dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 46 z 54
Pokaż wyniki od 901 do 920 z 1070
  1. #901
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... NAJPOŻYTECZNIEJSZY FORUMOWICZ od ZAWSZE Avatar Frankai
    Zarejestrowany
    Jan 2002
    Skąd
    Południowa Wielkopolska
    Posty
    8.536

    Domyślnie

    Czyżby kuny odpuściły, że wątek zamarł? Czy może FB zdominował Internet i nikt już nie pisze tutaj?

    A ja postanowiłem napisać, bo miałem w styczniu kawałki wełny na tarasie. Znajomy dekarz wszedł, obejrzał dachówki skrajne i nie odkrył nic szczególnego. Teraz ponownie pojawiły się kawałki wełny. Ciągle w jednym miejscu - tył domu, zachodnia połówka. Doszedłem do wniosku, że nic innego tylko wlazły mi. Oględziny strychu jednak nie wykazały żadnych zabrudzeń. Na zewnątrz też nic nie kapało. Wróblówki nie naruszone. Dzisiaj żona przyuważyła szkodnika. To nie kuna. Wprost odwrotnie!!! Ci co znają trochę zwyczaje kun, wiedzą, że ich naturalny wróg to borsuk, jednakże borsuki - przynajmniej jak na razie - po dachach nie chadzają A inna odwrotność to... ptaszki. Dwa jakieś wróblopodobne tylko żona mówi, że dłuższe wylatywały gdzieś spod dachu. Wydaje mi się, że tynk na wełnie ukruszony tam gdzie podbitka styka się z płatwią. Zamontuję kamerkę i zobaczę później jakie to ptaszki postanowiły u nas zamieszkać, a potem postawimy im ich własne domki i dopiero zabezpieczymy szkodę.
    Ostatnio edytowane przez Frankai ; 21-10-2019 o 15:06

  2. #902
    WITAJ, czytaj i pytaj... :)
    sebaldo

    Zarejestrowany
    Dec 2011
    Skąd
    Poznań
    Kod pocztowy
    61-608
    Posty
    9

    Domyślnie

    Cześć
    mnie łajza odwiedzała od 3 lat, ale na bieganiu po dachu się kończyło. Głowa przez okno, kilka uderzeń w dachówkę i wiała.
    Niestety w tym roku znalazła gdzieś dziurę i biegała po regipsie. Jako że dach bez deskowania, z ceramicznej dachówki to gdyby się uparła miejsc sporo. Nie uśmiechało mi się, żeby czekać aż zeżre całe ocieplenie i zrobić sobie deskowanie z ubezpieczenia, więc poszedłem w pastucha. W ciągu tygodnia przyjechali, zamontowali. Tanie może nie jest, ale stresu nie ma.
    Przez ten tydzień próbowałem sprayu, halogenu w ślepia, kostek na rynnach. Pan kun (bo to raczej samiec był, wpadał nieregularnie) nic sobie z nich nie robił. W klatkę złapały się 2 sroki.
    Powodzenia wszystkim walczącym.
    S

  3. #903

    Domyślnie

    No mnie to chyba złapało. Po 2 latach spokoju, zauważyliśmy powierconą i pociętą płytę styropianu trzymaną na strychu, ale na razie żadnego hałasu.
    Niestety dach złożony (2 dachy proste pod katem 90' i jaskółka), wiele koszów, jeden okap poniżej drugiego, itp. Dach z membraną, bez deskowania, podbitka jest, wróblówki są, ale niestety na pewno nie jest idealanie szczelny w rogach koszów, itp. bo mów się już o szczelinach 2-3cm
    Czy pies na podwórku odstrasza kuny, ew. co sądzicie o Kunagone ? A może jakiś nadajniki częstotliwościowe? Jakiś nowości?

  4. #904
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu...
    Bertha

    Zarejestrowany
    Nov 2015
    Skąd
    Dolny Śląsk
    Kod pocztowy
    58-000
    Posty
    6.281

    Domyślnie

    Tylko szczelny dach i podbitka.
    Wszelkie inne działanie to półśrodki do czasu aż się uda, bo:
    1. smród odstraszajacy wywietrzeje,
    2. elektrowstrząsy zawiodą - wilgoć, zawarcie przewody w.n., brak światła w całej dzielnicy...
    3. pies się zagapi bo zwierzę przybiegnie po płotach i drzewach bez złażenia na ziemię,
    4. reszta elektroniki jest tyle warta co odstraszacze na ptaki czyli ..... .
    Mogę jeszcze dodać, że kuny potrafią grasować po dachu bloków 10. piętrowych - wejscie tylko po elewacji.
    Mieszkańcy bloku najczęściej zwalają hałasy na gołębie, gdyż w głowie im się nie mieści że po pionowej elewacji wejdzie jakieś zwierzę.
    Ha,ha,ha,ha, możne wejść to wejdzie!

  5. #905
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... NAJPOŻYTECZNIEJSZY FORUMOWICZ od ZAWSZE Avatar Frankai
    Zarejestrowany
    Jan 2002
    Skąd
    Południowa Wielkopolska
    Posty
    8.536

    Domyślnie

    Cytat Napisał daniel.w Zobacz post
    Po 2 latach spokoju, zauważyliśmy powierconą i pociętą płytę styropianu trzymaną na strychu
    Nie bardzo rozumiem - pokruszony styropian ma świadczyć o obecności kuny na poddaszu? Nie słyszałem by się tym lubowały. Wiem że lubią wężyki od samochodów VAG i Toyoty.
    Czy ocieplenie masz nad strychem, pod strychem czy i tu i tu? Sporo zależy od tego gdzie masz ocieplenie i gdzie łatwo dojść. Inaczej w razie czego będzie przebiegała "walka" i naprawa. Dużo prościej jak ocieplenie jest między strychem a częścią mieszkalną. Zwłaszcza jeżeli dojście do ocieplenia miałbyś od strychu. Gorzej jak w połaci - kolejność g-k - folia paroizolacyjna - ocieplenie - membrana jest trudne w naprawie i szukaniu. Wtedy jednak nie wlazłoby Ci śrutować styropianu.

    Cytat Napisał daniel.w Zobacz post
    Dach z membraną, bez deskowania, podbitka jest, wróblówki są, ale niestety na pewno nie jest idealanie szczelny w rogach koszów, itp. bo mów się już o szczelinach 2-3cm
    Chcąc się uspokoić lub namierzyć wejście stwora - obejrzyj bardzo dokładnie dach. Jeżeli są jakieś szpary - spróbuj tam coś powpychać (np. kawałki wełny) lub załóż siatkę - jak uszkodzi to tamtędy wchodzi. Można też się posłużyć kamerą ale pewnie nie obstawisz wszystkich dziur.

    Cytat Napisał daniel.w Zobacz post
    Czy pies na podwórku odstrasza kuny, ew. co sądzicie o Kunagone ? A może jakiś nadajniki częstotliwościowe?
    Ponoć pies potrafi odstraszyć. Pewnie nie każdy i zależy jak bardzo aktywny.
    Co do urządzeń - nie odpowiem bo nie testowałem.

  6. #906
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
    redbox

    Zarejestrowany
    Apr 2018
    Skąd
    Lublin
    Kod pocztowy
    20-019
    Posty
    263

    Domyślnie

    u mnie właziła szpara miedzy styropianem a dachem bo jeszcze brak podbitki. Wszystkie dziury zapianowałem i po paru dnich znowu była wygryziona szpara i tak w kółko. namoczyłem mieso mielone w pewnym specyfiku, zjadła 5 kulek w ciagu kilku dni(coś koło 100g miesa), narazie od tygodnia spokoj, moze zdechła.

  7. #907
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu...
    Bertha

    Zarejestrowany
    Nov 2015
    Skąd
    Dolny Śląsk
    Kod pocztowy
    58-000
    Posty
    6.281

    Domyślnie

    Piane z dziur wydrapie i wygryzie. Usunąłes jedna sztukę, po zapachu przyjdą następne . Podbitka szczelna musi być! Pokonałem je dopiero nowym dachem i pełną podbitką.

  8. #908
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
    redbox

    Zarejestrowany
    Apr 2018
    Skąd
    Lublin
    Kod pocztowy
    20-019
    Posty
    263

    Domyślnie

    Cytat Napisał Bertha Zobacz post
    Piane z dziur wydrapie i wygryzie. Usunąłes jedna sztukę, po zapachu przyjdą następne . Podbitka szczelna musi być! Pokonałem je dopiero nowym dachem i pełną podbitką.
    podbitka dopeiro na wiosnę, tynku ne położe teraz, pozostaje walka taka jaka jest

  9. #909
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu...
    Bertha

    Zarejestrowany
    Nov 2015
    Skąd
    Dolny Śląsk
    Kod pocztowy
    58-000
    Posty
    6.281

    Domyślnie

    Tam gdzie zapianowałeś dziurę większą od 2cm przyłoż deskę, kawałek łaty, cokolwiek aby nie była goła piana którą wyżre w kwadrans. Zimą pchają sie na strych, jak osy do miodu.

  10. #910
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
    redbox

    Zarejestrowany
    Apr 2018
    Skąd
    Lublin
    Kod pocztowy
    20-019
    Posty
    263

    Domyślnie

    Cytat Napisał Bertha Zobacz post
    Tam gdzie zapianowałeś dziurę większą od 2cm przyłoż deskę, kawałek łaty, cokolwiek aby nie była goła piana którą wyżre w kwadrans. Zimą pchają sie na strych, jak osy do miodu.
    o tym nie podumałem, dobra podpowiedz

  11. #911

    Domyślnie

    Dobrą alternatywą zatykania dziur są druciaki metalowe, takie do mycia naczyń. Tego nie przegryzą.

    takie:

    https://allegro.pl/listing?string=DR...3-sup-1-2-1127
    Jestem kobietą...Wodą, ogniem, burzą, perłą na dnie
    Wolna jak rzeka
    Nigdy, nigdy, nigdy nie poddam się!....''

  12. #912
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu...
    Bertha

    Zarejestrowany
    Nov 2015
    Skąd
    Dolny Śląsk
    Kod pocztowy
    58-000
    Posty
    6.281

    Domyślnie

    Stanowczo Was niedoceniamy.

  13. #913
    ELITA FORUM (min. 1000)
    noc

    Zarejestrowany
    Feb 2011
    Skąd
    z.góra
    Kod pocztowy
    65-340
    Posty
    1.407

    Domyślnie

    U mnie kuna pojawiała się co parę miesięcy i próbowała forsować dach, odsuwając przycięte dachówki w koszach. Budziła nas kilka razy w nocy, gdy grasowała, przepędzaliśmy ją. A to niby zwierzę ostrożne, łąsicowate.
    Przed rokiem zamontowaliśmy pastucha elektrycznego, tzn. elektryk zamontował, od tej pory (odpukać) spokój. Raz coś łomotnęło wieczorem o taras drewniany, być może to kuna. Dom jest opasany dwoma drutami, jeden z napięciem. Brakiem prądu nie za bardzo się martwię, przez ostatnich 8 lat (hi hi) odkąd mieszkamy, zaledwie parę razy zabrakło prądu i to w dzień, gdy kuny śpią.
    Jestem dobrej myśli, nie wyobrażam sobie, by zwierzak mógł wytrzymać wyładowanie przy takim napięciu i zdołał przedrzeć się na dach.

  14. #914
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu...
    Bertha

    Zarejestrowany
    Nov 2015
    Skąd
    Dolny Śląsk
    Kod pocztowy
    58-000
    Posty
    6.281

    Domyślnie

    Z tym spaniem kun w dzień to bujda. Pół chleba upuściła mi na parapet w południe gdy skakała z jabłoni na dach. Chabaninę też targała w dzień. Zwinęła gdzieś na balkonie kamienicy i po płotach pomykała do legowiska z młodymi. To była mroźna zima i pewnie małe się darły " matka jeść!!"

  15. #915

    Domyślnie

    Potwierdzam skuteczność pastucha. Założony w maju i skończyły się wizyty kun (było kilka). Założyć można samemu, W internecie jest tyle instrukcji, że nawet średnio rozganięta osoba sobie poradzi. Koszt materiałów na 100m okapu, 20słupów i 6 rynien wyniósł ok. 1000zł, z czego najdroższy był elektryzator.

  16. #916
    ELITA FORUM (min. 1000)
    noc

    Zarejestrowany
    Feb 2011
    Skąd
    z.góra
    Kod pocztowy
    65-340
    Posty
    1.407

    Domyślnie

    Cytat Napisał Bertha Zobacz post
    Z tym spaniem kun w dzień to bujda. Pół chleba upuściła mi na parapet w południe gdy skakała z jabłoni na dach. Chabaninę też targała w dzień. Zwinęła gdzieś na balkonie kamienicy i po płotach pomykała do legowiska z młodymi. To była mroźna zima i pewnie małe się darły " matka jeść!!"
    Umowny jest słowo zwrot "w dzień", bo człowiek jest zwierzęciem aktywnym w dzień, ale zdarzają się i całonocne aktywności. Kuna jak kot, to nocne zwierzę, co nie wyklucza w potrzebie i dziennego spacerowania po dachu. Chciałem tylko zaznaczyć rzadkość w dostawach prądu i praktycznie żadną możliwość ominięcia wysokiego napięcia.
    A gdy już pastuch prawidłowo zamontowany działa, to jest spokój.
    Albo deskowanie przed zakończeniem budowy. Choć to i tak nie gwarantuje prób demolki dachu, jak np. u mnie. Powyciągała spod dachówek pasy, powyrywała mniejsze-docinane dachówki w koszach, budziła w nocy szarpiąc blachę i ceramikę. Pastuch kończy wstęp na dach.

  17. #917

    Domyślnie

    Kuna to pożyteczne zwierzę, zresztą na początku tego wątku macie to wyjaśnione. Poluje na myszy, ptactwo, a nawet szczury. Sam dałbym wiele by zamieszkała na mojej działce. Czasami warto zmienić swoje podejście do tematu zwierząt.
    U mnie w mieście zdarzają się idioci, którzy łapią do klatek koty sąsiadów, chodzące po ich działkach i potem je wywożą. Ja za kotami też nie za bardzo, ale powiem tak, gdybym takiego dorwał to.... najwyżej się swoje odsiedzi

  18. #918
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
    redbox

    Zarejestrowany
    Apr 2018
    Skąd
    Lublin
    Kod pocztowy
    20-019
    Posty
    263

    Domyślnie

    Cytat Napisał donvitobandito Zobacz post
    Kuna to pożyteczne zwierzę, zresztą na początku tego wątku macie to wyjaśnione. Poluje na myszy, ptactwo, a nawet szczury. Sam dałbym wiele by zamieszkała na mojej działce. Czasami warto zmienić swoje podejście do tematu zwierząt.
    U mnie w mieście zdarzają się idioci, którzy łapią do klatek koty sąsiadów, chodzące po ich działkach i potem je wywożą. Ja za kotami też nie za bardzo, ale powiem tak, gdybym takiego dorwał to.... najwyżej się swoje odsiedzi
    wszystko spoko gdyby tylko nie zjadała membrany dachowej

  19. #919
    ELITA FORUM (min. 1000)
    noc

    Zarejestrowany
    Feb 2011
    Skąd
    z.góra
    Kod pocztowy
    65-340
    Posty
    1.407

    Domyślnie

    Nikt nie namawia do zabijania czy dręczenia zwierzaka, chodzi wyłącznie o zakaz wstępu na dach dla kun. Pastuch takie zabezpieczenie zapewnia, uniemożliwia dostęp, nic wielkiego złego nie czyniąc stworzeniu.

  20. #920

    Domyślnie

    Jak sie historia z zwierzątkiem skonczyła

Strona 46 z 54

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony