dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Pokaż wyniki od 1 do 8 z 8
  1. #1
    Guest

    Domyślnie

    Jeżeli macie problemy z usuwaniem drzew i krzewów. Polecam stronę http://dedio.republika.pl

  2. #2

    Domyślnie

    Halo! ale zdaje się, że na sugerowanej stronie, w projektach drzewa i krzewy są sadzone, a nie usuwane...
    merytorycznie, o usuwaniu - super, ale jak spojrzeć na wykonanie, coś się nie zgadza
    Pozdrawiam, czekam na linki o usuwaniu (faktycznym, takim z korzeniami, może być z "Działka-moje hobby")

  3. #3
    DOMOWNIK FORUM (min. 500)
    agnes

    Zarejestrowany
    Feb 2002
    Posty
    577
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    53

    Domyślnie

    Drzewa mam juz usunięte,a miałam ich niemało ,jutro usuwaja korzenie ,pochwalę sie jak poszło po zabiegu

  4. #4
    Guest

    Domyślnie

    Nie mówiłem, że strona ta dotyczy wycinki drzew czy krzewów. Specjalnie użyłem terminu "usuwanie", na który wskazuje ustawa o ochronie przyrody. To właśnie ona jest podstawą zamieszczonych na stronie porad. Notabene, ze względów bezpieczeństwa oczywiście gdy chodzi o duże drzewa) nie polecałbym amatorom ścinki drzew na własną rękę wg jakiegoś teoretycznego "przepisu". Tę kwestię lepiej powierzyć fachowcom. Z poważaniem. Diko.

  5. #5

    Domyślnie

    Diko!
    ja nie mam dużych drzew, tylko duże korzenie po tych drzewach (zdaje się wierzby, bo mają kotki
    poza tym od tych korzeni odrastają spore już drzewka (ok.1,5m).
    Myślę, że tam, gdzie będzie dom korzenie się wykarczuje (jak-czy można to zrobić fadromą lub białoruśką?) a resztę zasypiemy, bo i tak potrzebuję podnieść poziom nad drogę, bo mi z okolicy cała
    woda spływa:O A posiadłość zarasta mi jeszcze leszczyna i dzikie krzaczyska, co kiedyś były żywopłotem (centralnie przez środek W każdym bądź razie dzięki za link i odp.
    Agnes!
    A jak? I czym? I jak poszło? A za ile??? i w ogóle opisz przypadek. Dzięki. Pozdrawiam!

  6. #6

    Domyślnie

    Trzy lata temu karczowałem stary sad na mojej działce - 20-30 letnie śliwy, jabłonie i grusze, krzewy pożeczek i żywopłoty z ligustru. Drzew było około 20-25.
    Poczatkowo okopywalismy je łopatmai i wycinaliśmy korzenie siekierami. Tak robiliśmy 2 drzewa dziennie z pocieciem gałęzi i pni (siekiery) w trzy osoby. Po 2 dnich mieliśmy dość. Dlatego nie polecam tej metody.
    Zamówiłem "białoruskę" - w pół dnia powyrywała z korzeniami pozostałe drzewa. Następne póltora dnia zajęło mojemu znajomemu pocięcie pni i gałęzi piłą spalinową.
    Kosztowało mnie to
    - wyrwanie drzew - 100 zł za ciągnik
    - pocięcie - koszt oleju i benzyny do piły (nie pamiętam, chyba ze 30 zł).
    Krzewy porzeczek i liguster trzeba było wycinać ręcznie.
    Miałem też problem z odrostami od pozostałych w ziemii korzeni (śliwy?) - szybko pojaiły się odrosty. Jednak po wyrównaniu działki i regularnym koszeniu kosiarką odrosty zginęły.

    Pozdr.
    ZS

    <font size=-1>[ Ta wiadomość była edytowana przez: Zbyszek_S dnia 2003-03-24 11:49 ]</font>

  7. #7

    Domyślnie

    Zbyszek! dzięki za wskazanie właściwej ścieżki w gąszczu naszych zarośli
    Do dziś udało nam się "wyrżnąć w pień" całą gromadę wierzb i dokonać częściowych spustoszeń w żywopłocie.
    Zostają korzenie, owocowe drzewka (jabłonki, grusza, orzech włoski - ale młody) i leszczyny. No i nadal większość dzikich krzaczorów.
    Idę kombinować białoruśkę. Pozdrawiam.

  8. #8

    Domyślnie

    Jedna b. ważna uwaga - jeśli zamierzacie użyc ciągnika do wyrywania drzew to nie ścinajcie ich przedtem!!!
    Dużo łatwiej jest wyrywać całe drzewa (owinąć grubym łańcuchem i ciagnąć) niż wykopywac pozostałe korzenie. Wykopywanie dłużej trwa i więcej kosztuje, pozostają też większe dziury. No chyba że ciągnik od razu wam je zasypie.
    Ta uwaga tez dotyczy wykopywania "ręcznego" - łatwiej jest przewrócić okopane całe drzewo z pniem i wyciagnąć je do pocięcia niż wykopywać i wyrywać korzeń po wcześniej ściętym drzewie (przy duzych drzewach ręcznie jest to naprawdę syzyfowa praca).
    Życzę powodzenia Olinka. Nie tnij pni do spalenia - jeśli są zdrowe mozna z nich zrobic naprawdę piękne meble ogrodowe (stoły i ławy).

    Pozdr.
    ZS

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony