bia?kowanie ?cian

[stone]

Pierwszy raz pisze na tym forum, więc na początek mówię wszystkim dzień dobry
Od trzech lat z poświęceniem godnym lepszej sprawy buduję niewielki domek i co jakiś czas szukam różnych informacji co jak zrobić.
Aktualnie na tapecie jest białkowanie. Tynki mam wapienno-cementowe. Nie planuję żadnych gipsów, więc postanowiłem je zagruntować.
Zrobiłem tak: Rozpuściłem trochę wapna, potem wymieszałem to z wodą (ok 1:5), wziąłem szczotkę i do roboty.....
Po jednokrotnym zabiegu ściany wyglądają jak nieszczęście . Jedyna korzyść jest taka że piasek się nie "sypie". Teraz zastanawiam się co z tym dalej robić. Malować wapnem do skutku, czy też może spróbować jakąś emulsją rozpuszczona 1:2.
Może ma ktoś jakies doświadczenia w tym zakresie i może coś doradzić....

pozdrawiam
stone

Witaj stone
Wapnem mozesz zlikwidować pory w tynku ale nie doprowadzisz ścian do równości i gładkości.
Można na ostry tynk zastosować przecierke z piasku miałkiego i wapna
ale jest to równie pracochłonne - jak gładź gipsowa - a efekt moze być gorszy ...
Efekt uzyskasz szpachlując ten tynk i dopiero wtedy emulsja.

brzoza

[stone]

Witam,
dzięki za odzew...
szpachlowania chciałbym uniknąć, tymbardziej że jeśli chodzi o głdakość to tynki prezentują się całkiem nieźle.
Stanęło na tym że przebiałkowałem jeden raz i tyle. następne warstwy to będzie już farba. Ostateczny wygląd przetestuję na piwnicy
stone