Mnie ta ułomność rusza tylko od czasu do czasu w pewnych sytuacjach. Póki co czekam na zebranie w sprawie tej nowej szkoły (nie wybieram się, bo na razie chyba planują klasy 0 i 1, zobaczymy, czy drugą też) i decyzje zainteresowanych. Będę się martwiła, kiedy usłyszę, że otworzą od razu klasę 2 i że najlepsze koleżanki oraz koledzy Małgo tam pójdą.
Pogoda się skiepściła - zimno, szaro i mokro.