Niniejszym ogłaszam, że - z powodu przeoczenia autorki Dziennika Pogorzelaków - mam zaszczyt założyć wątek z komentarzami do ww. dziennika
Eliza, napisz jutro c.d. tej historii, bo jestem strasznie ciekawa
Niniejszym ogłaszam, że - z powodu przeoczenia autorki Dziennika Pogorzelaków - mam zaszczyt założyć wątek z komentarzami do ww. dziennika
Eliza, napisz jutro c.d. tej historii, bo jestem strasznie ciekawa
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychNo tak, to nasze doświadczenia z ekipą to pikuś przy waszych. Ja znalazłam naszą ekipę przez znajomych , którzy mieszkali na naszym osiedlu (sprawdziliśmy TYLKO dwie ekipy ). Jak ekipa wykańczała im dom, to pojechałam tam pogadać z tym gościem (koleżanka powiedziała mi, że on wykańcza, ale jego szwagier buduje i właśnie ten dom był zbudowany przez niego). Poogladałam sobie ich robotę, porozmawiałam z panem Darkiem i umówiliśmy się, że jak bede miała projekt, to się spotkamy.
Najlepsze było to, że z p. Wieśkiem poznaliśmy się dopiero ze 2 mies. przed budową, bo wszystkie sprawy załatwiane były przez jego szwagra - p. Darka.
Pamiętam, że przy pierwszym naszym spotkaniu też miałam mieszane uczucia, jak ty podczas pierwszej rozmowy - p. Wiesiek był baaardzo poważny, wcale się nie uśmiechał (a wiesz, Eliza, jak on lubi żartować), "uratowało" go tylko to, że zadawał właściwe pytania i był bardzo konkretny. Później zdzwanialiśmy się jeszcze kilka razy i juz było dobrze (pamiętam, że bardzo byłam tym zaskoczona).
A teraz to wiesz... jesteśmy jak rodzina
I wcale nie odbija się to na jakości, wręcz przeciwnie. Taka scenka na przykład:
Podchodze do ściany, którą muruje pan Władek (ten starszy gość):
-Panie Władku, ten bloczek jakiś dziwny (chyba był ukruszony, czy coś tam)
- Nie podoba się pani? Nie ma sprawy, juz wymieniam...
To tyle tych wspomnień
Jutro wasz Wielki Dzień - trzymam kciuki!
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychOjej, ale fajne zdjęcia
Coś dziwnie znajomo mi to wygląda czuje się, jakbym zdjęcia z własnej budowy oglądała
Dobrze, że pogoda ładna. Wrzuć jutro następne foty
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychA ty co, usnęłas przy tym komputerze? Gdzie te nowe zdjęcia?
Dawaj te świeżutkie ściany!
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychJak dziś będziesz na budowie to mam nadzieję, że trzaśniesz kilka zdjęć
Ile jeszcze tych silikatów bedziesz zamawiać?
Aha - dlaczego nie dodasz w stopce linków do dziennika i komentarzy?
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionych