dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 1 z 349
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 6961
  1. #1
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!NAJPOŻYTECZNIEJSZY FORUMOWICZ od ZAWSZE Avatar adam_mk
    Zarejestrowany
    Jan 2005
    Skąd
    pustynia
    Kod pocztowy
    32-310
    Posty
    22.156

    Domyślnie Rekuperator "tymi ręcami" robiony

    Witam

    Życie zmusza mnie do ponownego podejścia do tematu rekuperatora i odzysku ciepła.
    Ponieważ trudno bazować na niepowtarzalnych okazjach zaopatrzeniowych postanowiłem oszacować koszt wykonania „od podstaw” sprawnie działającego rekuperatora przeciwprądowego.
    Założenia:
    Zabudowa pionowa, powierzchnia wlotu/wylotu = powierzchni rury fi 200/250, zintegrowany bypas (lato – zima) z przełącznikiem strumienia, gabaryt – 30 x 30 x 120cm. (120cm to wysokość).

    Przy wykorzystaniu blachy mosiężnej twardej o grubości 0.15 i wymiarach 30 x 120cm ciężar arkusza to 0.48kg.
    Takich arkuszy przy przekładkach 4mm będzie 70.
    Powierzchnia wymiany (liczona w jednym z kanałów) to 25m2.
    Masa blachy potrzebnej to ok. 34kg.
    Przy dzisiejszej cenie fabrycznej daje to wartość ok. 950zł netto (ok. 1160zł. brutto). Sporo, a to tylko blacha.

    Koszt przepustnicy z obejściem (do bypasu) o średnicy 200/250 w zależności od wykonania (ręczna, siłownikowa-elektryczna) to suma około 330 lub 850zł netto. Większy luksus – wyższa cena.
    Koszt ocieplenia wymiennika matą lamelową o grubości 50mm to jakieś 200zł netto.

    Muszę sprawdzić aktualną cenę przekładek 4mm, cyny i topników oraz innych potrzebnych materiałów.
    Taka konstrukcja to sporo dłubaniny. Będzie podobna do tego potwora z wątku „fotki GWC, solar, reku” ale dopasowana do domu jednorodzinnego i liczona na bezszmerowe, 90% sprawne odzyskiwanie energii z jakichś 500/600 m3 powietrza/godz. (w szczycie, bo normalnie pracuje się na najwyżej ˝ wydajności).
    Spodziewam się, że masa gotowego urządzenia będzie nie większa niż 45kg. Można więc będzie go powiesić na ścianie lub postawić na stelażu.

    Jeżeli temat ten wzbudzi zainteresowanie, to będę go tu podciągał dalej.
    Pozdrawiam Adam M.

  2. #2
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!NAJPOŻYTECZNIEJSZY FORUMOWICZ od ZAWSZE
    sSiwy12

    Zarejestrowany
    Mar 2006
    Skąd
    vel bajbaga
    Posty
    10.842

    Domyślnie

    Witaj Adaś. Podciągaj, podciągaj. Nawet jeśli nikt nie podejmie się samodzielnego wykonawstawa, to może zrozumie za co płaci przy "gotowcach". A co ważniejsze będzie mniejsza szansa na "wciskanie kitu przez sprzedawców.
    Pozdrawiam, i powodzenia.
    Jeśli w tym co napisałem, są jakieś błędy, to przepraszam. Nie wynikają one z chęci obrażania kogokolwiek.

    Uwaga - oświadczam, że nie posiadam zgody autorów, na wklejone w tym poście cytaty i (lub) zdjęcia - tak więc moderator może usunąć ten post.

  3. #3
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... ŻĄDŁO FORUM Avatar selimm
    Zarejestrowany
    Jun 2005
    Posty
    6.216

    Domyślnie

    Adam ja Ci ostanio zapodał zrobienie zrodła termalnego u mnie na tarasie
    i tak niesmiało sie zapytam czy praca w tym kierunku wre ???
    Taki stary jestem
    a nic kurw@ nie zmądrzałem -

  4. #4

    Domyślnie

    Ja czekam ze zniecierpliwieniem. Ciekawy jak licho.
    Tak więc podciąganie tematu mile widziane.

  5. #5
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!NAJPOŻYTECZNIEJSZY FORUMOWICZ od ZAWSZE Avatar adam_mk
    Zarejestrowany
    Jan 2005
    Skąd
    pustynia
    Kod pocztowy
    32-310
    Posty
    22.156

    Domyślnie

    Witam
    Źle się dzieje w państwie Duńskim!
    Ceny kolorówki oszalały. Kawałek głupiego miedzianego kabelka sięga cen niewyobrażalnych kilka miesięcy temu.
    Kształtownik, którego używałem poprzednio jako dystans, podrożał WSTĘPNIE do 41zł/kg. Potrzeba go około 180mb na jeden wymiennik. To daje masę około 21,5 kg i cenę 885zł.
    Razem materiał (mosiądz) kosztuje około 2000zł. Trzeba by dołożyć jeszcze trochę cyny, topnika, dorobić wloty/wyloty, oblachować. Można założyć, że ze 3000zł. będzie.
    Powstanie klocek o wadze 55 do 60kg. Tyle to jeszcze można znieść. Bardziej ustawialny na stelażu niż zawieszalny, ale widziałem już wiszące bojlery 120 litrowe.
    Konstrukcja na wiele, wiele lat.
    Czy to warte tych trzech tysięcy i tygodnia dłubactwa? Taniej i w podobny sposób to się chyba nie da.
    Do kompletu trzeba jeszcze wykonać szablon dla owiertów.

    Idę myśleć, co z fantem począć!

    Pozdrawiam Adam M.

    Selimm
    A gdzie Ty ten taras trzymasz? Góry, doliny, pojezierza?

  6. #6
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... ŻĄDŁO FORUM Avatar selimm
    Zarejestrowany
    Jun 2005
    Posty
    6.216

    Domyślnie

    Jakies 1.5h drogi od Ciebie
    teren nizinny
    tak mi sie marzy wyjsc sobie wieczorkiem na taras i wskoczyć do wody
    o temp.33 -35 stopni .....
    Taki stary jestem
    a nic kurw@ nie zmądrzałem -

  7. #7

    Domyślnie

    Cytat Napisał adam_mk
    Taniej i w podobny sposób to się chyba nie da.
    Do kompletu trzeba jeszcze wykonać szablon dla owiertów.

    Idę myśleć, co z fantem począć!
    A jakby zamiast przekładek metalowych zastosować wąskie pasy plexy i całość kleić?
    Z arkusza plexy takich pasków trochę by człowiek uciął a cena będzie chyba sporo bardziej "spolegliwa"
    Przewodnictwo cieplne przekładek chyba aż tak istatne dla całej konstrucji nie jest?

    Pozdrawiam
    RYDZU
    "Jeśli się czegoś nie da zrobić to trzeba znaleźć kogoś kto o tym nie wie"
    dziennik
    komentarze

  8. #8
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!NAJPOŻYTECZNIEJSZY FORUMOWICZ od ZAWSZE Avatar adam_mk
    Zarejestrowany
    Jan 2005
    Skąd
    pustynia
    Kod pocztowy
    32-310
    Posty
    22.156

    Domyślnie

    Witam
    Myślałem o takim rozwiązaniu. Problemem jest tu zarobienie wlotów. Mosiądz dobrze się lutuje. Pleksa jednak bardzo nie lubi temperatur gorącego lutowia. W wymianie termicznej przekładka dystansowa dużego udziału nie bierze. Prasa postawiłaby sprawę na nogi. Jednak narzędzie do krępowania blach dla takiej prasy to bardzo duży wydatek. Kompletnie nieopłacalny dla kilku sztuk. Trzebaby puścić serię ponad tysiąc.
    Znalazłby się jakiś kooperant? Taki zainteresowany właściciel sporej prasy?
    Zalet sporo. "Odchudzenie masy" wyrobu o jakieś 20 parę kilo.
    Może coś wymyślę.
    Pozdrawiam Adam M.

    selimm
    Pod Tychami mają miejscami w gruncie wodę o temp. ok 26stC. Jakby tak od nich tę rurkę pociągnąć?

  9. #9

    Domyślnie

    adam_mk może pytanie z innej beczki , ale... powiedz jaka powinna być długośc wymiennika gruntowego, rurowego fi 250 zakopanego na głębokości ok.3 m do kubatury domu ok.500 m3.
    Chyba wszystkie dane podałem.

  10. #10
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!NAJPOŻYTECZNIEJSZY FORUMOWICZ od ZAWSZE Avatar adam_mk
    Zarejestrowany
    Jan 2005
    Skąd
    pustynia
    Kod pocztowy
    32-310
    Posty
    22.156

    Domyślnie

    Dane przeczytałem, ale kompletnie nie rozumiem pytania!
    CO TY CHCESZ OSIĄGNĄĆ?

    Wszelkie ciepło pozyskiwane od natury "nieomalże wprost" pochodzi od naszego poczciwego Słoneczka. Ziemia ogrzewana jest przez nie od wiosny do jesieni (co wynika z kąta nachylenia osi ziemskiej i ruchu obiegowego ziemi wokół naszj gwiazdki) przez promyczki i wsiąkającą CIEPŁĄ wodę deszczową. Te strumienie ciepła się w niej akumulują i jak kto wie co i jak, to do nich sięga. Na opisywanej głębokości 3 m dynamiczne uzupełnianie ciepła prawie nie zachodzi. Tam ciepełko pełza w ilości ok 0.5W/1m2 poprzez przewodnictwo cieplne gruntu. No, chyba, że są wysoko wody gruntowe, ale to też inna bajka i o innej księżniczce. Wszelkie dolne źródła (per analogiam do PC) umieszcza się zawsze na granicy lub kilka cm poniżej granicy zamarzania liczonej dla danego obszaru. Z reguły jest to 1.2 do 1.8m. Czasem (bardzo specyficzne uwarunkowania) robi się to na 0.8 do 1.2m.
    Jeżeli dobrze wyziębisz tak głęboko położoną rurę, to ona długo "do siebie" nie dojdzie.
    Bardzo dobra wentylacja powinna oferować conajmniej 1 wymianę powietrza nagodzinę - tu jakieś 500m3. Normalnie system pracyje na 1/2 gwizdka i tak ma być. Jest ciszej i w zupełności wystarczająco świerzo. A jak jest "impreza" to i tak cichutkiego szmeru instalacji pracującej "na max" nie słychać. Taki układ obniża koszt budowy sytemu.

    Jaka powinna być długość? Jak największa. Conajmniej kilkunastometrowa. Im dłuższy kanał tym dłuższy czas wymiany ciepła i wyższa temperatura (latem niższa) na wylocie. Tak samo - im większa średnica rury, tym wolniej i dłużej płynie w niej powietrze. Gruba rura ma taką samą wydajność jak cieńsza ale dłuższa. Często nie ma tyle miejsca, żeby puszczać taką rurę "na wprost" Wtedy wstawia się kolana i układa np. dookoła domu nieco poszerzając wykop (wykonywany przecież do wspomnianej granicy zamarzania)
    Każda długość ponad kilkanaście (20) metrów się sprawdzi. Z tym, że te dłuższe - lepiej.
    Pozdrawiam Adam M.

  11. #11

    Domyślnie

    Witaj Adam_mk,
    W sprawie rekuperatora, moze pobawisz sie troche w optymalizacje?
    Na stronie rekuperatory.pl mowia, ze optymalny jest wymiennik krzyzowy bo odzyskuje duzo, a opory ma male (wiec malo pradu ciagna wentylatorki). Nie wiem czy to prawda.
    Wiem, jakie sa twoje zalozenia, ale moze wystarczy 1m albo 0.8m?
    Czy wiesz jak spada sprawnosc przeciwpradowego w funkcji dlugosci?
    Moze nie warto sie bic az tak o dlugosc, a cena pojdzie w dol.
    Trzaby popatrzec jak sie ma sprawnosc vs. koszt.
    Druga sprawa, wspomniales kiedys o wentylatorach kanalowych, ktore uzylbys zamiast ogolnie stosowanych w "kompaktach" wentylatorow odsrodkowych. Patrzylem, maja fajne charakterystyki.
    Tchnelo mnie to do koncepcji, aby rozdzielic strumienie na strefy w domu, np: dzienna i nocna. Czyli tam gdzie potrzebujemy to wentylujemy jak trzeba. Mozna zastosowac 2+ 2 (mniejsze, tansze) wentylatorki (wlot, wylot). No i spadek kosztow na prad (mniej wentylujemy gdzie nie trzeba).
    Tyle ze kanalow duzo, no i potrzebne 2 wymienniki (nie znalazlem sposobu, aby madrze rozdzielic powietrze przy jednym).
    No i tu koncepcja: a moze 2 mniejsze wymienniki?
    Moze bedzie taniej zrobic 2 mniejsze? Nie wiem, trzaby policzyc.
    Gdyby Ci sie chcialo...
    Pozdrawiam
    Mirek

  12. #12
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar ja14
    Zarejestrowany
    Mar 2006
    Posty
    2.603
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    143

    Domyślnie

    A może tak:

    Bierzemy plastikowe pudło (prostopadłościan) o potrzebnych wymiarach (jeszcze nie wiem skąd ), na dno pasek folii aluminiowej ("spożywcza"?), przekładki mogą być z pleksy, kleimy je do obudowy żeby nam nie latały, następny listek folii aluminiowej, przekładki itd aż do samej góry. Pudło zamykamy i wycinamy otwory na wloty powietrza (może zresztą lepiej wyciąć je wcześniej).
    Ciekawe czy by zadziałało.

  13. #13
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!NAJPOŻYTECZNIEJSZY FORUMOWICZ od ZAWSZE Avatar adam_mk
    Zarejestrowany
    Jan 2005
    Skąd
    pustynia
    Kod pocztowy
    32-310
    Posty
    22.156

    Domyślnie

    msobanie
    Strugi rozdzielasz takimi zaworami zwrotnymi, klapowymi. Tanie są. Coś po 30 parę złotych płaciłem. Wstawiasz je w odgałęzienia trójników (mogą być różne średnice).
    Z tą sprawnością. Na laboratoryjnym stole to krzyżowy sięga tych 60%. Przeciwprądowy to przeważnie to około 90% ma. Jest o co walczyć.
    ja14
    Taka konstrukcja się nie sprawdzi. Będzie zbyt wiotka. Każda różnica ciśnień zamknie jeden z kanałów.
    Pozdrawiam Adam M.

    Tak mi wpadło do łba teraz! A jakby tak tkanina gumowata, metalizowana?
    I całość skręcić na szpikach!

  14. #14

  15. #15
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... Avatar jabko
    Zarejestrowany
    May 2003
    Posty
    5.428
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    201

    Domyślnie

    Chyba powoli czas podnosic ciekawe wątki.
    Choć ten będzie wyjątkowo długi.
    Adam pozwole się tu przypiąć choc ostrzegam forumowiczów ze prace nad rekuperatorem potrwają baaaaardzo długo.

    Na razie przygotowania:
    Sorki za beznadziejnajakość fotek ale robione z telefonu w zamkniętych pomieszczeniach.
    Silniki z wiatrakiem.



    Obudowy (można też zrobic samemu z blachy - żaden problem.
    Taka:



    Lub taka:



    Lutowie sie załatwi.
    Taśme mosiężną na łączenia kanałów też.

    Kupić trzeba niestety blache mosiężną w arkuszach 30cmx100cm
    Za jeden taki chca 24zł
    A trzeba tego z 36sztuk
    Najdrozszy będzie wymiennik.
    Ogromnie lubię kobiety, zwłaszcza te piękne i uległe.
    Dzienik JABKA
    Komentarze

  16. #16
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!NAJPOŻYTECZNIEJSZY FORUMOWICZ od ZAWSZE Avatar adam_mk
    Zarejestrowany
    Jan 2005
    Skąd
    pustynia
    Kod pocztowy
    32-310
    Posty
    22.156

    Domyślnie

    Sugeruję ponowne podejście do przeliczń. Arkuszy prawie 100. Wentylatory w prostopadłościenną skrzynkę z filtrem włukninowym. żadnych obudów do tych turbin. Tylko kierownice powietrza. Dla Ciebie wloty/wyloty fi 160 (200cm2). Inne podejście to albo kupa roboty albo dodatkowy koszt.
    Pozdrawiam Adam M.

  17. #17
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... Avatar jabko
    Zarejestrowany
    May 2003
    Posty
    5.428
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    201

    Domyślnie

    Tak tak te obudowy to właśnie kierownice bo to są wiatraki kubełkowe.
    Filtry oczywiscie.
    Zanim zrobię obudowę to kupie filtr coby zrobić na wymiar.

    Wymiennik 30x30cm
    Kanały 0,4cmx30cm
    Wyjdzie 75 kanałów czyli 76 arkuszy czyli 23kg taśmy mosiężnej
    Powierzchnia ~ 22m2
    Wlot na rogu (15cm + 15cm) czyli każdy 37kanałówx0,4cmx30cm = 440cm2
    Ogromnie lubię kobiety, zwłaszcza te piękne i uległe.
    Dzienik JABKA
    Komentarze

  18. #18
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!NAJPOŻYTECZNIEJSZY FORUMOWICZ od ZAWSZE Avatar adam_mk
    Zarejestrowany
    Jan 2005
    Skąd
    pustynia
    Kod pocztowy
    32-310
    Posty
    22.156

    Domyślnie

    Sępy powiedziałyby że "kumasz czaczę"!
    Mnie wychodzi prawie identycznie.
    Adam M.
    emilek poszedł.

  19. #19
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... Avatar jabko
    Zarejestrowany
    May 2003
    Posty
    5.428
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    201

    Domyślnie

    A kobiety zwą mnie "boski"




    Adamie Mistrzu emilka dostałem.
    Super dzięki
    pozdrawiam
    Ogromnie lubię kobiety, zwłaszcza te piękne i uległe.
    Dzienik JABKA
    Komentarze

  20. #20

    Domyślnie

    Nadszedł czas, żeby w domu zapewnić świeże powietrze do życia
    Mój rekuperator może nie będzie "temi recami robiony" ale składany z gotowych klocków. W skrócie tak :

    Nawiew:
    wymiennik gruntowy - 38m rury kan. fi 200
    kaseta z filtrem
    wymiennik od Siwickiego
    rozprowadzenie kanałami elastycznymi (poddasze nieużytkowe) i trójnikami do anemostatów nawiewnych

    Wywiew:
    anemostaty wywiewne połączone trójnikami z kanałami wywiewnymi elastycznymi (j.w)
    kaseta z filtrem za kanałami wywiewnymi
    wymiennik
    wyrzutnia

    W powyższym brakuje wentylatorów kanałowych (kupiłem 2xTD 500). Mam w związku z tym pytanie, w którym miejscu je umieścić:

    1 wentylator nawiewu:
    za filtrem na czerpni a przed wymiennikiem
    czy
    za wymiennikiem a przed kanałami rozprowadzającymi?

    2. wentylator wywiewu:
    między filtrem na kanale wywiewnym a wymiennikiem
    czy
    za wymiennikiem a przed wyrzutnią powietrza.

    Wiem, że to nie wszystko jedno czy wentylator ssie czy tłoczy powietrze ale w przypadku TD500 jakoś nie widzę żadnych zaleceń.

    Dzięki za pomoc.

    Sunao

Strona 1 z 349

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony