Zakupiłam 130 sadzonek buku na żywopłot. Mają po około 50 cm wysokości.
W książce o żywopłotach (Maciej Mynett "Żywopłoty naturlne i formowane") wyczytałam, że mam wsadzać co 20- 25 cm, sadzonki najlepiej 60-80 cm wysokości po czym przyciąć je na 15-20 cm!!! I tego właśnie nie rozumiem. Po co autor wskazuje najlepszą wysokość sadzonek tego gatunku i w kolejnym rozdziale każe ciąć prawie przy ziemi?!!
Wydaje mi się to nie najlepszym pomysłem, ale ja nie jestem po SGGW tylko po ekonomii, więc się nie wymądrzam. Proszę o poradę naszych speców od roślin: ciąć tak mocno? odrazu po posadzeniu? w kolejnym roku? czy 5-6 sadzonek na metr bieżący to nie za gęsto?