Wybaczcie moją ignorancję (po raz kolejny... żeby mi to było przedostatni raz!): czy to oznacza, że taki kocioł nie jest podłączany do istniejącego komina, tylko ma swoją , że tak powiem, RURĘ wyprowadzoną na zewnątrz budynku? Pobiera nią potrzebne powietrze, ale co za spalinami?
Czyżby to miało oznaczać, że jeśli mam stary komin i musiałabym mu zafundować wkład do ogzrewania gazowego - to przy takim kotle nie ma to znaczenia (TEN WYDATEK ODPADA). Czy tak?
A czy w takim razie te kotły są dużo droższe?