcze nie czytałem. Jednak zajmie mi to z pewnością więcej niż 20 minut .
Sądzę, że w przyszłą niedzielę będę już wiedział co jest dobre, a co nie w Muratorze nr4/2006.

[jeżyk]

Faktycznie o płycie zapomniałem co prawda nie planuje oczka ale obejrzałem z zainteresowaniem.

[Janussz]

Janusz co zainteresowało Cię w tum numerze ? (tylko szczerze )

Tak wiele artykułów mnie zainteresowało, że nie będę tutaj ich wymieniać.
Ogólnie dla mnie numer 4 podoba się.
Widocznie mamy inne gusta Jeżyku.

[selimm]

Wobec tak stronniczej oceny powinni panowie rozważyć, czy to nie dyshonor korzystać z Forum jakby nie było tego właśnie MURATORA.
Miłej lektury

Redakcja jest strasznie podatna na krytyke
mam prenumerate i muratora i ładnego domu
jeden i drugi ma wzloty i upadki

ostatnio kupowałem radio do samochodu
i juz nawet dosc konserwatywny Blaupunkt
stał sie gadzetem swiecidelek , przyciskow
gry kolorow itd...
podobnie wyglada mi murator
ładny dom jest bardziej przejrzysty
i mniej "choinkowaty"

to tak jakbym sie juz nie mial do czego przyczepić

[Janussz]

Ja jeżeli miałbym się do czego przyczepić to do......papieru na którym jest drukowany. Wolałbym matowy. Jest za dobry. Lepiej się czyta przy lampce nocnej.
I jeszcze do jednej rzeczy.
Czytając niektóre artykuły mam niedosyt.
Np. o fundamentach. Jest wszystko niby, a jednak artykuł jest niepełny. Brak np. wyjaśnienia jak budować fundament 3W, aby napór gruntu nie zniszczył warstwy osłonowej. Tutaj kotwy stosowane do murów naziemnych wg mnie nie wystarczą.
Ja budując fundament 3W w połowie wysokości(będzie piwnica) przemuruję osłonę ze ścianą wewnętrzną. Mostek cieplny zlikwiduję ocieplając to miejsce od zewnętrznej strony, już poza murem. Jakiekolwiek pęknięcie warstwy osłonowej zniszczy warstwę osłonową naziemną.

[paradox]

Witam

Tak apropos..... co ma piernik do wiatraka.....Redakcja udostepnia tylko serwer na to forum ktore to my wszyscy redagujemy....krytykowanie gazety (redagowanej przez redakcje Muratora) nie ma nic wspolnego z odwiedzaniem tego forum.....prawde mowiac nie tu to powstanie w innym miejscu........


Tak na marginesie to forum jest wieksza skarbnica wiedzy niz wspominane czasopismo Murator.......

[ewa**]

Jeżyk, ty chyba jesteś straszny krytykant albo już wszystko wiesz
Mi się numer podobał i znalazłam dużo artykułów, które mnie zainteresowały a szczególnie ten o stodole i zielonym numerze domu.
A tak przy okazji prośba do redakcji - dużo już napisaliście o przebudowie stodoły, ale jak wykonać izolację poziomą fundamentów w takim starym budynku? Czy można to zrobić własnymi siłami?

[Heath]

Kupuje muratora regularnie od kilku lat i wydaje mi sie, że to upoważnia mnie do goszczenia na tym forum...

Wychodzę z podobnego założenia. Muratora kupuje regularnie od 5 lat. Przejrzałem też wszystkie roczniki od samego początku (mój chrzestny trzyma je u siebie w domku letniskowym, spedziłem tam kiedys bardzo deszczowe wakacje )
Muratora właściwie tylko przeglądam. Niewiele jest już rzeczy które mnie zainteresują (bo o wszystkim już czytałem wczesniej). Dobry jest cykl o budownictwie w Unii. Lubie poczytać o tym jak budują inni. Zadowolony też jestem, jeśli pojawia sie przegląd jakiś produktów.
Postanowiłem sobie, ze dopóki będe korzystał z forum, to będe Muratora kupował. Jak dla mnie jest to jakaś forma zapłaty za wiedzę (bardzo cenną), którą zdobywam na tym forum.
pozdrawiam
Konrad

Chyba trochę przesadzasz...
Niedługo nie można bedzie wybudować domu bez prenumeraty M.
Jak to słusznie zauważył paradox, forum redagowane jest przez użytkowników. Co innego, jakby na kazde pytanie odpowiadał ekspert opłacany przez Redakcję. Internet od zawsze był wolnym medium, nikt nikogo nie przymuszał ani do zakładania, ani do czytania tego forum.
Oczywiście chwała Redakcji za założenie i udostępnienie forum (które uważam za najlepsze na ten temat), ale gdyby nie było tego, pewnie taką rolę przejęło by np. forum Gazety lub jakiejś firmy sprzedającej projekty.
Ps. Też kupuję Muratora od kilku lat.

[remx]

Bo prawda jest taka, że gazeta nie jest w stanie zaspokoić potrzeb zarówno osób początkujących jak i zaawansowanych. Jest tak, że osoby wchodzące w temat znajdą dla siebie sporo informacji a osoby doświadczone już nie. Tego nie da się zmienić. Pismo musi zarabiać na siebie. Gdyby było zaadresowane wyłącznie do fachowców jego cena musiałaby znacząco wzrosnąć. Zarówno ze względu na zmniejszony nakład jak i na honoraria fachowców.

Nie ma co oburzać się na reklamy - to sposób na obniżenie ceny czasopisma. W tym jest trochę ryzyka związanego z faktem że gazeta może przyjąć kurs na reklamodawców i nie do końca być obiektywna. Należy wobec powyższego posługiwac się także swoim rozumem.

Mnie też czasem irytuje zbyt ogólnikowe podejście do tematów. Np jeżeli pisze się o (przykładowo) izolacjach poziomych to dobrze byłoby podać ich grubości.


A swoją drogą Redakcja to chyba nie lubi krytyki.

[Janussz]

Raczej nikt nie lubi krytyki.