A mnie się marzy dom bez TV!
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychGdybym nie miała telewizora w salonie to pewnie siedziałabym w innym pokoju z telewizorem. Co za różnica ? Nie przeszkadza mi to, że życie koncentruje sie wokół telewizora. Można go w każdej chwili wyłączyć. I wtedy poczytać, porozmawiać, posłuchać muzyki.
Domek D`arka i Eli
http://www.murator.com.pl/forum/viewtopic.php?t=58079
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychjesli juz telewizor to tylko w salonie a na pewno nie w sypialni ani dziecka
ewentualnie w jadalni tak aby bylo widac rowniez w kuchni z pozycji przygotowywacza jedzenia
Pozdrowienia z okolic Torunia
Budowa: 04.04.2007 - 10.05.2008
Wpisy w temacie "Budowa sauny krok po kroku" od 25.09.2018 (strona 23) do końca 2020 roku
Grupa FB "Sam buduję saunę" https://www.facebook.com/groups/sambudujesaune
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychŁomatko ale z Ciebie górniczka - wykopać tak stary wątek
W sypialni - pogarsza jakość snu.
W pokoju dziecka - brak kontroli nad jego czasem i lenistwem.
W salonie - kusi włączeniem jak są goście. Zwłaszcza jak rozmowa się nie klei. Wtedy już całkiem się nie rozmawia i kompletny kotlet. Swoją drogą - jak mawiał Konstanty Ildefons Maruszeczko (cyt. Friedmann, Kofta): "Rozmowa nie muchołapka - nie musi się kleić!".
Pozostają kuchnia, łazienka, pomieszczenia gospodarcze, lub - jak ktoś ma duży dom - pokój telewizyjny/kinowy (w USA popularne), staropolska bawialnia, itp.
Najlepiej... nie mieć telewizora. Ja od ponad roku - czyli finalnej przeprowadzki - nie mam ciągle TV. To w sumie nie boli, więc pewnie jeszcze długo nie będziemy go mieli. Jedyny ból jest taki, że w meblach straszy miejsce na TV.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionych