Klub budujących 50-latków

[tomek1950]

ja jużspełniam warunki wiekowe... ale nie buduję, ale remontuje.... i jestem juz dziadkiem....
w tym roku moze w czerwcu przeprowadzamy się na wieś i zaczynamy "nowe" życie
aha rocznik 1955

Wnuk, czy wnuczka?

[JackD]

ja jużspełniam warunki wiekowe... ale nie buduję, ale remontuje.... i jestem juz dziadkiem....
w tym roku moze w czerwcu przeprowadzamy się na wieś i zaczynamy "nowe" życie
aha rocznik 1955

Wnuk, czy wnuczka?

mówiłem jestem dziadkiem a nie mężem babci... znaczy wnuczek

[tomek1950]

Ja X 2

[JackD]

Ja X 2

no trudno w tej dziedzinie jesteś lepszy..... gratuluję....

[tomek1950]

Dziękuję, dziękuję Niewielka moja zasługa

[JackD]

hehe... to się samo przez się rozumie.....
a w jakim wieku te wnuczęta??

[lakk]

Choć jestem w wieku wnukodajnym, to z racji opóźnionej "produkcji" własnych dzieci, wnuków nie mam, ale nie tracę nadzieji na ich "manie"

[gabriela]

Czy moge wstapic do Waszego klubu? Spelniam wszystkie warunki, ale babcia jeszcze nie jestem.

[JackD]

Choć jestem w wieku wnukodajnym, to z racji opóźnionej "produkcji" własnych dzieci, wnuków nie mam, ale nie tracę nadzieji na ich "manie"

no jak dzieci się będą zachowywały jak Ty... to jeszcze poczekasz..... ale co ma wisieć nie utonie....niechaj żyjący nie tracą nadziei....

[JackD]

Czy moge wstapic do waszego klubu? Spelniam wszystkie warunki, ale babcia jeszcze nie jestem.

no jak spełniasz to... zapraszamy......

[tomek1950]

Moje wnuki: starszy skończy 6 lat w lipcu, młodszy dwa lata we wrześniu. Fajne chłopaki.
Przyznać się muszę, że mam i jeszcze wirtualną wnuczkę.

Gabrielo, witaj w grupie

[lakk]

znaczy zostałem prrzyjęty?

[tomek1950]

Oczywiście, że tak Sam wnukodajny wiek Cie do tego upoważnia

[gabriela]

Witajcie wszyscy.

[JackD]

mój wnuk. dopiero stawia pierwsze kroki samodzielnie w maju kończy roczek....

[tomek1950]

Czy nie odnosisz wrażenia, że fajniej być dziadkiem niż ojcem? Więcej frajdy z kontaktów z dzieckiem, a mniej obowiązków.

[JackD]

Czy nie odnosisz wrażenia, że fajniej być dziadkiem niż ojcem? Więcej frajdy z kontaktów z dzieckiem, a mniej obowiązków.

jestem o tym przekonany..... w tej chwili kończę remont na wsi.... w niedalekiej przyszłości przeprowadzka.... i już dzieci przymierzają się zostawiać wnuka na weekendy, mieć trochę czasu dla siebie, nadrobić zaległości z imprezami...... trochę ich rozumiem..... hehe

[JackD]

a tak nawiasem mówiąc, to chyba nie jesteśmy tacy starzy skoro chce nam się jeszcze inwestować, budować, remontować, zmieniać miejsce zamieszkania, środowisko.... w tech chwili mieszkam w centrum Krakowa
i cały czas się biję z myślami czy dobrze robię planując przeprowadzkę ponad 20 km za miasto..... będąc jeszcze czynnym zawodowo.... ??
najbardziej to się obawiam kosztów dojazdu, wiadomo co się obecnie dzieje z cebami np benzyny....

[tomek1950]

Ja dziś odbieram starszego wnuka z przedszkola i nocuje u mnie. Młodzi maja gości. A młodszy - syn drugiej córki właśnie złapał ospę Ponieważ w święta bawili się razem, to za parę dni i ten będzie miał krosty.

[JackD]

Ja dziś odbieram starszego wnuka z przedszkola i nocuje u mnie. Młodzi maja gości. A młodszy - syn drugiej córki właśnie złapał ospę Ponieważ w święta bawili się razem, to za parę dni i ten będzie miał krosty.

uważaj na siebie, bo w tym wieku kontakt z ospą, może mieć rózne konsekwencje..... ale nie mówie o krostkach.... hehe... bądź czujny