Kłaniam się...

Tak się oto rzeczy mają...

Co mamy:

Mamy działkę, nieuzbrojoną. Media bardzo blisko w drodze, do której przylega działka. Prąd, woda i kanalizacja.
Złożyłem wnioski o wydanie warunków technicznych.

Czego jeszcze nie mam:

Nie mam projektu, nie mam mapy projektowej wykonanej przez geodetę, nie mam jeszcze warunków technicznych...

Mam za to zgryz bo gmina chce w tym roku (może druga połowa roku) asfaltować drogę i boję się że to może utrudnić/zwiększyć koszty przyłączy, mam zgryz i trochę wątpliwości.

Chciałbym, mając na względzie to co powyżej napisałem, zrobić tak - ale czy dobrze i zgodnie z przepisami? Proszę o wskazówki

1. Przed kupnem projektu, przed wykonaniem mapy projektowej przez geodetę, wykonam przyłącze wodociągowe i kanalizacyjne (przykanalik), zgłaszając gminie takie roboty

2. Na prąd będę prawdopodobnie długo czekał, więc może zrobi się jakieś przyłącze tymczasowe

3. W miedzy czasie wybieram projekt, kończę przyłącze wod - kanalizacyjne, wchodzi geodeta - robi mapę projektową uwzględniając już przyłącza (jakie będą)

3. Architekt mając mapę i projekt adaptuje go, dostosowuje do warunków lokalnych

4. Składam pozwolenie na budowę


Z tego wywodu wynika kilka zasadniczych pytań:

Czy mogę najpierw zająć się przyłączem wodno - kanalizacyjnym i wprowadzić je w obręb mojej działki? (boję się asfaltowania ulicy i ewentualnych utrudnień)
Czy nie kłóci się to z późniejszą adaptacją projektu?

Kiedy zlecić zrobienie mapy projektowej przez geodetę? Czy mogę to zrobić po wykonaniu przylącza? (Nie wiem czy to dobre myślenie - chcę ograniczyć koszta - i dedukuję w ten sposób: po co teraz mapa, która trzeba będzie póżniej za opłatą aktualizować, najpierw zrobię przyłącze/a, a potem poproszę (przed adaptacją) o zrobienie mapy)

Będę wdzięczny za poradę