Znać trzeba, tylko jak się efektywnie nauczyć. Znacie dobre metody?
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychJest kilka dobrych sposobow. Dla mnie najlepsze to sluchanie piosenek w danym jezyku, ogladanie filmow i czytanie artykulow lub ksiazek. Na poczatku jest to trudne, ale ma sie wieksza motywacje, zeby chociazby szukac znaczenia slowek w slowniku, bo np. bardzo chcialabym wiedziec o czym spiewa moj ulubiony wokalista
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychCzy chinskiego tez mozna sie w taki sposob nauczyc
Podstawa to "obcowanie z jezykiem". Filmy, literatura obcojezyczna i kontakt z obcokrajowcami. Dobre sa karteczki przypiete do firanek i w ubikacji ze zwrotami i wyrazeniami oraz walkman z lekcjami w wolnych chwilach. ALe podstawa to nie starac sie zapamietac "na sile" tylko czytac i sluchac wielkrotnie.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDużo teori z dobrym lektorem, a potem praktyka, najlepiej międzynarodowy obóz młodzieżowy i rola tłumacza... , oj czego to człowiek nie tłumaczył...
Od czytania prasy lepsze jest tłumaczenie artykułów...za kasę, bo łączy przyjemne z pożytecznym...
,,ILOMA JĘZYKAMI WŁADASZ - TYLEKROĆ JESTEŚ CZŁOWIEKIEM..."
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychPrzy tym całym zamieszaniu związanym ze zmieniającym się Forum gdzieś zniknęła duża częśc mojego postu - i brzmi on bardzo tajemniczo. Mój sposób na skuteczną i szybką naukę języka obcego - to poznać i zakochać się w cudzoziemcu ( z wzajemnością). Potrzeba nawiązania porozumienia i stałego kontaktu, długie rozmowy telefoniczne i pisane codziennie listy, wsparte zapisaniem się na kurs językowy - to bardzo skuteczny sposób na biegłe posługiwanie się językiem. Stan zakochania minął, a znajomość języka pozostała
Pozdrawiam,
Gaga2
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychJa bym radziła dwe rzeczy: motywację i samozaparcie.
Bez tego skończy się (daj Boże) po semestrze.
Ani fantastyczny lektor, ani multimedialne formy przekazu, ani żaden total immersion nie pomoże gdy człowiek nie jest przekonany do tematu i ma tysiąc ważniejszych (i przyjemniejszych) spraw na głowie.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychja się nauczyłem angielskiego niejako przy okazji. Po prostu strasznie mnie interesowały komputery, a większość ciekawych publikacji na ich temat było po angielsku. No i same komputery gadały do człeka po angielsku.
Więc dobry sposób to czytać w języku, którego chce się nauczyć wszystko co się da gazety, magazyny, albumy, książki na temat, który nas baaardzo interesuje. Wtedy człowiek nie zauważa jak mimochodem przyswaja język.
W Warszawie jest biblioteka instytutu kultury brytyjskiej British Council. Ja wypożyczałem sobie tam różne książki, często w uproszczonych wersjach językowych właśnie do nauki języków i czytałem czasopisama o fotografii i o komputerach. To samo można było robić w ambasadzie amerykańskiej. Ale to było w liceum, a teraz to po prostu na nic nikt nie ma czasu. buuuu
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychNajlepszy sposób to minimalne podstawy na jakimś kursie a następnie wyjazd na obczyznę bez kontaktu z Polakami lub zakochać się w cudzoziemcu, jak to już polecała Gaga2. Oczywiście czytanie i słuchanie też, ale to daje tylko bierną znajomość. Potem nici ze znajomości słówek jak nie potrafi się sklecić zdania, a wypowiedź jest takim stresem, że zapomina się języka w gębie. Trzeba mówić i nie bać się o to, że się zrobi błąd.
Jeśli chodzi o motywację, to wydaje mi się, że ktoś, kto po ukończeniu szkoły zabiera się z naukę, musi mieć dużą motywację.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychEmems
Czasopism nie znam. Kiedyś był Reflex z płytą, ale nie wiem co to jest.
Natomiast z prostych i niedrogich podręczników możesz spróbować "Francuski w 30 dni" - z kasetą. Wydaje mi sie odpowiedni do samodzielnej nauki. Nauczysz się podstaw, ale konwersacji z żywym lektorem nic nie zastąpi. Powodzenia.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychBroniarek mówił, że on w każdej wolnej chwili sięgał po słownik i po prostu czytał go strona po stronie... to sposób na słówka....
A języków uczył sie niejako z musu, i sposób żeby nie móc mówić po polsku z nikim też jest dobry, o ile się chce języka nauczyć!
Potem mamy takie kwiatki z Chicago:
"Bawiły sie bojsy na stricie, ale nojzowały i wyszła nejborka i naskrimowała im..."
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionych