dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 405 z 919
Pokaż wyniki od 8.081 do 8.100 z 18369
  1. #8081
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) FORUMOWY MISTRZ PIÓRAFORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar Agduś
    Zarejestrowany
    Dec 2004
    Posty
    20.349
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    249

    Domyślnie

    Dzięki. Wrzuciłam do zakładek. Mam dziwne przeczucie, że poczeka do zimy...

    Zimno u nas ciągle! Depsia, nie bądź sęp - daj trochę tego ciepełka wiosennego!

    Posiałam dzisiaj to i owo. Jeszcze mi buraki zostały i jakiś dziwny groch, na którym jest napisane, że można już siać. Reszta w maju.

    Odnoszę nieodparte wrażenie, że straciłam kontrolę nad swoim życiem, domem i otoczeniem. Nie wiem, czemu! Przecież nie uprawiam hektarów jak Depsia, ani nie urządzam nowozamieszkałego domu jak Wusia. To co się dzieje???
    Na foruma wpadam jak po ogień przy okazji szukania czegoś w necie. Wczoraj wierszyka patriotycznego o Wiśle, dzisiaj pamiętnika elektronicznego albo zwykłego na kłódkę. Oczywiście wszystko na już!
    mój dziennik
    komentarze
    nowy dziennik
    agdusiowe wojaże

    Praca uszlachetnia, lenistwo uszczęśliwia!

  2. #8082
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) FORUMOWY MISTRZ PIÓRAFORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar Agduś
    Zarejestrowany
    Dec 2004
    Posty
    20.349
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    249

    Domyślnie

    PS Mam w kompie zdjęcia. Dużo zdjęć do pokazania. Nie mam czasu wrzucić ich na ImageShacka.
    mój dziennik
    komentarze
    nowy dziennik
    agdusiowe wojaże

    Praca uszlachetnia, lenistwo uszczęśliwia!

  3. #8083
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) FORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar wu
    Zarejestrowany
    Apr 2008
    Posty
    38.025
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    129

    Domyślnie

    Agduś ja też nie urządzam bo czasu nie mam

  4. #8084
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) FORUMOWY MISTRZ PIÓRAFORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar Agduś
    Zarejestrowany
    Dec 2004
    Posty
    20.349
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    249

    Domyślnie

    Ja znam odpowiedź - mam nadaktywne dzieci. A czasem za mało aktywne w niektórych dziedzinach... Jakoś się dziwnie składa, że zarówno ich aktywność jak i jej brak wymuszają moją aktywność...
    mój dziennik
    komentarze
    nowy dziennik
    agdusiowe wojaże

    Praca uszlachetnia, lenistwo uszczęśliwia!

  5. #8085
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) FORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar wu
    Zarejestrowany
    Apr 2008
    Posty
    38.025
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    129

    Domyślnie

    znaczy dbają o Twoją formę

  6. #8086
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) FORUMOWY MISTRZ PIÓRAFORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar Agduś
    Zarejestrowany
    Dec 2004
    Posty
    20.349
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    249

    Domyślnie

    Na pewno nie o psychiczną!!!
    mój dziennik
    komentarze
    nowy dziennik
    agdusiowe wojaże

    Praca uszlachetnia, lenistwo uszczęśliwia!

  7. #8087
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!FORUMOWA DOBRA DUSZA I POMOCNA DŁOŃFORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar EZS
    Zarejestrowany
    Nov 2005
    Skąd
    Łódź-Bałuty
    Posty
    14.190
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    157

    Domyślnie

    czasem się zastanawiam, jak bym wszystko ogarnęła przy dwojgu dzieciach. Bo u nas jedno absorbuje dwie dorosłe osoby. To co by było przy dwojgu?

  8. #8088
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) FORUMOWY MISTRZ PIÓRAFORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar Agduś
    Zarejestrowany
    Dec 2004
    Posty
    20.349
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    249

    Domyślnie

    Ja wiem, co jest przy trojgu. I małym zoo. Że nie wspomnę o domu i przyległościach.
    Zaczynam sie zastanawiać, czy by nie zrezygnować z jednego dnia angielskiego (zostałoby im po godzinie w tygodniu). Niby pani przychodzi, niby prowadzać nie trza, ale pokoje dzieciom posprzątać, bo jakoś nigdy nie mają czasu, i resztę domu, bo w obliczu zapowiedzianej wizyty zaczyna mi przeszkadzać piasek w wiatrołapie na podłodze... Pół dnia z głowy... No i dziecka by miały wolne popołudnie... Że o kasie nie wspomnę...
    mój dziennik
    komentarze
    nowy dziennik
    agdusiowe wojaże

    Praca uszlachetnia, lenistwo uszczęśliwia!

  9. #8089
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!FORUMOWA DOBRA DUSZA I POMOCNA DŁOŃFORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar EZS
    Zarejestrowany
    Nov 2005
    Skąd
    Łódź-Bałuty
    Posty
    14.190
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    157

    Domyślnie

    tak sobie pomyślałam - zamiast rezygnować z lekcji lepiej poszukaj pracy. Wtedy nagle się okaże, że piasek nie przeszkadza, dzieci muszą się same obsłużyć, bo mamy nie ma, a ty co prawda dalej nie masz czasu na nic, ale kasy więcej
    U mnie jakoś wszystko najlepiej idzie, jak ja mam dużo zajęć i nie ma mnie całymi dniami w domu. Jak tylko mam troszkę wolnego, to od razu dziecko mi ten czas wypełnia...

  10. #8090
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) FORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar wu
    Zarejestrowany
    Apr 2008
    Posty
    38.025
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    129

    Domyślnie

    Agduś trudna decyzja

  11. #8091
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) FORUMOWY MISTRZ PIÓRAFORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar Agduś
    Zarejestrowany
    Dec 2004
    Posty
    20.349
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    249

    Domyślnie

    Właśnie mi wrąbało porządny kawał posta!!! Szlag!!! Mamitop ma jakiś idiotyczny skrót, w który czasem trafiam niechcący. Zaznacza całość tekstu i usuwa go! Jak się pozbyć cholery??? I tak go nie wykorzystuję normalnie, zaznaczam na piechotę, bo ja komputerowo inteligentna inaczej jestem...

    Ogłosiłam dzisiaj strajk okupacyjny. Okupuję łóżko z mamitopkiem na kolanach. Pogoda do dupy! Depsia, coś Ty nam przysłała??? Rano było ciepło, ale pochmurno. Potem parno i pochmurno z przebłyskami. Po południu zaczęło tak piździć, że z kota sierści o mało nie zwiało, kiedy wyszedł na pole. A teraz wieje i leje!
    Popadłam w nastrój buntowniczo-depresyjno-olewatorski, zrobiłam sobie kawę (z dodatkiem kofeinowej) rozpuszczalną z dużą ilością mleka i jakimś likierem toffi, którym ktoś mnie kiedyć obdarował i usiłuję jakoś go zutylizować. Do kawy się nadaje. Okopałam się w pokoju. Powinnam pogonić Magdę do lekcji. Powinnam z Małgo poćwiczyć recytację na konkurs (jak dobrze, że ona umie czytać i sama uczy się na pamieć!!!), powinnam sprawdzić te lekcje Magdy i pogonić ją do grania, powinnam powiesić pranie i poskładać wczorajsze, powinnam... Pier...lę to! Znaczy poćwiczę tę recytację z Małgo. I tyle!

    A czarna seria trwa. Dzisiaj pożegnaliśmy Punię. Rozpacz dzieci jakby mniejsza, bo tu mogła być sprawa wieku.
    mój dziennik
    komentarze
    nowy dziennik
    agdusiowe wojaże

    Praca uszlachetnia, lenistwo uszczęśliwia!

  12. #8092
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) FORUMOWY MISTRZ PIÓRAFORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar Agduś
    Zarejestrowany
    Dec 2004
    Posty
    20.349
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    249

    Domyślnie

    Ewa, masz rację, ale...

    Za każdym razem (znaczy dwa razy) kiedy wracałam do pracy (raz po macierzyńskim + wakacje, raz po rocznym wychowawczym), bałam się, jak dam sobie radę. Łatwo nie było, zwłaszcza za drugim razem, ale jakoś sobie poradziłam. W ciągłym biegu, przydeptując sobie język na trasie dom - szkoła (via przedszkole) i szkoła - dom (via przedszkole i sklepy) nadążałam ze wszystkim. Jeno czasu dla siebie nie miałam, bo kiedy dziecka szły spać, ja brałam się za sprawdzanie zeszytów albo sprawdzianów, przygotowywałąm się do lekcji, konkursów, występów itp. Dom ogarnialiśmy z małżem pospołu. Gorzej, kiedy trza było zostać w szkole dłużej, bo rodzic przyszedł jakiś pogadać albo z nauczycielami coś musieliśmy omówić, kiedy była rada gogiczna albo zebranie jakoweś, a małż za późno wracał, żeby zdążyć dziecka przejąć. No i na wycieczkę kilkudniową trzeba czasem pojechać albo na szkolenie jakoweś.
    Teraz byłoby o tyle trudniej, że Andrzej pracuje w Krakowie, więc wraca później. Ja pewnie też najprędzej tam znalazłabym pracę. A dziecka lekcje skończą o 12.30. A ja wrócę później. A świetlica szkolna mieści się w piwnicy i jest przeludniona. Hałas, niewychodzenie nawet na szkolne boisko ("nie, bo nie!"), sztuczne światło w piwnicznej izbie i rezygnacja z większości zajęć (zwłaszcza w przypadku najmłodszej). Ywentualnie zatrudnienie opiekunki (z powodu przewagi popytu nad podażą drogie u nas) i zarabianie na jej pensję oraz bilet miesięczny... A chętnej do pomocy babci na podorędziu brak.

    No i nie mogę się jakoś zdecydować na to...
    mój dziennik
    komentarze
    nowy dziennik
    agdusiowe wojaże

    Praca uszlachetnia, lenistwo uszczęśliwia!

  13. #8093
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!FORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar braza
    Zarejestrowany
    Apr 2007
    Posty
    40.664
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    163

    Domyślnie

    Siedź w domu, ja bym pewnie już teraz do pracy na etacie się nie nadawała ... A taki strajk okupacyjny możesz ogłaszać tak ze dwa razy w tygodniu (na początek, później można zwiększyć częstotliwość)! Ja osobiście zaczynam dostrzegać walory posiadania dużej córki w domu i ... zaczynam wchodzić w fazę bycia wredną, nieustępliwą i wymagającą matką!!!
    (I tu zaczyna wyć moja konsekwencja ... mocno wyć ...)
    Uwielbiam to uczucie, kiedy wstaję rano i wiem, że przez cały dzień mogę się opier...ć
    Droga do Uroczyska
    Brazowe komenty
    Wnętrza

  14. #8094
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... OCYNKOWANYFORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar Gwoździk
    Zarejestrowany
    Jun 2004
    Posty
    6.977
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    303

    Domyślnie

    faktycznie masz nastrój ...

  15. #8095
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) FORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar wu
    Zarejestrowany
    Apr 2008
    Posty
    38.025
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    129

    Domyślnie

    Aguś to coś w powietrzu jest bo ja też dzisiaj wyhodowałam w sobie megaokrucieństwo może to przez ten wiatr

  16. #8096
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... OCYNKOWANYFORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar Gwoździk
    Zarejestrowany
    Jun 2004
    Posty
    6.977
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    303

    Domyślnie

    Cicho.... bo Agduś już śpi ... po tym likierze do kawy

  17. #8097
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) FORUMOWY MISTRZ PIÓRAFORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar Agduś
    Zarejestrowany
    Dec 2004
    Posty
    20.349
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    249

    Domyślnie

    A tam "śpi"! Czy ja moją matką jestem, żeby spać o tej porze???

    Poćwiczyłam recytację, Magda właśnie gra... Lekcji nie sprawdziłam.

    Za oknem wieje w najlepsze.

    Strajk bardzo mi się spodobał. Pierworodna chciała sprawdzić swoją pocztę - posprzątała w kuchni, nakarmiła psa i powiesiła pranie... teraz siedzi przy kompie.
    mój dziennik
    komentarze
    nowy dziennik
    agdusiowe wojaże

    Praca uszlachetnia, lenistwo uszczęśliwia!

  18. #8098
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!FORUMOWA DOBRA DUSZA I POMOCNA DŁOŃFORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar DPS
    Zarejestrowany
    Mar 2007
    Skąd
    z 44 wysp
    Posty
    33.238

    Domyślnie

    To niech nie śpi, co będzie jej lepiej niż mnie...
    Aga, jak ci tak zrobi i zeżre po zaznaczeniu, to wciśnij równocześnie Ctrl i Z. Taki skrót cofa ostatnią czynność, powinien wtedy oddać to, co zabrał.
    U nas dopiero ma jutro piździć. Dzisiaj to tylko preludium było.
    Ze Szwecji dzwonili, że z samochodu wysiąść nie mogli, bo nie szło drzwi pod wiatr otworzyć.
    No i teraz do nas to wysyłają.
    A żeby to.
    Pójdę jutro dokończyć malowanie w domku, co mi tam wiatr...
    Dziennik
    Komentarze
    Blog ze wsi
    Nie próbuj mi wmawiać, że natura nie jest cudem, nie opowiadaj mi, że życie nie jest baśnią. Ktoś, kto jeszcze tego nie zrozumiał, być może pojmie to dopiero wtedy, gdy baśń zacznie się kończyć. /Jostein Gaarder/

  19. #8099
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) FORUMOWY MISTRZ PIÓRAFORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar Agduś
    Zarejestrowany
    Dec 2004
    Posty
    20.349
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    249

    Domyślnie

    Kiedyś, jak mi zieziarło, to jakoś próbowałam cofnąć i nie oddało. Przyuważyłam potem ten skrót -mam taki klawisz pomiędzy Altem a Controlem. Kiedy wpisuję "ą" i trafię w niego zamiast w Alta, to otwiera okno z poleceniami i to nie jest jeszcze problem. Kiedy potem klikam "a" to zaznacza wszystko, a przy kliknięciu następnej dowolnej literki - wcina cały tekst. Znaczy zamienia go na tę literkę. Nie lubię tego klawisza, bo go nie używam do niczego innego niż wcinanie całego zapisanego tekstu.

    Nie strasz z tym wiatrem!!! Ja go nie lubię!!! Teraz się jakby uspokoił trochę. Dzisiaj jechałam na rowerze. Z wiatrem szło świetnie, pod wiatr zygzakami. A trzeźwa byłam jak świnia, bo to przed kawą było.

    Poproś Sołtysa, żeby Ci linkę rozciągnął między domem a domkiem. Coby Cię nie wywiało do sąsiadki. Tej od kozy, co to majty Ci zjadła.
    mój dziennik
    komentarze
    nowy dziennik
    agdusiowe wojaże

    Praca uszlachetnia, lenistwo uszczęśliwia!

  20. #8100
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) FORUMOWY MISTRZ PIÓRAFORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar Agduś
    Zarejestrowany
    Dec 2004
    Posty
    20.349
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    249

    Domyślnie

    No i co? Wywiało wszystkich ode mnie?
    Nie lubię wiatru!
    mój dziennik
    komentarze
    nowy dziennik
    agdusiowe wojaże

    Praca uszlachetnia, lenistwo uszczęśliwia!

Strona 405 z 919

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony