Od kwietnia do ... zimy (jesieni?) - co Wy na to?

[Agduś]

A Ty wiesz, ile ja mam zdjęć?
Forum pozwoli łaskawie po 5 w poście pokazać...
I położy pionowe.
Nooo dooobra, powrzucam zdjęcia i coś napiszę, ale dopiero za tydzień. Jutro wyjeżdżam znowu, a po powrocie będę miała 4 dni w domu.

Dziecko odpłynęło sobie.

[TAR]

dobra poczekam, ja z serwera wrzucam fotek ile chce, z kompa nie lubie.

[braza]

Dziecko piękne zdjęcia Bornholmu wrzuciło

[TAR]

gdzie?

[braza]

Na szajsie!

Chciałam trochę kurze wytrzeć ale szmatkę zgubiłam po drodze ....

[TAR]

a idzcie w diably z tym szajsem

[EZS]

też nie mam szajsa. Ciekawe, czy prędzej ja założę, czy przestanie być modny?

[Agduś]

Już przestał być modny. Teraz jest chyba jedynie użyteczny.

Wróciłam z Wrocławia i Opola.

[braza]

Cieszę się bardzo!

Ja tam szajsa traktuję właśnie użytecznie. A poza tym mogę od czasu do czasu jakąś szpileczkę gdzieś wsadzić po czym poprzyglądać się i popodziwiać różne zjawiska socjologiczne ...

[Moose]

Szajs jest użyteczny, potwierdzam

[Agduś]

No jest. I nawet bywa zabawny. Chociaż ostatnio jakby mniej - za dużo polityki i "dobrej zmiany", która nawet przyprawiona komentarzami jest dla mnie niestrawna. Wciąż usiłuję się udać na wewnętrzną emigrację, ale wciąż mi coś nie pozwala.

No dobra. Lilie i liliowce mi kwitną na akord. Mam nawet zdjęcia, ale nie chce mi się tyłka ruszyć po aparat, a jeszcze nie zrzucone do kompa. No to na pocieszenie zdjęcia z Białorusi. I informacja - tam mają naprawdę gorzej. Tylko czy to pocieszenie? Dla mnie nie.

Najpierw próbki charakterystycznej architektury stolicy:

[Agduś]

[Agduś]

Niech się święci...!!!



Jakby ktoś nie wiedział, to obecnie obowiązująca flaga w kolorach czerwonym i zielonym z biało-czerwonym pionowym pasem krajki jest bardzo podobna do flagi Białoruskiej Republiki Radzieckiej (różni się od niej brakiem sierpa, młota i gwiazdy). Wolna Białoruś miała flagę biało-czerwono-białą i taka obowiązywała przez cztery lata po rozpadzie ZSRR. Po referendum (o wątpliwej uczciwości) Łukaszenka zatwierdził obecną.
Jako że zbliżało się święto państwowe, ulice były udekorowane.



No wiedziałam, że się położy!

[Agduś]

Dekoracji ciąg dalszy:



Wspomnień czar, nieprawdaż???

No to jeszcze odrobina pożywki dla wspomnień dla takich mamutów jak ja:



Ulica Lenina też była, a jakże, tylko zabrakło mi refleksu, żeby zdjęcie zrobić.



No to dla odtrucia coś z innej epoki:

[Agduś]

Tej starówki to w Mińsku jest niewiele - wojny nie przeżyła - ale co było, to zobaczyłyśmy i zdjęcia są.



Dawny kościół katolicki, obecnie cerkiew.





Ta pani widoczna w oknie wieży przepięknie grała na dzwonach. Taki carillon, ale inaczej, bo ona ciągnęła za sznurki, a carillon ma klawiaturę.

Kościoły katolickie też są.



Powyżej wnętrze katedry, poniżej "Czerwony Kościół"



W kolejnym, Kościele na Złotej Górce, byłyśmy na mszy. Odprawiana po białorusku, ale nawet dziewczyny nie miały kłopotu z połapaniem się w porządku mszy, a ja zrozumiałam kazanie bez problemu. Zdjęć nie robiłam, bo mam z poprzedniego pobytu osiem lat temu.

[Agduś]

No to jeszcze kawałek świeckiej starówki. Naprawdę niewiele tego...







Nazwa ulicy napisana po białorusku, a nie rosyjsku. Rzadkość...



I tyle... Jest jeszcze trochę starych domów na górnym mieście, ale tam byliśmy późno i nie robiłam zdjęć.

Za to nowego miasta jest znacznie więcej i duuużo więcej niż osiem lat temu.

[Agduś]

Zapomniałabym o ratuszu. Jest staro-nowy, bo odbudowany w postaci, która była najlepiej udokumentowana. Przed zniszczeniem wyglądał inaczej, bo był wielokrotnie przebudowywany, ale akurat na tym etapie miał najdokładniejszą dokumentację wyglądu, więc tak go odbudowano.

[EZS]

A dlaczego tam nie ma ludzi???

[Moose]

Piękna wycieczka

[TAR]

A dlaczego tam nie ma ludzi???

tez mam takie wrazenie pustki i na pokaz - jak w Korei pn.

chociaz na ulicach widac porzadek, tereny zadbane, biurowce rosna - myslalam ze białorus to jakies zapyziale dziury