dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 4 z 184
Pokaż wyniki od 61 do 80 z 3677
  1. #61

    Domyślnie

    Cytat Napisał PiotrekMi
    Ja też ma kocioł Polimetu od trzech miesięcy. Piec jako piec sprawuje się nie najgorzej. Nie jest to mercedes. Są problemy kiedy grzeje tylko wodę, temperatura na piecu wzrasta do ok. 90 stopni. Załącza się wtedy pompa co, temperatura spada itd. Jest to do przyjęcia jesienią i wiosną, w upalne lato ciepło dmuchające z grzejników co jakiś czas może być irytujące. Problem ten występuje przy paleniu peletami. Przy owsie można piec ustawić tak że temperatura nie szaleje. Według danych na stronie producenta, piec czyści się raz na sezon grzewczy, ja po dwóch miesiącach miałem piec cały zabity sadzą i dym cofał się do zasobnika pelet. Może to kwestia złego ustawienia parametrów.
    Teraz rada dla kupujących. Nie płaćcie dopóki piec nie jest zainstalowany sprawdzony a Wy zadowoleni. Miałem (mam) historię jak z horroru. Otóż panowie zainstalowali piec bez jakiegoś zabezpieczenia. Żona rano zastała piwnice pełną pary, otuliny stopione, potem okazało się że cała elektronika też jest stopiona. Piec całą noc pracował bez wody bo nie wyłączył sie po osiągnięciu zadanej temperatury. Żona za telefoniczną radą wyłączyła piec i poszła do pracy. Po powrocie zastała cały dom spowity w dymie. To zajęły się pelety w zasobniku. Pan Netza z instalatorem przyjechali wymienili elektronikę i uruchomili piec raz jeszcze. W związku z tym ze piec był przegrzany żona poprosiła (ja byłem daleko w pracy) o jego wymianę i przy okazji o zamianę na mniejszy 15 kW. Piec miał być wymieniony w ciagu dwóch tygodni. Właśnie mija 2 i pół miesiąca i nic. Nasze telefony są zbywane: "będziemy za 2 tygodnie" , " w przyszłym tygodniu", " za dwa dni" i tak cały czas. Jakby było mało dostaliśmy piec bez żadnej instrukcji, nikt nas nie poinstruował jak ten piec się obsługuje. Umówiłem się z panem Netzą na konkretny dzień, niestety, ani fachowca ani telefonu że nikogo nie będzie. Pan Netza przyjmując zamówienie stwierdził ze wkład kominowy nie jest konieczny. Tak jak ktoś już wcześniej pisał, pan ten nie bardzo się orientuje o czym mówi. Spaliny rzadko maja powyżej 100 stopni na wyjściu z pieca. Wkład MUSI byc.
    Reasumując, firma dziadowska, ale piec całkiem fajny.

    No z tym Twoim kotłem to dziwna sprawa??!!Mam takiego 15KW zainstalowany w podobnym czasie co Twój i muszę powiedzieć ,że nie mam dotąd żadnych problemów .Czyściłem go raz ale spowodowane to było tygodniowym testem na ekogroszku, wcześniej paliłem peletem a teraz owsem.Kupiłem ten kocioł z polecenia znajomych którzy mają taki od roku i gdyby występowały problemy jak z Twoim
    to na pewno wybrałbym inny.
    Wkład kwasoodporny założyłem od razu gdyż tak zaleca producent czyli firma Polimet tak piszą w instrukcji papierowej jak i na stronie, również taką informację otrzymałem ustnie.Jeśli chodzi o instalację to nie montują sami tylko ew. wskażą kilku instalatorów(tak było u mnie)
    Gdybym wybierał jeszcze raz to znowu byłby granpal!!!!
    A jeszcze pytanko dlaczego wymieniasz na mniejszy??
    Mam nadzieje ,że ktoś z Polimetu wyjaśni cała sprawę.

  2. #62

    Domyślnie

    Witam wszystkich.
    Na wstępie przyznam, ze tez poważnie myślę o kotle firmy POLIMET.
    Stąd moje pytanie jak szanowni koledzy użytkujący bądź zamierzający użytkować ten piec planujecie przechowywać owies? Firma Polimet ma w swojej ofercie silosy. Zastanawiam się czy może koło domku nie postawić właśnie silosu (może ktoś zna przybliżoną cenę takiego niedużego?) i później ładnie obudować go drewnem aby wyglądał nieco ciekawiej. I tu kolejne wątpliwości - ile trzeba by ba sezon zmagazynować owsa i w przypadku silosu jak myślicie sprawdzi się?

    Pozdrawiam wszystkich
    Mariusz
    "Logika zna tylko dwa stany, prawdę i nieprawdę. Jeśli ktoś sądzi,
    że jest ich więcej, jego lewicowe sympatie są zrozumiałe"

  3. #63

    Domyślnie Piec na owies

    Mam włoski kocioł na owies CSI/g-40 o mocy 46kw.Spalanie 60kg na dobę. Na sezon ok.10t owsa.

  4. #64

    Domyślnie

    Po kolei
    Nigdy nie pisałem że mam kocioł produkujący parę przegrzaną Moja kotłownia to nie siłownia statku parowego . Piec pracuje w układzie otwartym i zasila obieg grzewczy przez płytowy wymiennik ciepła. Kiedy sterownik nie wyłączył kotła woda w obiegu kotła osiągnęła temperaturę wrzenia, para wyleciała przez naczynko wyrównawcze i kocioł chodził na sucho. Twierdzisz że otuliny topią się w temperaturze 300 stopni. Sprawdzę w wolnej chwili. U mnie w odległości 1,5 metra od kotła były stopione.
    Kocioł był instalowany przez lokalnego instalatora poleconego przez Polimet.
    po prawie trzech miesiącach oczekiwań doczekałem się. Mam nowy piec 15kW i jak na razie ładnie działa. Montował go tym razem monter z Polimetu. Przy okazji dowiedziałem się ze kotła tego nie roapala się przy pomocy podpałki do grila i zapałek jak robił to pan Netza tylko że kocioł ma zapalarkę.
    Teraz za wcześnie oceniać czy to dobre piece. Coś mądrego można będzie powiedzieć na wiosnę po sezonie grzewczym. W zasadzie jest to bardzo prosta i pomysłowa konstrukcja, poza napędem ślimaka i sterownikiem nie ma tam co się psuć. Ciekaw jestem jak materiał kotła odporny jest na chlor powstały przy spalaniu owsa, a wczoraj kupiłem tego 3 tony .

  5. #65

    Domyślnie

    Cytat Napisał robos1
    Gościu pewinie jest synem kierownika i go nie mogą wylać ale jak tak będzie handlować to firme puści z torbami.
    Nie, gosciu jest zdaje sie właścicielem.

  6. #66

    Domyślnie

    PiotrekMi,
    napisz w jaki sposób zaopatrujesz się w owies? Gdzie kupujesz? Czy miałeś już wcześniej dograną sprawę owsa z jakimś rolnikiem i po ile kupiłeś?

  7. #67

    Domyślnie

    Cztery dni temu znajomy dał mi namiary na rolnika w Kłobuczynie. Kupiłem 2 tony po 330. Dziś inny znajomy załatwił mi tonę za 400 z przywozem. Próbowałem na targu ale tam ceny są z kosmosu 540-600. Z tym że tam jest piękny owies a mój jest szary.

  8. #68

    Domyślnie

    Groszek workowany po 550zł/t, owies jak wyżej, o peletach nawet nie wspominam (podobno dochodzi już do 800 - 900zł/t)..... to ja chyba zostanę przy gazie.... ziemnym.
    Pozdrawiam

  9. #69
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar Mały
    Zarejestrowany
    May 2003
    Skąd
    Gościcino
    Posty
    7.643

    Domyślnie

    Cytat Napisał lukol-bis
    Groszek workowany po 550zł/t, owies jak wyżej, o peletach nawet nie wspominam (podobno dochodzi już do 800 - 900zł/t)..... to ja chyba zostanę przy gazie.... ziemnym.
    Pozdrawiam
    Dokładnie tak - Jak klient pyta "czym palić" odpowiadam " nie wiem" - przecież nie będę kłamał (choć gro klientów tylko tego chce).
    W dobie dzisiejszej hyśtawki cen wszystkiego - nie wiadomo w co zainwestować. Pellets u nas 650,-/t, ekogroszek: jeszcze niedawno 460,-zł /t z kupy itp...
    Więc ci dziekuję losie choćby tylko za to,
    że nie musiałem się urodzić pod wulkanem.
    Że średni u nas klimat i przeciętne lato,
    ale dzieciaki są przeważnie roześmiane...

  10. #70

    Domyślnie piec granpal

    Co do przygody z kotłem Piotrka, to tego się mniej więcej spodziewałem. Producent nie zainstalował drugiego zabezpieczenia termicznego, ale wydaje mi się, że przy takim wzroście temperatury powinno zadziałać zabezpieczenie na transporcie paliwa i piec wygasić. Tym bardziej, że jak napisał Piotrek sterownik był stopiony - chyba, że najpierw szlag trafił sterownik. Tutaj w zasadzie nie ma dobrego zabezpieczenia, bo odcięcie temperaturowe zasilania elektrycznego może w przypadku pellets spowodować cofnięcie płomienia do zasobnika, co też nie jest fajne. Każda elektronika może zawieść, dlatego też ludzie montujący przeponowe naczynie wzbiorcze w kotle na paliwo stałe igrają z ogniem. Jak widać na przykładzie Piotrka tylko otwarte naczynie wzbiorcze ma w tych kotłach sens. Ja zastanawiam się nad dodatkowym wyposażeniem kotła w bezpiecznik parafinowy i zbiornik z wodą żeby zalać zasobnik w przypadku wzrostu temperatury ponad te np. 95 stopni. Jeśli ktoś ma takie rozwiązanie, to może podzieli się z nami na forum. Nie chodzi mi o zabezpieczenie na rurze od transportu paliwa jak np. w Lingu, tylko o zabezpieczenie przed nadmiernym wzrostem temperatury kotła. Rozwiązania odcinające zasilanie dobre są w kotłach gazowych i olejowych, ale nie na paliwo stałe, z powodów j.w. To jeszcze do przemyślenia. Mój granpal coraz bliżej rozpalenia.

  11. #71

    Domyślnie Piec na owies

    Też ostatnio palę szarym owsem zbieranym po deszczach.
    Jest suchy tylko kolor ma szary. Kupowałem go po 360zł/t.

  12. #72

    Domyślnie Re: piec granpal

    Cytat Napisał electrician
    Ja zastanawiam się nad dodatkowym wyposażeniem kotła w bezpiecznik parafinowy i zbiornik z wodą żeby zalać zasobnik w przypadku wzrostu temperatury ponad te np. 95 stopni.
    Dobre! Muszę nad tym pomyśleć. Można też dać solenid sterowany niezależną czujką.

  13. #73

    Domyślnie Zabezpieczenie.

    W kotle CSI/G zainstalowane są dwa podajniki ślimakowe a między nimi zainstalowana jest "klapa przeciwogniowa" i nie ma możliwości cofnięcia sie płomienia do zasobnika ze zbożem.

  14. #74

    Domyślnie piec granpal

    Jeśli chodzi o zabezpieczenia przed przegrzaniem - żadne zabezpieczenie wykorzystujące "elektrykę" nie będzie tutaj w każdym przypadku skuteczne. Przykro to pisać - jestem z branży elektrycznej - ale elektryka zawsze może zawieść, a w przypadku braku zasilania zawiedzie zawsze. Przy paleniu pelletem - a być może też zbożami, choć to wydaje mi się mniej prawdopodobne - może wystąpić cofnięcie żaru do zasobnika paliwa, co może się skończyć - niekoniecznie jak w przypadku Piotrka - tylko zadymieniem i przegrzaniem kotła. Stąd pomysł zalewania zasobnika, ale to muszę dopiero przećwiczyć ew. przy dłuższym używaniu kociołka /sprawdzić temperatury na zasobniku itp/.
    Na razie mam za sobą pierwsze próbne rozpalenia granpala przy użyciu pestek jako paliwa, stąd pierwsze obserwacje w temacie palenie pestkami.
    Kociołek jak na razie z pierwszych obserwacji - the beściak - choć nie bez malych uwag wynikających chyba z niemowlęctwa - jak się uzbiera więcej /oby nie/ to pogadam z producentem.
    Póki co - polimet forever!

  15. #75

    Domyślnie

    Aha. Puki co Polimet już 3 raz zmienia termin odbioru pieca mojemu koledze któremu go poleciłem

  16. #76

    Domyślnie Re: piec granpal

    Cytat Napisał electrician
    Jeśli chodzi o zabezpieczenia przed przegrzaniem - żadne zabezpieczenie wykorzystujące "elektrykę" nie będzie tutaj w każdym przypadku skuteczne. Przykro to pisać - jestem z branży elektrycznej - ale elektryka zawsze może zawieść, a w przypadku braku zasilania zawiedzie zawsze. Przy paleniu pelletem - a być może też zbożami, choć to wydaje mi się mniej prawdopodobne - może wystąpić cofnięcie żaru do zasobnika paliwa, co może się skończyć - niekoniecznie jak w przypadku Piotrka - tylko zadymieniem i przegrzaniem kotła. Stąd pomysł zalewania zasobnika, ale to muszę dopiero przećwiczyć ew. przy dłuższym używaniu kociołka /sprawdzić temperatury na zasobniku itp/.
    Na razie mam za sobą pierwsze próbne rozpalenia granpala przy użyciu pestek jako paliwa, stąd pierwsze obserwacje w temacie palenie pestkami.
    Kociołek jak na razie z pierwszych obserwacji - the beściak - choć nie bez malych uwag wynikających chyba z niemowlęctwa - jak się uzbiera więcej /oby nie/ to pogadam z producentem.
    Póki co - polimet forever!
    ja coprawda nie jestem z branży elektrycznej tylko elektronicznej
    i tez nie zaufam w 100% zadnemu zabezpieczeniu elektronicznemu
    troche tez zajmuje sie mikrokontrolerami i ich programowaniem i wiem co moze wyczyniac uszkodzony mikrokontroler
    lub jakie jaja moga sie dziac jak w programie jest blad ktory pojawia sie tylko w specyficznych warunkach
    jak zabezoiecenie ma byc w 100% skuteczne to musi byc proste
    oczywiscie zabezpieczenia elektroniczne podwyzszaja bezpieczenstwo ale nie nalezy je traktowac jako podstawowe
    no chyba ze podejdziemy do tematu profesjonanie z zastosujemy redundancje ukladow z mikrokontrolerem nadzorujacym ale to inna bajka
    w przyszlym roku zamierzam palic owsem i dlatego zamierzam zaadaptowac rozwiazanie z linga - pojemnik na wode do gaszenia zasonika z korkiem parafinowym to zadziala nie na 100% ale na 1000% (oczywiscie pod warunkiem zastosowania odpowiednio wielkiego zbiornika na wode
    Przepraszam za bledy ale dysleksia nie wybiera

  17. #77

    Domyślnie

    electrician czy możesz rozwinąć temat "pestki". Słyszałem że niektóre zakłady przetwórstwa owoców pozbywają się pestek wiśni za darmo i jeszcze są wdzięczne. Czy wiesz może jak to w prosty sposób wysuszyć, bo sądzę że odebrane z zakładu są mokre i pokryte miąższem. Boje się że na mojej małej działce będę miał pełno much os i smród.
    I mam jeszcze pytanie do użytkowników pieców polimetu, którzy palą owsem. Jakie macie ustawienia i jaka temperaturę spalin uzyskujecie. Od producenta dowiedziałem się że tak trzeba ustawić moc dmuchawy, żeby mieć jak najwyższą temperaturę, a sadza powinna osadzać się w małych ilościach i powinna mieć szary kolor. Doszedłem do tego że najwyższa temperatura jest przy mocy dmuchawy 10, mam wtedy spaliny 130 stopni, czasem 132. Moc palnika ustawiłem 20 sekund podawanie i 15 postój.
    I jeszcze jedno, czasem popiółł na ruszcie spieka się w twardą bryłę, która blokuje przesuwanie się paliwa i popiołu, trzeba czasem ruszyć to metalowym prętem. Podobnie zresztą było przy peletach. czy też macie coś takiego?

  18. #78

    Domyślnie

    Przy owsie mam czas podawania na 15 przerwa na 5s wentylator mam na 7 ale to zależy chyba od ciągu komina, sadza wypala mi na szaro.Bryła przy owsie robiła mi sie gdy był wilgotny a teraz nie ma problemu .przy pelecie to juz zależy od producenta tegoż paliwa gdy jest czysty bez piasku to nic się nie dzieje ale gdy jest zanieczyszczony to robi się spiek ale generalnie nie przeszkadza.Napisz jak wygląda u Ciebie zużycie owsa ja doszedłem do 550kg na 30 dni

  19. #79

    Domyślnie

    electrician napisz o tych pestkach jka się sprawują.

  20. #80

    Domyślnie

    Palę owsem od tygodnia, początkowo szło ok 30 kg na dobę. Kiedy podłączyłem do sterownika termostat pokojowy, zużycie spadło do 20 kg na dobę. Ciekawe jak to będzie kiedy nadejdą mrozy (jeśli nadejdą ).
    A jaką masz temperaturę spalin?

Strona 4 z 184

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony