Witamy Pana Burmistrza. Witamy, ale nie lubimy
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychPanie Burmistrzu vel .....ktos tam z powiatu
Nasuwa mi sie jedno pytanie , twierdzi pan ze własciel działki wiedział o planach lini wysokiego napiecia -sprawa była 3 lata w toku ..wiec jak mniemam Wy rowniez teoretycznie o tym powinniscie wiedzieć ..prawda ???
To jakim cudem Edyta dostała pozwolenie na budowe ...???
Taki stary jestem
a nic kurw@ nie zmądrzałem -
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychBurmistrzu ... wow, czuję się doceniony. Może kiedyś ?
Nie wiem w jaki sposób doszło do takiej sytuacji, wiem natomiast że obrażanie ludzi lub im grożenie nie służy żadnej kulturalnej dyskusji. Współczuje Pani Edycie B. ale argumentacja na poziomie Faktu poprostu nie przystoi, szczególnie na tak powąznym forum.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychEdyta .. wspolczucia ...
zycze powodzenia
chcialem napisac wiecej
ale probowalem z 10 razy i nieudało mi sie napisac poprawnie politycznie
wiec nie pisze...
sam o urzednikach panstwowych mam jak najgorsze zdanie i twoja historia tylko to potwierdza
a ja nie wierzeNie jestem urzędnikiem, nie jestem pracownikiem państwowym wogóle.
Gorzej od tego gdy o Tobie źle mówią jest tylko wtedy gdy o Tobie nie mówią ...
GG# 2555806
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychZgadzam się, że urzędnicy powinni być kompetentni. Powinni znać prawo i go przestrzegać - na tym polega ich praca. Jednak nie zapominajmy, że to też są ludzie, a nawety najlepszym zdarzają się błedy. Sprawa jest na tyle rozbudowana, że błąd (bo niewątpliwie gdzieś został popełniony, i to niekoniecznie jeden) mógł pojawić się naprawde na wielu szczeblach, czy to w powiecie czy to w gminie, a niestety czasami zdarza się i tak, że jeden mały kamyk powoduje lawinę.Napisał selimm
Jestem zwolennikiem państwa prawa. W perfekcyjnym społeczeństwie, prawo powinno doskonale regulować wszystkie tego typu sprawy. Żyjemy jednak w Polsce, I tak jak kocham ten kraj, tak nie jest on doskonały, w warstwie prawnej szczególnie.
Chciałem jeszcze tylko dodac, nie wiem czy kogoś ta informacja zainteresuje, że w momencie gdy Pani Edyta została powiadomiona o całej sprawie, budowa była na etapie wykopu pod fundamenty.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychWspominała Edyta o tych fundamentach - Wojewoda uchylił decyzje ....
To nie była samowola budowlana - Ona dostała prawomocne pozwolenie na budowe ! i to jest fakt bez-sporny
problem tylko pozostaje jak tą sprawe załatwić tak zeby wilk był syty i owca cała
Taki stary jestem
a nic kurw@ nie zmądrzałem -
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychSprawa jest w jednej kwestii dla mnie oczywista .Napisał selimm
Urzednik powinien swoim majatkiem zaplacic za swoja decyzje .
Tym bardziej , ze kolega z Gryfina pisze , ze to sie juz z poprzednim wlascicielem ciagnelo przez sady , wiec pewne jest , ze urzednik wiedzial , ze miesza .Chyba , ze mieszali w spolce z poprzednim wlascicielem .
To jednak tylko pierwsze moje skojarzenie , zdaje sie , ze bezsensowne .Chyba az tak to nie ma w Polsce.
Nawet jest link gotowy
http://gospodarka.gazeta.pl/gospodar...1,3312360.html
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychNapisał Hastur
No cóż-przyjęłam do wiadomości-wiadomość od obrońcy uciśnionych urzędników.
Jakież wywarło to na mnie wrażenie-obiektywany mieszkańcu Gryfina!!!(domniemuję, że jesteś kimś znajomym z urzędu, ale mniejsze z tym).
Nie mam najmniejszego zamiaru tłumaczyć tu swych zachowań i wypowiedzi, a już nikt inny a na pewno nie Ty nie będziesz uczyc mnie kultury.
Jestem byłam i będę osobą wychowaną-a moje reakcje są odpowiednie do sytuacji, w jakiej się znalazłam przez tych których tak bronisz.
No i z tego co piszesz to całe forum jest mało inteligentne!!!
Ja nie muszę nikogo nabierać-mam na to wszystko dokumenty-już dwa segregatory-A TE WSZYSTKIE DECYZJE ZOSTAłY WYDANE PRZEZ URZęDY, A NIE KUPIONE NA STRAGANIE, TE WSZYSTKIE DECYZJE ZOSTAłY PODTRZYMANE W MOCY PRZEZ ORGANY NADRZęDNE NAD GRYFIńSKIMI, TE WSZYSTKIE DECYZJE POZWOLIłY NA STWORZENIE WAłSNEGO INDYWIDUALNEGO PROJEKTU, ZATRUDNIENIA EKIPY BUDOWLANEJ, ZAKUPIENIA MATERIAłóW BUDOWLANYCH I RUSZENIA Z BUDOWą.
Twe słowa, że i poprzedni właściciel wiedział o budowie linii i wszyscy urzędnicy-wskazują, na jeszcze większe niechlujne działanie urzędników.
Jeśli Pan Rudyński-tak nazywa się poprzedni właściciel, sądził sie o tą linię na terenia gdzie stoi mój dom-Urząd powinien być jeszcze bardziej wyczulony-powiedzieć mi o tym gdy występowałam o zaświadczenie z panu o przeznaczeniu działki , nie wydać mi tym bardziej warunków zabudowy, a rok pózniej mi ich powtórzyć.
Nie staraj się zwalac winy na Pana poprzedniego właściciela, bo to że on wiedział o budowie linii zostało już opisane w Gazecie Murator(sięgnij do lektury).
Tyle tylko, że to nie Pan Rudyński umożliwił mi budowę domu-i to pewno wiesz, mimo, że jak piszesz nie znasz się na prawie budwolanym(?????).
A budowę kontynuuję na podstawie-ważnych, ostatecznych i prawomocnych decyzji i prosze tu sobie ze mnie robić -no własnie kogo-bo z Twojego postu wynika, że to ja jestem ta złą-bo tak strasznie nękam sprawców mojego horroru.
Rozpoczęłam tą budowę po to, żeby tam mieszkać, mieć dzieci i cieszyć się z każdego kąta i zdania nie zmienię!!!!
Nie wiem dlaczego miałabym zrezygnować z marzeń -dlatego żeby tym wszystkim urzędnikom było lżej-NIECH WEZMą SIE DO ROBOTY I NAPRAWIą POPEłNIONE BłęDY!!!!
To ty nikogo tu nie nabierzesz,bo piszesz by bronić ich wszystkich i mydlić ludziom oczy, tyle że Ci wszyscy, którzy czytają to forum dobrze wiedzą co to budowa i dla tego tak się solidaryzują. Moga dobrze poczuć to co teraz przechodzę.
Pozdrawiam Edyta.
PS. może wpadnij na budowę pokaże ci moje centrum życiowe, pokaże ci gdzie zaplanowałam kominek, w którym kącie postawię starą szafę, gdzie stanie fotel w angielskie róże-a potem MI POWIESZ DLACZEGO TEGO WSZYSTKIEGO MAM NIE MIEć I CZY TO SPRAWIEDLIWE!!!!
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychNapisał Hastur
Oprócz tego, że jesteś zwolenikiem państwa prawa, widzę, że jesteś też zwolennikiem błędów urzędniczych i nie wyciągania z nich żadnych konsekwencji. No na pewno niczego takiego nie doświadczyłeś - bo skoro by tak było na pewno byś nie pisał - tego co piszesz.
Informacja, o tym że dowiedziałam się o budowie linii w trakcie inwestycji to także żadne novum-tu też odsyłam do lektury artykułu w Muratorze z kwietnia bieżącego roku. Zresztą świadczą, o tym dokumenty które posiadam.
Co to zmienia tylko mi powiedz, przecież rozpoczęłam budowę i dalej ja kontynuuję na podstawie ważnych decyzji, a Urząd podjął uchwałę, że zmieni przebieg linii. Wiec nie wiem czemu nie miałam i nie mam wykańczać budynku. TO NIE JA POPEłNIłAM BłąD I NIE JA POWINNAM ZA NIEGO PłACIć.
Bo jak na razie to tylko ja z moim mężem-którego też na pewno znasz ponosimy największe konsekwencje tych błędów.
Jeśli jesteś osobą nie pracującą, albo też mało zajętą, to z chęcią wystawię Ci pełnomocnictwo do reprezentowania nas w tej burzliwej sprawie. No tak na jakieś chociaż dwa m-ce. Potem napiszesz tu na forum-jak traktują cię ci wszyscy urzędnicy(te zapracowane dziewczyny, o których piszesz).
Te wszystkie zapracowane osoby -niestety mało napracowały sie w mojej sprawie.
No i zobaczymy jakim językiem będziesz pisać-kiedy tak pójdziesz 10 razy, albo i więcej i CIąGLE NIC I NIC I NIC.
Mimo obietnic i deklaracji, deklaracji i obietnic.
PS. zaproszenie na działkę oczywiście aktualne.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychWitam drogich forumowiczów
Pozdrawiam przede wszystkim użytkownika Hastur (bardzo prosty pseudonim do rozszyfrowania). Proszę nie tłumaczyć i nie usprawiedliwiać urzędników którzy zawinili. To, że ktoś był należycie obsłużony nie oznacza, że błąd można usprawiedliwić. Jeżeli przed kupnem działki urzędnik mówi, że nic tam nie będzie i nie ma przewidzianej żadnej inwestycji, a potem wydaje zaświadczenie z planu zagospodarowania, że jest to teren upraw polowych bez żdnych adnotacji mówiących o jakichkolwiek obostrzeniach to jest to logiczne, że działka jest wolna od planów inwestycyjnych gminy. Skoro gmina wiedziała o planach i spierała się z poprzednimi właścicielami, którzy zataili prawdę (z nieuczciwości) czego nie może czynić strona urzędu ( bo z litery prawa są i muszą być uczciwi) to powinna dopełnić wszelkich starań by wykazać stan zgodny z rzeczywistością przeszłą, teraźniejszą i przyszłą Drodzy forumowicze nie słuchajcie tego Hastura bo pisze on sam o sobie. Pan Burmistrz przyznał się do błędu na spotkaniu i jest to autoryzowane przez urząd i zamieszczone na łamach Muratora jako prawda!!!!!!!!! Wszelkie dokumenty drogi Hasturze można przecież zeskanować i pokazać ludziom wię nie świruj bo to już naprawdę jest przesada.
Z poważaniem pajo
PS. proszę nie mówić o braku kultury bo forumowicze mówią prawdę i to w stylu, którym Pani Edyta została poczęstowana na początku przez winowajców.
Może chcesz się spotkać i o tym porozmawiać pani Hastur mamy niedaleko
Pa
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionych