dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 1 z 7
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 128
  1. #1

    Domyślnie pies łagodny dla dzieci i ostry dla złodzieja- jaka rasa??

    szukam psa, który byłby łagodny dla moich małych dzieci (2 i 5 lat), ale jednocześnie byłby ostry dla potencjalnego intruza, który chciałby wejść na posesję. Pies byłby "luzem" na posesji 10a. Zupełnie nie znam się na psach. Poradźcie jakiej rasy psa szukać i czy psa czy suki.
    buduję własnymi siłami D06a

  2. #2

    Domyślnie

    Oj duzo latwiej byloby doradzic jakbys znal sie na psach, jesli nie masz doswiadczenia w hodowli lub nigdy nie miales psa to w ogole bym odradzala takiego misz-masz obronno-rodzinnego, lepiej zaczynac od lagodnych przyjacielskich ras, wlasciwie kazdy nawet lagodny pies (moze wylaczajac huskich i kilka innych ras) bedzie dobrym strozem jesli da mu sie szanse , ja np mialam jamnika i czulam sie baaardzo bezpiecznie, zlodziej nie mial szans... A jesli sie zdecydujesz na rase obronna, polecam zainteresowac sie jakims szkoleniem.
    "And no one sings me lullabies
    And no one makes me close my eyes
    So I throw the windows wide
    And call to you across the skies..."

  3. #3
    Guest

    Domyślnie

    szpic - miniaturka

    pzdr

  4. #4

    Domyślnie

    Taki był zawsze stary dobry owczarek niemiecki. Pies nadaje się do dzieci i ma wrodzonš potrzebę ochrony terytorium. Problem w tym, że ostatnio widuję sporo ON z odchyłami, bojażliwych, niesocjalizowanych w szczenięctwie. Każdy pies to odpowiedzialnoœć i będzie wymagał od ciebie nie mniej uwagi niż dzieci.

  5. #5

    Domyślnie

    no właśnie, zawsze podobały mi sie owczarki niemieckie i husky
    ale jak czytam husky raczej odpada, bo nie polecacie go do stróżowania, czy aż tak jest łagodny, czy też bojaźliwy
    jeśli chodzi o owczarka niemieckiego i jego "opiekuńczość" w stosunku do dzieci, to czy ma znaczenie, czy pies czy suka, czy jest to bez różnicy?
    acha i powiedzcie jescze ile tygodni/miesięcy pies powinien mieć, żeby go kupić (czyli zabrać od matki)
    buduję własnymi siłami D06a

  6. #6

    Domyślnie

    Od dziecka wychowywalem sie w domu gdzie byl pies i tak dwa razy w zyciu bylem pogryziony przez psa naszczescie bez wiekszych obrazen i musze niestety stwierdzic ze byly to owczarkki niemieckie (moje ulubione)


    z wlasnego doswiadzczenia i z doswiadzczen moich znajomych z najczystrzym sumieniem polece Tobie rase Bokser nie malepszych psow rodzinnych poprostu niema wiem bo mam juz drugiego i dziecko tez mam no i dom Wspaniala rasa )))

    O przyjazni psa z synem moglbym pisac godzinami

  7. #7

    Domyślnie

    husky raczej nie, u mnie w okolicy jest kilka huskych i nie są dobrymi stróżami, poza tym lubią uciekać, są indywidualistami.

    Owczarki niemieckie jak najbardziej. Moi dziadkowie mieli kiedyś rasowego owczarka niem. (sunię) - baaaardzo przyjazna dla dzieci, dobry obrońca terytorium.

    Ja obecnie mam Labradora (sunię) bardzo łagodna, super przyjazna, niestety jedyne czym może zagrozić złodziejowi to chyba mogłaby go zalizać na śmierć. (choć kto wie, może w sytuacji zagrożenia obroniłaby terytorium - ale jednak wątpię bo ktokolwiek by nie przyszedł ona po prostu MUSI iść się przywitać, pobawić itp. - oczywiści nie zawsze ma na to pozwolenie) Do 6 m-cy myśleliśmy, że nie umie szczekać. Dopiero od niedawna się rozkręca (szczeknie sobie ze 3 razy w tygoniu wieczorem jak inne psy ujadają).

    Każdy pies wymaga SOLIDNEGO zajmowania się nim. Inaczej nawet z Labka czy Goldena może wyjść głupi, agresywny szczekacz

    Przyjkład: Moi sąsiedzi: kupili sobie dom, kupili więc też psa - owczarka. Jak był młody było to wesołe psisko. Niestety wygrodzili mu kojec (na szczęście bardzo duży) kontakty z psem ograniczyli do wystawienia mu miski. Na spacerze nie byli nigdy. Pies zgłupał i zdziczał. Teraz biega tylko jak głupi wzdłuż płotu i ujada na wszystko co się rusza. Myślę, że próbuje w ten sposób zwrócic na siebie uwagę, nie wiem, na każde podejśce do niego reaguje ujadaniem, rucaniem się na ogrodzenie itp. Kiedy wychodzą z domu właściciele - cieszy się, skacze na nich i kończy się to dla niego krzykiem - ludzie kompletnie nie potrafią zająć się psem. Piszę to dlatego, żeby pokazać, że jak nie miałeś psa to nie może być takiej sytuacji, że myślisz mam dom, wezmę psa. (nie sugeruję, że w Twoim przypadku tak jest) To duża odpowiedzialność i Duuużo obowiązków. Niestety duża kasa. Np. moja sunia dostała zapalenia uszu. Wczoraj byliśmy u weta i wizyta plus leki 70 zł (na szczęście dobre te leki).


    Szczeniaki zabiera się od matki w okolicach 8 tygodnia.

    Sunia czy pies?
    My mamy sunię bo:
    Trochę mniejsza od psa, (a mimo to i tak duży pies - a my nie chcieliśmy olbrzyma)
    Psy sikają na iglaki (a my mamy sporo w ogrodzie)
    PODOBNO sunie są CO DO ZASADY łagodniejsze.

  8. #8

    Domyślnie

    Marcin_Łódź
    dzięki za informacje!
    mam nadzieję, że u mnie pies nie "zdziczeje" jak u twoich sąsiadów. Z zasady chciabym, aby miał do "dyspozycji" całą działkę. Liczę się oczywiście, że jakieś straty i szkodzi mi wyrządzi. Poza tym, niedaleko mam las i pola, lubię spacery z dzieciakami i na pewno pies będzie nam w tym towarzyszył.
    Martwi mnie tylko to, że już od kilku osób słyszałęm, że owczarkom raz na jakiś czas "odbija" i mogą wtedy zrobić krzywdę. Mojego dziadka tez kiedyś pogryzł jego własny pies, a co do wychowania psa i opieki nad nim, nie można byłoby nic zarzucić.
    buduję własnymi siłami D06a

  9. #9

    Domyślnie

    Ja kiedyś chciałam psa, który będzie łagodny, ale będzie groźnie wyglądał. No i kupiłam... collie. Zapomniałam, że działa tu stereotyp Lessie. I wyszło mi odwrotnie- suka wygląda bardzo łagodnie, a czuje w sobie powołanie psa stróżującego. To trochę niebezpieczne, bo głupio mi mówić dzieciom (obcym oczywiście), które chcą ją pogłaskać, żeby tego nie robiły...
    Za mało się znam, żeby doradzać jakąś rasę, ale odradzałabym zdecydowanie rasy obronne i szkolenie obronne.
    Podobno owczarki pdhalańskie doskonale stróżują, są też łagodne wobec dzieci, ale to duże psy, a z dużym musisz uważać choćby był nie wiem jak łagodny.
    Też mam działkę 10a i muszę Ci powiedzieć, że moje psy uważają że idą na spacer, dopiero kiedy wychodzą za płot (mieszkają w domu, ale po ogrodzie mogą sobie chodzić, kiedy chcą) - dopiero wtedy młoda biega jak szalona, a starsza też jest szczęśliwa, jak pójdzie nawet mały kawałek do lasu.

  10. #10

    Domyślnie

    Cytat Napisał kofi
    Też mam działkę 10a i muszę Ci powiedzieć, że moje psy uważają że idą na spacer, dopiero kiedy wychodzą za płot (mieszkają w domu, ale po ogrodzie mogą sobie chodzić, kiedy chcą) - dopiero wtedy młoda biega jak szalona, a starsza też jest szczęśliwa, jak pójdzie nawet mały kawałek do lasu.
    U mnie tak samo!!!

  11. #11

    Domyślnie

    Cytat Napisał Marcin_Łódź
    Cytat Napisał kofi
    Też mam działkę 10a i muszę Ci powiedzieć, że moje psy uważają że idą na spacer, dopiero kiedy wychodzą za płot (mieszkają w domu, ale po ogrodzie mogą sobie chodzić, kiedy chcą) - dopiero wtedy młoda biega jak szalona, a starsza też jest szczęśliwa, jak pójdzie nawet mały kawałek do lasu.
    U mnie tak samo!!!
    u mnie również na naszej działce to pies tylko leży i wygrzewa się na słoneczku, ale żeby załatwić swoje potrzeby wychodzi na normalny spacer (tak jak chodził gdy mieszkaliśmy w bloku).

  12. #12

    Domyślnie Re: pies łagodny dla dzieci i ostry dla złodzieja- jaka rasa

    Cytat Napisał Arek99
    szukam psa, który byłby łagodny dla moich małych dzieci (2 i 5 lat), ale jednocześnie byłby ostry dla potencjalnego intruza, który chciałby wejść na posesję. Pies byłby "luzem" na posesji 10a. Zupełnie nie znam się na psach. Poradźcie jakiej rasy psa szukać i czy psa czy suki.
    Ja na Twoim miejscu kupiłabym psa, niezbyt dużego i silnego (żeby Was nie szarpał na smyczy) i wcale niekoniecznie rasowego, bo chyba raczej nie masz zamiaru z nim chodzić na wystawy. Każdy normalny pies wychowany od szczeniaka z dziećmi powinien być dla nich łagodny.

    Nie bardzo rozumiem co masz na myśli "ostry" czy ma się rzucać na obcych czy po prostu szczeknąć pare razy jak ktoś obcy przejdzie koło ogrodzenia ?

  13. #13

    Domyślnie

    ostry to znaczy wydrzeć łatę na tyłku jak ktoś bez mojej wiedzy (pozwolenia) wejdzie przez ogrodzenie
    buduję własnymi siłami D06a

  14. #14

    Domyślnie Re: pies łagodny dla dzieci i ostry dla złodzieja- jaka rasa

    Cytat Napisał Arek99
    szukam psa, który byłby łagodny dla moich małych dzieci (2 i 5 lat), ale jednocześnie byłby ostry dla potencjalnego intruza, który chciałby wejść na posesję. Pies byłby "luzem" na posesji 10a. Zupełnie nie znam się na psach. Poradźcie jakiej rasy psa szukać i czy psa czy suki.
    Mamy file brasileiro.
    Cudowny pies , kocha dzieci i jest nieufny do obcych, broni domu i domownikow wlasna klatą
    Ale jest to pies bardzo duzy i silny ( co trzeba wziac pod uwage majac male dzieci).
    Nasz syn ma 5 lat i zostal niejednokrornie stratowany przez duzego szczeniaka jakim jest fila.
    Boksery tez bardzo kochaja dzieci.

  15. #15

    Domyślnie

    Cytat Napisał Arek99
    ostry to znaczy wydrzeć łatę na tyłku jak ktoś bez mojej wiedzy (pozwolenia) wejdzie przez ogrodzenie


    A tak na poważnie to taki agresywny pies to same problemy... I ciągły stres, co będzie jak zapomnisz zamknąć bramkę

  16. #16

    Domyślnie

    Mam trzylenią ON i półtoraroczego syna. Żyją w zgodzie. Czy broni domu: elektrycy, którzy robią mi przyłącze energetyczne, po pierwszej wizycie- przed drugą dwa razy upewniali się, czy pies będzie zamknięty bo będą musieli wejść na teren działki.

  17. #17

    Domyślnie

    To prawda, co pisze Joanka - najlepiej mieć psa, który jest spory i po prostu "wygląda" na stróżującego, niż faktycznie takiego, który stwarza zagrożenie dla obcych. Ja mam m.in. przygarniętego parę lat temu bernardyna, który wg panującego stereotypu miał być wielkim misiem do przytulania - a pies jest taki, że cieszy się do obcych, jak stoją ZA bramą - za to niech tylko ktoś spróbuje przełożyć choćby rękę przez bramę...
    I z tym psem jest duży kłopot - zamykanie go w kojcu czy garażu jak tylko ktoś chce nas odwiedzić, choćby sąsiadka na chwilę wejść i porozmawiać.
    Nie ma też mowy o żadnych kilkudniowych odwiedzinach np. rodziny, no bo ja z kolei nie zamknę psa gdzieś na kilka dni (moje psy mogą biegać po całej posesji i źle się czuję, kiedy muszę im to odbierać na dłużej).

    Poza tym najczęściej psy, które mają na tyle silną psychikę, że są w stanie odeprzeć "atak" intruzów na dom - to psy, które wymagają bardzo starannego wychowania - bo w przeciwnym razie same obejmą dowództwo w stadzie rodzinnym i wtedy dopiero zaczynają się prawdziwe kłopoty!
    Żeby dobrze wychować takiego psa - trzeba mieć doświadczenie.

    Dlatego ja polecam: sukę owczarka niemieckiego (owczarki wzbudzają respekt), a suki z natury są bardziej "rodzinne".
    Ale pies faktyczne musi być z dobrej hodowli - bo chorobliwie lękliwe zdarzają się coraz częściej

    No i owczarek ma jedną wadę - to pracoholik - żeby ten pies po prostu musi coś robić - samo bieganie przed domem nie wystarczy - jeśli nie zajmiesz się nią, nie pobawisz w szkolenie - sama znajdzie sobie zajęcie - i będzie to np. uporczywe szczenie lub kopanie dołów w ogrodzie

    Bokser to też dobra propozycja (choć zimą to już na dwór trudno go będzie wypędzić) - ale te z kolei mają tak niespożytą energię, że do zmęczenia ich trzeba mieć conajmniej czwórkę - a nie jedno - dziecko

    Warto też się zastanowić nad leonbergerem - to dobry stróż, a przy tym ogromny pies o bardzo rodzinnym charakterze - z tym że to z kolei molos - pies o specyficznej psychice - trzeba zdecydowanie wiedzieć, jak go wychować (tu też z suką byłoby dużo prościej).

    No i hovawarth - piękny pies, z gatunku użytkowych, którego popularność w Polsce powoli rośnie - ale to psychika podobna do ON - też trzeba z nim popracować, żeby mieć wyniki.

    No ale cóż - bez pracy i wysiłku to tylko... dobry alarm się sprawdza - pies - rzadko

  18. #18

    Domyślnie

    Polecam rasę szpic wilczy.
    Mam dwuletniego psa. Rewelacja.
    Najpierw mieszkał z nami dwa lata w bloku, tearz jest juz w domu i pilnuje tak jak trzeba. Przymierzam się do drugiego.
    Jest ekonomiczny ( nało je), odporny na choroby ( rasa pierwotna) i na zimę ( duże futro).
    Urodzony stróż, trochę czasu trzeba mu poświęcić, chodzi o posłuszeństwo ( ale to każdemu psu) i baaaaaaardzo związany z rodziną.


    http://<br /> <a href="http://4lapy...sel=</a><br />


    Pozdrawiam

    Mobby

  19. #19

    Domyślnie

    O tak, też wiele dobrego słyszałam i czytałam o szpicach jako stróżach - są niezwykle czujne!
    (choć sama osobiście znam takiego, który szczeka na obcych jak opętany, a po podejściu - szaleje z radości nawet, jeśli widzi kogoś pierwszy raz na oczy )

  20. #20

    Domyślnie

    Ja mam już trzecią rottweilerkę Pierwsza wychowywała i niańczyła najstarszą córę. Druga żyła króciutko, ale też bardzo kochała dzieciaki, a i obecna szaleje z maluchami (3 l.). Wszystkie łagodne dla znajomych i gości, a robiły wrażenie na obcych za ogrodzeniem.

    Tylko to wbrew opinii niektórych, nie są psy podworzowe a kanapowce

Strona 1 z 7

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony