Od kwietnia do ... zimy (jesieni?) - co Wy na to?

[EZS]

Ach, rozumiem, czyli to wyjazd oficjalny ku czci
Gratuluję przodka. Choć w zasadzie nie mamy na to wpływu. Ale i tak fajnie mieć takich znaczącyhc przodków, nawet jak ich nie wybraliśmy

[Agduś]

40 stopni w cieniu i wiatr taki, że krowy latają nad pastwiskami - dziwna pogoda!

Mamy już wizy, bilety i inne takie, więc możemy jechać. Za tydzień. Mam nadzieję, że tym razem będzie okazja, żeby sam Mińsk zobaczyć. Specjalnych przeżyć estetycznych na tle samego miasta nie przewiduję, no ale skoro się już jest, to trzeba zobaczyć i zdanie sobie wyrobić. Będziemy też w innych miejscach, np. tam, gdzie kiedyś stał dworek Marcinkiewicza i kolejnych pokoleń, w którym mój ojciec mieszkał podczas wojny, w miasteczku, w którym dziadek uczył w gimnazjum i innych znanych z bliższej historii rodziny. Nie pojechalibyśmy tam, gdyby nie ta impreza.
Fajnie mieć takiego przodka. A duma? Nie widzę sensu rozpatrywania poczynań przodków w kategoriach dumy-wstydu. Można ich szanować lub nie, ale duma i wstyd dotyczą, moim zdaniem, tylko poczynań, na które miałam wpływ.

[braza]

No teraz to ja szczękę zbieram z podziwu! Cudowne te róże i cała reszta flory! Nie ukrywam jednak, że mistrzowskie spojrzenie z góry zrobiło na mnie największe wrażenie.

W związku ze zdjęciami: spróbuj wyczyścić wszystkie ciasteczka w przeglądarce. Mój problem z wrzucaniem zdjęć właśnie takowe miał podłoże i nie chwaląc się, sama do tego doszłam - czy ja już wspominałam, że jestem genialna? - więc jakby co, może i w twoim przypadku wywalenie ciasteczek pomoże.

[Agduś]

No bo TAKIE spojrzenie z góry musi wywierać wrażenie na każdym.

Gerda przyjmuje łaskawie wyrazy uznania, a róże serdecznie dziękują za dobre słowo.

Dzięki za radę. Jutro postaram się ją przetrawić.

[braza]

Cała przyjemność po mojej stronie.

[Agduś]

Co tak robi?





Świeczki robią za przyciski, coby wiater nie porywał podkładek ze stołu na tarasie. I cóś wydłubuje z nich zawartość.
Mam dwie koncepcje:
1. Ptak (ale jaki i po co?)
2. Szerszeń (ale one na budowę gniazd obskubują gałęzie bzu z kory, gniazda są papierowe, a nie woskowe).

Inne pomysły?

[braza]

Zamurowało mnie! Przyznaję, próbowałam dowiedzieć się czegoś od wujka Google ... ale on wie tylko, jak usunąć wosk z obrusa lub po depilacji ... Dziwne ....

[TAR]

ptak lub osy

[Agduś]

Też sądzę, że ptak lub jakieś osowate, ale chciałabym wiedzieć, które z nich i dlaczego. No taka ciekawska jestem!
I żeby to jeszcze wosk był! A to przecież jakaś stearyna albo insza sztuczność zapachowa w dodatku.

[TAR]

moze wlasnie dlatego ze zapachowe

[EZS]

jakoś os sobie tu nie wyobrażam, dziób jakby widać. Ale mogę nie mieć wyobraźni

[wu]

sikorki

[Agduś]

Widziałam gałązki bzu obgryzione przez szerszenie.




Zdjęcie powyżej nie moje - ktoś je wrzucił na forum ogrodnicze. Szerszenie potrzebują ligniny do budowy swoich gniazd i właśnie tak ją zdobywają.

[TAR]

sikorki

tez je obstawiam

[wu]

ja jestem pewna bo im zapach nie przeszkadza a tłuste to coś dla nich

[Agduś]

Co właśnie zaczęło padać?
Deszcz!
A dlaczego?
Bo kilka godzin temu starannie podlałam w ogródku wszystko, co podlewania wymaga i jest go godne.



A tak minął dzień:

[Agduś]

[TAR]

dziewcze w krotkich wloskach jest sobowtorem mojej kolezanki normalnie jak siostra blizniaczka

[braza]

Intensywnie minął, jednym słowem!

Nie podlewałam! 3 dni już nie pada (albo i cztery) a ja cały czas mam nadzieję, że jednak ....

[EZS]

Mieliście dzień Niepołomnic czy inną okazję? Też bym postrzelała