dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Pokaż wyniki od 1 do 18 z 18
  1. #1

    Domyślnie

    Witam,
    wraz z przyjacielem mamy zamiar budować bliźniaka.
    Działkę kupiliśmy na współwłasność ale wystąpiliśmy o osobne warunki zabudowy na każdy z segmentów i co za tym idzie, chcemy uzyskać osobne pozwolenia na budowę każdego z nich, a współwłasność ziemi znieść "na spokojnie " po wybudowaniu.

    Czy w związku ze współwłasnością gruntu mogą wystąpić problemy z usyskaniem kredytu na budowę?
    - może lepiej poświęcić półtora miesiąca i najpierw podzielić działkę?

    Jeszcze jedno pytanie:
    -otrzymaliśmy propozycję z gminy załatwienia wszystkich formalności, aż do uzyskania pozwolenia na budowę włącznie za cenę 4000 PLN na osobę.
    Pozwolenie będzie max. do 2 miesięcy
    -czy warto?

    Bedę bardzo wdzięczny za opinie.

    Pozdrawiam.

    <font size=-1>[ Ta wiadomość była edytowana przez: Hungry dnia 2003-04-19 17:05 ]</font>

  2. #2

    Domyślnie

    Jeśli urząd wyda Wam pozwolenie na budowę dwóch domów na jednej działce to nie ma problemu. Byle by wartość Twojego udziału we współwłasności była dużo wyższa niż wartość udzielonego kredytu.

  3. #3

    Domyślnie

    On 2003-04-19 17:03, pyrka wrote:
    ....Byle by wartość Twojego udziału we współwłasności była dużo wyższa niż wartość udzielonego kredytu.
    Dzieki Pyrka,
    jesli dobrze rozumiem,
    to niestety watość mojego udziału we współwłasności nie spełnia tego warunku ponieważ dotyczy tylko połowy zakupionej działki czyli max. 30% kosztu całej inwestycji, a na budowę potrzebny nam kredyt.

  4. #4

    Domyślnie

    Ja miałam podobną sytuację, tylko pozwolenie na bliźniaka było jedno. Każdy ze współwłaścicieli musi wyrazić zgodę na kredyt innych (zgodę na ustanowienie hipoteki na ich własności, bo przecież będziecie współwłaścicielami obydwu części bliźniaka). Myślę, że lepiej podzielić działkę już teraz. Ja tego nie zrobiłam, bo w mojej gminie trwa to parę ładnych miesięcy, powiedziano nam, że ok pół roku do roku. Podzielimy później.

    Pamiętaj, że jako współwłaściciel będziesz odpowiadał za zobowiązania drugiego kredytobiorcy. To niestety ryzyko.

  5. #5

    Domyślnie

    Też jestem za podziałem działki przed budową. Niektóre banki wymagają, aby działka, na której będzie budowany dom należała tylko do kredytobiorcy.

  6. #6

    Domyślnie

    A i jeszcze jedno. 4000 to stanowczo za dużo. Jakieś 3-4 razy.

  7. #7

    Domyślnie

    W PKO BP zero problemów związanych ze współwłasnością i jednym pozwoleniem - właśnie to ćwiczyłem. A te 4000x2 to niby za co, za kilka dni biegania z papierami??? Przesada!!!!!!!!!!!!!, albo propozycjas a'la Rywin

  8. #8
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar piotr.nowy
    Zarejestrowany
    Feb 2003
    Posty
    1.526
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    109

    Domyślnie

    Wiem z doświadczenia (jestem pośrednikiem finansowym),że w bankach WSZYSTKO zalezy od interpretacji tej czy innej Pani, więc chociaż teoretycznie współwłasność nie jest dużą przeszkodą ,to lepiej podejdź do oddziału banku gdzie chcesz brać kredyt i rozmawiaj na miejscu.Co do wkładu własnego to w wiekszości banków musisz miec 20% wartosci inwestycji (chociaż np. w BZ WBK wystarczy 5 a resztę ubezpieczasz).Wartość twojej części działki jest wyższa więc nie ma problemu.Jeśli mogę cos poradzić to zwracaj uwagę czy kasę wypłacają jednorazowo czy w transzach.Jeśli w transzach to moze cie spotkać niespodzianka-wypłacają max równowartość tego co już stoi i tu nie liczą działki , czyli np za własne pieniadze robisz fundamenty i dostajesz z banku transzę na dalszą część budowy ale nie więcej niż wynosił wg kosztorysu koszt fundamentów...z tym ,że powtarzam WSZYSTKO zależy od chęci Pani x lub y. Powodzenia!

  9. #9

    Domyślnie

    Wypłacają 50% wartości tego, co już stoi, ale wliczają w to działkę. Czyli na początek wypłacają 50% wartości działki. Działka też jest dla nich zabezpieczeniem. U mnie tak było. Pierwsza transza została wypłacona, gdy jeszcze na działce nic nie było.
    To prawda, że co oddział to inna polityka. My wziąliśmy kredyt w PKO BP. W niektórych oddziałach odmówili nam przyznania dwóch kredytów. W niektórych mówili, że nie ma problemu.

  10. #10

    Domyślnie

    Podzielcie działkę przed budową i nie pakujcie się w żadne współwłasności! Pamiętaj, że w Polsce obowiązuje w tej kwestii prawo rzymskie - współwłasność dotyczy ziemi oraz wszystkiego co na niej stoi lub stanie.

    (lukabuka)

  11. #11

    Domyślnie

    WIELKIE DZIĘKI dla Wszystkich,

    -prześpię się z tym


    pozdrawiam

  12. #12

    Domyślnie

    marta pisze o innej sytuacji niż ta, o którą pytałeś .Inaczej jest, gdy buduje się wspólny dom, gdzie nie wiadomo co jest czyje a inaczej, gdy buduje się dwa domy i każdy obciąża swój udział swoim kredytem. Tylko, że w sytuacji gdy nakłady budowlane współwłaścicieli będą różne udziały się nie zmieniają i formalnie współwłaściciel, który poczynił mniejsze nakłady nadal będzie miał połowę udziału.

  13. #13

    Domyślnie

    Pyrka, ale właśnie współwasność będzie dotyczyła całości. Oczywiście, że będzie miał połowę udziału, ale nieruchomość to dom i grunt na którym się znajduje. Działka jest wspólna i ma się połowę udziału w niej. Również w domu, który stojąc na wspólnej działce jest współwłasnością. Co jeśli sąsiad przestanie spłacać kredyt? Przecież bank nie przejmie połowy domu bez ziemi, na której ona stoi. Współwłaściciel musi podpisać zgodę na ustanowienie hipoteki na nieruchomości. Popraw mnie jeśli się mylę.

  14. #14

    Domyślnie

    Marta! Wierzyciel w zasadzie nie przejmuje fizycznie konkretnej części nieruchomości , ale udział dłużnika . Potem może dopiero na drodze administracyjnej( za zgodą współwłaścicieli) lub sądowej (bez ich zgody) dokonać fizycznego podziału nieruchomości. Jeśli wierzytelność jest ściągana przez komornika , to można zażądać aby on dokonał podziału np. przed sprzedażą obciążonej części.

  15. #15

  16. #16

    Domyślnie

    ...no proszę, myślałem że po temacie a tu dyskusja w toku-to miłe, dziękuję za uwagi.

    W związku z powyższym czuję się w obowiązku opisać na czym stanęło.

    1) działkę dzielimy z u wagi na wymogi banków z którymi rozmawiałem czyli : GE Mieszakniowy, Nordea, PKO BP, Kredyt Bank.
    Dla w/w współwłasność działki stanowi problem, ze względu na założenie hipoteki (zwłaszcza w przypadku gdy zakup działki mojego współsąsiada był częściowo kredytowany, co obciąża już w pierwszej kolejności hipotekę na jego części). Gdyby mimo wszystko chcieć pokonać trudności, to KONIECZNIE musimy brać kredyt na budowę w tym samym banku. Tak więc DZIELIMY.

    2) koszty uzyskania pozwolenia i podziału wynoszą:
    - podział działki w tempie ekspresowym tj. do 2 miesięcy 1000/os.
    - mapa do celów projektowych 300/os.
    - przystosowanie projektu typowego do war. lokalnych, wrysowanie, kalkulacja do wyłączenia z produkcji rolnej itp. 1500/os.
    - projekty przyłączy (oczywiście od ogrodzenia do budynku, czyli prąd, woda, gaz w sumie 1500 do 1800/os.
    - inne drobiazgi typu badanie geologiczne jakieś 100 do 200/os.

    W związku z powyższym wybraliśmy rozwiązanie z gwarancją terminu pozwolenia na budowę w ciągu max. półtora miesiąca (oczywiście po podziale) za te nieszczęsne 5000/os., dodatkowo zyskujemy przychylność i pomoc podczas odbiorów oraz wsparcie w razie ewentualnych trudności urzędowych no i oczywiście CZAS.

    ...a czas pokaże.

    pozdrawiam.

  17. #17

    Domyślnie

    Projekty przyłączy i samo przyłącze róbcie WSPÓLNIE (przyłącze "wchodzi" JEDNO na działkę, rozdziela się przed samym budynkiem), wyjdzie po połowie ceny...

  18. #18

    Domyślnie

    -cenna uwaga-przemyślę

    dzięki.

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony