Czy moze ma ktos doswiadczenia z plytami FERMACELL. Wlasnie szykuje sie do wykonania podlogi na stropie drewnianym na bazie plyt FERMACELL. Sprzedawca podpowiedzial mi aby wykonac to w sposób nastepujacy: na belki stropowe nabic dwie warstwy plyt OSB 12mm, nastepnie nabic miekka plyte pilsniowa gr 32mm, na to wszystko plyty Fermacell grubosci 20mm.
Czy w zwiazku z powyzszym nie bedzie problemów z uzyskaniem poziomej plaszczyzny bez zastosowania podsypki Fermacell? Moze ktos ma jakis inny pomysl na wykonanie sucha metoda stropu?