Witam. Na mojej działce jest inwazja kleszczy. Znacie może jakiś skuteczny sposób by się tego pozbyć? NAjlepsza byłaby pewnie jakaś metoda chemiczna, ale jakim preparatem spryskac? CZy np. Decis się do tego nadaje?
Liczę na pomoc.
Pozdrawiam.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychNie ma takiej metody...
A decis... chcesz wybić wszystko co żyje na terenie swojej działki? ALe znając kleszcze i tak wrócą więc efekt będzie raczej dramatyczny.
Kleszcze trzeba polubić, nauczyć się z nimi zyć i jak są często kontrolować siebie i dzieci.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychKleszczy polubić sie nie da.
Szczególnie , ze w zeszłym roku kuracja psa mnie sporo kosztowała. Teraz pies przeprowadzi się niebawem na stałe na działkę,a że ma długie włosie to przegladać się go nie da. Po jednym kilkugodzinnym pobycie na działce, na wiosne na psie zwiozłem do mieszkania kilkanaście kleszczy. Zważywszy na skalę tego paskudztwa zamierzam coś z nimi zrobić. I skoro nie macie lepszego pomysłu to chyba pozostanie Decis.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychProblem w tym, ze pies byl regularnie zakraplany adwentixem, a mimo to złapał babeszjozę. Gorzej się obawiam o moje dzieci, bo ich zakroplic sie nie da. Autan działa , ale to jest dobre na 2-3 godziny, a ja zamierzam tam żyć na stałe. Mam dom gdzie wokoło są łąki, a jakieś 100 m dalej las się zaczyna.
Więć jeśli nie Decis to jaki środek jest dobry na pajęczaki?
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychMożliwe, że pech. Ale jesłi założymy, że:
- kilka procent (źródla podają , że ok 15%) kleszczy przenosi choroby,
- na psie w ciągu kilku godzin zadomawia się kilkanaście sztuk pajęczaków,
- skuteczność adwentiksa, frontlajnu itp. preparatów wynosi 98%
to w okresie roku istnieje prawdopodobieństwo graniczące z pewnością, że psa jakiś nosiciel załatwi. I to włąśnie mnie przeraża. Oboje z żoną i z dziećmi sądze, że damy sobie jakoś radę ( codzienne wieczorne przeglądanie ), ale jak uchronić biednego zwierzaka?
Poza tym nie po to człowiek ucieka od cywilizacji by teraz uciekać od natury. Kiedyś jak oglądałem filmy o Afryce to przerażały mnie skorpiony, że zakradnie się w nocy i ukłuje, a tu masz.......rodzimy kleszcz, takie małe gó...nko kradnie mi spokój.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychhttp://miasta.gazeta.pl/plock/1,35710,3306826.html
tu jest że jednak czymś w miastach niektórych pryskali kleszcze więc może sprawa nie jest przegrana ... niestety co to było nie znalazłem ...
Gorzej od tego gdy o Tobie źle mówią jest tylko wtedy gdy o Tobie nie mówią ...
GG# 2555806
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychZauważ jednak, że piszą, że metoda jest małoskuteczna, a w wątek o kleszczach wpleciono zwalczanie komarów.Napisał Pawson
Ciekawy materiał o kleszczach jest tu: http://www.vetcontact.com/pl/art.php?a=306&t=
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychTen artykuł jest mi znany. Poza zaleceniem, ze istotne staje się zwalczanie plagi kleszczy nie podane jest w nim nic na temat sposobów takiej walki. Myślę, że po pladze meszek plaga kleszczy staje się równie dokuczliwa,a nawet bardziej niebezpieczna dla czlowieka. Na razie "naukowcy"się tym nie zajmują, a szkoda, bo profilaktyka byłaby o wiele tańsza niż leczenie chorych na boreliozę. Szczególnie, że każdy rozsądny człowiek taką profilaktykę na swojej działce chętnie by zastosował.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychMoja koleżanka pamięta czasy (jak była mała), ze co roku opryskiwano pobliskie lasy, właśnie na kleszcze. Podawano wtedy do wiadomości publicznej (lokalnie) informację o zakazie przebywania w lesie (przez kilka dni - podane były terminy). I kleszczy nie było. Od wielu lat już tam nie pryskają (jej mama nadal tam mieszka, więc wiadomo).
Ja mimo bycia przeciwnikiem pryskania, w przypadku kleszczy zmieniam zdanie. Jestem za - w okolicy tyle psów padło na babeszjozę (ostatnio pies sasiadki - jakoś tej zimy, był to nawrót choroby i były inne objawy, więc wet się nie zorientował od razu, niestety. I po psie ).
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychMożesz podać gdzie to było. Jak długo sięga pamięć to nie słyszałem o przypadku by pryskano lasy na kleszcze. W latach 80'tych pryskano na mniszkę ambuszem (nie pamiętam jak się to pisze) i to był chyba jeden z najbardziej zabójczych środków jakie pamiętam ( w zasadzie las po tym robił się cichy i prawie martwy . Może to chodzi o te opryski?Napisał dominikams
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychWitam, czy temat jest dalej kontunuowany?
Mam ten sam problem, jak pan Mirek, blisko lasu, małe dzieci i potworne kleszcze. Budowa co prawda jeszcze nie zakończona, ale myśl o przeprowadzce i codziennym obcowaniu z tym diabelstwem jest mało przyjemna. Co do Decisu, to dziwna sprawa, bo pani ekspert z Bayeru właśnie to poleciła.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychJa się też przyłączę do prośby o dobry pomysł na kleszcze...
Mój pies już trzy razy chorował na babeszjozę - czwartego razu może już nie przeżyć... Zawsze był zakroplony i miał obróżkę dodatkowo...
Widziałam na Mazurach opryski przeciw komarom- dwóch kosmitów i dysza z wielkim obłokiem białego dymu. Może na kleszcze coś takiego równiez można...?
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychPreparat Roach and ant killer, 707 Landlord`s formula. Producent podaje, że zabezpiecza przed kleszczami na ok. 60 dni, spektrum dość szerokie, w tym oprócz kleszczy także przędziorki, itd. Do stosowania na zewnątrz. Zawiera pyretroid, fosforoorganiczny, i coś jakby karbaminian (??). Czy ktoś to zna / stosował?
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychNawet własciciel działki może paść z rodziną po pryskaniu takim koktajlem.Napisał ansie
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychKleszcz najczęściej na ofiarę spada więc myślę, że nie tędy droga.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionych