dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 20
  1. #1
    Guest

    Domyślnie DODA-dozyca-ma DOM i ogrod u JoliK ! ! ! ! ! ! !

    To piekna rasowa sunia, dostojna i jeszcze radosna, ale im dluzej bedzie w schronisku, tym bedzie smutniejsza.
    Zachowuje czystosc i ... jest piekna !

    http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=30120

    ODLEGLOSC - NIE JEST PROBLEMEM !

  2. #2

    Domyślnie

    Niektore fotki...
    Dodzia lubi koty

    i dzieci



    ehhhh piekny piesek
    Czy ktos chce ja adoptowac?

  3. #3

    Domyślnie

    zuzia.. napisalam juz na dogo - my chcielibysmy ja przygarnac!

  4. #4
    Guest

    Domyślnie

    To jeszcze raz tutaj napisze ! Jolu ! Jestes kochana ! ! !
    Powodzenia zycze w rozmowach z Ania.
    Ja moze wezme Lorda ( tez od Ani ) . On potrzebuje pomocy medycznej - ma chore lapki. Ale decyzje podejme z mezem, jak juz skonczymy nasze kojce dla "psiakow w potrzebie" ( bedziemy miec domek tymczasowy dla 1-2 psiakow ).
    Pozdrawiam.

  5. #5

    Domyślnie

    Wspaniała wiadomość!

  6. #6

    Domyślnie

    Super. Gratulacje Jola !!!

  7. #7

    Domyślnie

    Nooooooooo wspaniala to bedzie jak pieska dostane
    Mam treme jak przed egzaminem...
    O 20:00 bede telefonowac do osoby, ktora zamuje sie jego adopcja.
    Od dawna myslelismy o adopcji, ale troszke sie obawialismy reakcji naszego psa - owczarek kaukazki.
    Mamy warunki na domek dla duzego psa.
    Zdecydowalismy sie na suczke po sterylce, z obojetnym podejsciem do kotow (mam 2).
    To te zdjecia z kotem mnie przekonaly....

  8. #8
    Guest

    Domyślnie

    Czy egzamin zdany na 5 ? ? ?

  9. #9

    Domyślnie

    Sprawa mojej adopcji nie jest 100%
    Podobno oprocz mnie zglosily sie jeszcze 2 osoby.
    Wczoraj rozmawialam z osoba posredniczaca w adopcji, ktora zamieszczala ogloszenie na dogomanii, a dzis telefonowalam do schroniska w Olsztynie - niestety P. Dyr. bedzie dostepna ok 13tej. I tak bede tam telefonowac.
    A wiec czekamy........

  10. #10
    Guest

    Domyślnie

    Trzymam kciuki ! ! !
    A do poniedzialku - kiedy juz bede mogla przeczytac wiesci - NIE WYTRZYMAM ! ! !

  11. #11

    Domyślnie

    A wiec z radoscia informuje, ze DODA zostaje mnie oddana do adopcji!
    Aktualnie poszukuje transportu na trasie Olsztyn ---> Zywiec.

  12. #12
    ELITA FORUM (min. 1000) FORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar martadela
    Zarejestrowany
    Jan 2005
    Posty
    1.352
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    37

    Domyślnie

    Gratulacje!!!!

  13. #13

    Domyślnie

    Doda wczoraj do mnie dotarla, 1100km jeszcze 15km i przekroczyla by granice ze Slowacja
    Fotka z trasy:

    A oto jak reaguja moje dwie kotki na Dode:
    Duza kicia - olewka:

    mala kicia - wiewiorka

    Mala kocia arystokracja nigdy nie miala z psem kontaktu, ale we wszystkim nasladuje swoja laciata mamusie wiec powinna zrozumiec ze Doda nie jest zagrozeniem.
    Narazie obie panie sa izolowane (na dwoch roznych kondygnacjach).

    PS
    Doda uparla sie na ten fotel do spania choc troche ma ciasno. Przy probie przeniesienia jej w inne miejsce - Doda wraca z powrotem

  14. #14

    Domyślnie

    Jola gratuluję! Działasz błyskawicznie!
    Cudowna ta Doda (takie imię zostanie?). Podziwiam spokój Dużej Kici, zawsze to kilkadziesiąt razy większa od niej ta nowa lokatorka
    A jak tam reakcja psa?
    Pozdrawiam i życzę wiele pociechy z psiny

  15. #15

    Domyślnie

    Kofi... Doda raczej nie reaguje na swoje imie - w koncu przez kilka lat przywolywano ja inaczej wiec kwestia wymiany imienia nie jest zamknieta.
    Przez weekend rozwiazywalismy pewien problem zdrowotny z Doda zwiazany ale juz chyba wszystko wyjasnione. Teraz mozna sie nad innymi sprawami zastanowic.
    Sunia blyskawicznie trafila do mnie - o adopcji dowiedzialam sie po 13tej w piatek a o 6:00 rano w sb Joasia wyruszyla po nia z Wawy do Olsztyna.
    Ja pokrywalam paliwo - dziewczyna oferowala czas, samochod i swoje sily do przebycia ponad 1100km!!
    Wszystko odbylo sie szybko, poniewaz Doda nie chciala jesc w schronisku, natomiast u nas ma apetyt, wiec mamy nadzieje, ze te chude zapadniete boczki szybko wypelni
    Reakcja brutusa? hmmm narazie w pierwszy dzien zostali sobie z bliska przedstawieni, obwachali sie a potem Brutus zaczal dosc mocno szczekac - po stanowczej komendzie taty powedrowal do kojca obrazony - slyszalam te akcje przez telefon bo w tym momencie rozmawialam z mama. Brutus pewnie jest zazdrosny, powoli mamy nadzieje przekonac go do Dody, okazujac jemu rozniez duzo zainteresowania . On nie okazal nigdy agresji do innego zwierzecia, ale wiadomo, gdy pojawi sie nowy psi osobnik na terenie, ktory na dodatek przebywa w domu to pies moze sie wkurzyc!
    Na biezaco bede informowac jak sie Doda adaptuje.
    Ja ja zobacze dopiero 7.10.

    PS
    Duza i Mala Kicia to forumowe nicki, tak latwiej czytajacy moze je rozroznic, one maja po kilka pieszczotliwych imion

  16. #16
    Guest

    Domyślnie

    Matko ! Co za cudowny widok - ogromna psica i malutkie koteczki - to wzruszajace bardzo !
    Jolu - jestes kochana i ciesze sie, ze Joasia juz miala sprawne auto - to niezastapiona dziewczyna - cudowna ! Moja Iske tez przywiozla z Lublina do Krosna Odrzanskiego - ok. 1000 km w jeden dzien !
    Pozdrawiam.

  17. #17

    Domyślnie

    Jolu już poczytałam sobie na dogo- o Twojej nowej "córeczce". Jest fantastyczna!
    Co do imienia, to moja adoptowana sunia została nazwana w schronisku Berta - od berneńczyka, którego trchę przypomina (wg mnie bardziej border collie). Jak mój mąż słyszał to imię to wywracał oczami i ostrzegał, że jak będę tak mówiła to w ogóle po nią nie pojedzie (bliżej - jestem mniej szalona - tylko 250 km). I co? Została Bertą. Bo po pierwsze to imię naprawdę do niej pasuje, a poza tym miał zadecydować mój młodszy, który kiepsko znosił podróż (na dworze było +37, w aucie może 10 stopni mniej) i wybrał właśnie Bertę (zgodnie z moimi sugestiami zresztą). Mąż próbował jeszcze mutacji Berti i Beti, ale nic z tego - jest Berta, a częściej Bertka lub Berciszka.
    Sorry Jolu zaśmiecam kolejny wątek gadaniem o swoim psie, wybacz.
    Zuzia - powtarzam się, ale . Podzowiam Cię!

  18. #18

    Domyślnie

    nie zasmiecasz kofi
    ja tu tez juz nie raz zanudzalam o swoich pupilkach a teraz mam jednego wiecej wiec i ilosc tych przynudzen sie zwiekszy

    oto fotki Dody vel Saba (imie nadal poszukiwane) z domu i podworka:
    - spanko

    - spanko z zabka

    - w ogrodku

  19. #19

    Domyślnie

    ale ona piękna, jak słodko śpi sobie

  20. #20

    Domyślnie Moja Sabka :)

    oto zdjecia Saby robione w listopadzie
    nie bardzo chciala pozowac ale udalo sie sposobem zlapac ja w kilku ujeciach...

    Sabcia jak widac ma spory apetyt, z wygladu zmienila sie bardzo, juz nie jest wychudzonym pieskiem

    z Brutusem (owczarkiem kaukazkim) stosunki ma poprawne, on nadal nie daje jej krolowac na terenie, i czesto sprowadza ja do parteru przypominajac szczeknieciem kto tutaj rzadzi
    w stosunkach z kotkami nie ma zmian - duza laciata ok, mala tygrysia - nadal izolowana, z powodu lęku ale i z powodu choroby po ktorej dochodzi do siebie...






    tu po lewej fragment wiezby na moj nowy domek

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony