Mnie w sumie też nie, ale dla mnie wymiana co 6 tygodni jest upierdliwa. Wolę sprzęty bezobsługowe i takowych nieustannie szukam...
Wymaganie mam w sumie tylko takie żeby było równo skoszone i w tym sensie jest ono spełnione. Nie wiem jakie jeszcze można mieć wymagania od kosiarki...
To jeszcze bardziej budżetowa wersja niż znalazł Kaizen. Ja raczej myślę o modelu RK1000, a tam ostrze jest zupełnie inne - mam nadzieję, że bardziej trwałe bo jest ponad 3 x droższy...Robomowa ma szwagier, Rx12 i nóż w drugiej połowie sezonu nie wygląda dobrze.