-
SYMPATYK FORUM (min. 10)
Witam
Mam nowy budynek wybudowany na kilkunastometrowej grubości polodowcowej wydmie piasku - grunt jednorodny.
Podczas budowy zostało popełnione kilka (?) błędów :
- fundament (już w projekcie) nie ma wcale zbrojenia, tylko lany beton B20
- fundament po odszalowaniu nie został z jednego narożnika obsypany ziemią, a po 6 miesiącach zaczęto wznoszenie ścian na dalej nieobsypanym fundamencie - dopiero wtedy został zasypany
- dom był budowany z jeszcze ciepłego po produkcji suporexu
- rok później, zimą był tynkowny wewnątrz Rotband-em - nie było co prawda wtedy ujemnych temperatur i wewnątrz nan stop pracował piecyk na propan
Niby nic się nie działo, ale rok póżniej nagle zaczęly pękać "włoskowato" wszystkie ściany, właśnie świeżo pomalowane... I to również działowe, nie przenoszące żadnych obciążeń. Pęknięcia są przeważnie pionowe, ale kilka również poziomych.
Ściągnięte "konsylium" w postaci kierownika budowy, konstruktora i wykonawcy orzekło, że to nic wielkiego, ale ich usunięcie sporo kosztuje...
Pęknięcia raczej się nie powiększają, ale przy zastosowanej technologii maskowania chyba zauważyłbym dopiero zawalenie się ściany (klej lateksowo-akrylowy + tapeta flizelinowa z włókna szklanego + klej lateksowo-akrylowy + 3-krotnie szpachlowanie gęstą farbą akrylową Kabe Perfekta + 3-krotnie malowanie farbą lateksową Beckers)
Jednak dalej nie mam pewności, czy faktycznie w lekkim domu (parter + poddasze, kryty blachą) fundament może nie być zbrojony ?
Czy takie pęknięcia faktycznie nie są groźne ?
-
-
FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
PT Archeo. Mamy dokładnie ten sam problem, tylko czy problem? Moi "fachowcy " podobnie mówią że to nic takiego.
Mieszkam od października 2002. Fundamenty z ławami zbrojonymi i murami z bloczków betonowych na gruncie glinastym, dom z BK 600 ,podobnie jak u Ciebie z jeszcze ciepłego prosto z wytwórni. Pęknięcia pojawiły się po 3 miesiącach od momentu ukończenia stanu surowego otwartego. Opinia "fachowca" "Panie dach (oczywiście wykonany zgodnie z projektem z dachówką IBF) odpowiednio "dociążył" sciany, i dlatego ściany sie "rysują"!
Na początku zaniepokoiła nas długa rysa na rogu budynku, kazałem w czterech miejscach tej rysy nałożyć gipsowe plomby i obserwuję, (budynek jescze nie otynkowany), jak narazie rysa się nie powiększa, plomby nie pękły.
Mamy peknięcia prawie pod wszystkimi oknami, w nadprożach drzwi poziome i pionowe, obok komina z kominkiem duża na całą sciane rysa ale też jak dotąd nie powieksza się, na ścianach działowych i nośnych, jest to denerujące ale cóż odwrotu niema, mieszkanie sprzedane a w nowym domku coraz lepiej się mieszka, ale to już chyba wpływ wiosnny na dobry humor!!!!!!
Tynki wewnętrzne mamy gipsowe w miejscach pęknięć nakładane były na śiatkę,też pękły. Dom w stanie surowym otwartym stał cały rok, więc chyba odpowiednio wysechł, wydawało by się że spełnione zostały wszystkie podstawowe warunki sztuki budowlanej a efekty są jakie są.
Z innej beczki, rozmawiałem z "fachowcem" od tynków zewnętrznych, podał mi moim zdaniem cenę "zaporową" za tynk zwykły wapienno cementowy 35 PLN/m2-ponieważ jak mówi "Pan masz dom z BK musimy dać na cały dom siatkę bo tynk będzie pękał", więc chyba coś jest z tym pękaniem.
Na pocieszenie swoje i Twoje dodam że dom obok naszego domku z oryginalnego Ytonga też popękał (afera z wizytą wytwórcy Ytonga włącznie na niewiele sie zdała, stwierdził że oni teraz zalecają dawać pręty zbrojeniowe nie tylko w nadprożach ale pod oknami też i tyle), dom z Porotermu naszego kolegi też się rysuje więc chyba "te typy tak mają". Myślałem że to myśmy wybrali materiał do "kitu" ale z powyższego widać że to sprawa raczej bardziej złożona.
Niezależny "ekspert" wypowiedział się w ten sposób "budynek osiada to jest normalne zjawisko to może trwać do trzech lat i bedzie się rysował, jak dużo to zależy od gruntu pod fundamentem, materiału ścian, sposobu murowania czy na klej czy na fugę i.t.d"
Przepraszam za długą wypowiedź, życzę dużo radości w nowym domku i jak mówi moja wspaniała żona, następny domek już zrobimy inaczej.
Pozdrowienia w najlepszym wiosennym gatunku.PWM
-
-
ELITA FORUM (min. 1000)
Witam.
U mnie domek z BK600 ze Śniadowa, budowany tydzień po wyjściu z taśmy (też był jeszcze ciepły). Stoi otynkowany wewnątrz od roku i nic nie pęka (cementowo-wapienny). Przed otynkowaniem również stał rok i równiez żadnych śladów pęknięć. Ławy 60x30 zbrojone 4*fi12, później fundamnt z bloczków betonowych a na nich wieniec 25x15 równiez zazbrojony, 4*fi10. Na to ściany z BK (wszystkie nadproża zazbrojone zgodnie z projektem 5*fi10). Na ścianach parteru wieniec zazbrojony 4*fi10, później ściany kolankowe i murłata zazbrojona 4*fi10, połączona z wieńcem parteru słupkami zbrojonymi tak samo. Wszystko w zgodzie z projektem i na przekór wszelkiej maści wykonawcom. Nic nie pęka.
Grunt pod większością domku piasek, pod jedna ze ścian bardzo twarda glina.
Sebastian.
-
SYMPATYK FORUM (min. 10)
Kierownik mówi Ci że to nic takiego dlatego żebyś przypadkiem nieoskarżył go o będy w budowie( kasa, odszkodowanie).
Dom Ci sie chyba nie zawali ale duże błędy podczas budowy mogą spowodową że za kilka lat w szczeliny włożysz ręke.
Te blędy to chyma brak zbojenia fundamentów i słabe przezbrojenie wieńca.
Ale może dom już osiadł na stałe i wszystko będzie OK.
-
Tagi dla tego tematu
Uprawnienia
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
- BB Code jest aktywny(e)
- Emotikony są aktywny(e)
- [IMG] kod jest aktywny(e)
- [VIDEO] code is aktywny(e)
- HTML kod jest wyłączony
Zasady na forum